Więcej

    Mimo niesprzyjającej pogody prognozuje się urodzaj

    Czytaj również...

    Wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu nadal będzie padało i to dosyć intensywnie
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    W tym roku mamy wyjątkowo chłodny i deszczowy maj. Juozas Šimkus, szef Działu Obserwacji Hydrometeorologicznych Litewskiej Służby Hydrometeorologicznej, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim“ zapewnił, że na razie Litwie nie grozi powódź. Tymczasem dr Algirdas Amšiejus, znany pszczelarz i ogrodnik, na własnej stronie internetowej zamieszcza optymistyczne prognozy w temacie tegorocznego urodzaju, co potwierdza w rozmowie z naszym dziennikiem.

    – Mamy dobrą meliorację, więc ziemia pochłonie opady. Nie powiedziałbym, że w całym kraju mamy bardzo dużo opadów, owszem, w niektórych regionach może już trochę za dużo. A na przykład Żmudzini narzekają, że nie pada. Mówią, że już prawie dwa tygodnie nie ma opadów i ziemia jest sucha – informuje Amšiejus.

    Rozmówca zaznaczył, że wszystko wskazuje na to, że tegoroczne plony będą dobre, jeżeli tylko będzie cieplej.
    – W tym roku na ciepło to możemy ponarzekać, a jak jest zimno, nic nie rośnie. Myślę, że jednak nadejdzie do nas ciepło i będzie urodzaj. Co się tyczy drzew owocowych, to urodzaj powinien być bardzo dobry, ponieważ w tym roku nie było przymrozków, gdy kwitły sady, wody jest wystarczająco, więc owoce powinny być duże. W tym roku z powodu częstych opadów deszczu może zabraknąć gryki i miodu gryczanego. Od wielu rolników słyszałem, że mają problemy z zasianiem gryki, ponieważ w polu jest bardzo mokro i traktory toną, ale to też nie we wszystkich regionach Litwy – podkreśla znany pszczelarz i ogrodnik.

    Czytaj więcej: Jakie lato czeka nas w tym roku?

    Juozas Šimkus powiedział, że najwięcej opadów spadło we wschodniej części Litwy.
    – Chociaż maj jeszcze się nie skończył, ale już wiadomo, że w tym miesiącu opadów jest 3-4 razy powyżej normy. Już na początku maja doszliśmy do normy opadów. Wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu nadal będzie padało i to dosyć intensywnie – zaznacza rozmówca.

    Przy ocenie ryzyka powodziowego wyróżniono 54 odcinki różnych rzek, na których może zaistnieć niebezpieczeństwo podtopienia. Ogólna długość tych odcinków rzek i brzegów wynosi prawie 4 000 km. Badanie pokazało, że powódź grozi 350 000 ha ziemi, co stanowi 5 proc. terytorium Litwy. Ponad połowa z tego terytorium to ziemia uprawna, 28 proc. – lasy, 8 proc. – tereny zurbanizowane.

    W ciągu ostatnich 200 lat na Litwie miały miejsce 154 powodzie. Specjaliści prognozują, że zagrożenie powodziowe będzie się utrzymywało w naszym kraju również w przyszłości. Najczęstszą przyczyną powodzi jest topnienie lodu, drugą zaś – intensywne opady. Najczęściej powodzie występują na wiosnę i w zimie.

    Czytaj więcej: Urocze trawojady podkoszą Rybiszki — owieczki i kózki już czekają na gości

    – Poziom wody w rzekach jest dość wysoki i nadal się podnosi. Niektórzy oceniają, że już zbliża się powódź, ale jeszcze nam nie grozi. Rzeczywiście, poziom wody w rzekach jest wyższy niż zazwyczaj bywa w maju, ale to nie jest żadna katastrofa. Jesteśmy już przyzwyczajeni do tego, że przez kilka lat z rzędu rzeki w maju wysychały i poziom wody był bardzo niski. Opadów deszczu mamy dużo, ale nie można mówić, że zbyt dużo, po prostu w tym roku mamy więcej opadów niż zazwyczaj. Gleba jest bardzo mokra i już nie przyjmuje więcej wody, dlatego ścieka do zbiorników wodnych, do miejsc błotnych – zaznacza szef Działu Obserwacji Hydrometeorologicznych Litewskiej Służby Hydrometeorologicznej.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Pomaganie potrzebującym daje prawdziwą radość

    Caritas zachęca wszystkich ludzi dobrej woli do wyciągnięcia ręki do potrzebujących poprzez przyłączenie się do inicjatyw charytatywnych, a także do odwiedzania samotnych, chorych w ich domach i tych, którzy są wykluczeni z powodu innych trudnych okoliczności życiowych. Pomoc zawsze się...

    Spełniło się marzenie o sali sportowej. To dopiero początek sukcesów małych i dużych!

    – Spełniły się nasze marzenia! Od dawna marzyliśmy o sali sportowej. Jesteśmy największą polską placówką, szkołą-przedszkolem na Litwie. Dzieci przychodzą do nas, jak mają półtora roku, a wychodzą już, gdy ukończą czwartą klasę. Zazwyczaj uczęszczają do nas przez 10...

    Joanna Moro zaśpiewała dla wileńskich fanów

    Podczas występu melomanów czekała niemała niespodzianka – na scenie pojawiła się także utalentowana wileńska piosenkarka Ewelina Gancewska, zwyciężczyni wielu konkursów wokalnych i finalistka programu „The Voice of Poland”, która wspólnie z Joanną Moro zaśpiewała utwór „A kto wie czy...

    Bałwanek Tiko odmrażał serce królowej Fruncji w wileńskim DKP

    W dniach 18-19 grudnia w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się więc świąteczny spektakl dla dzieci „Bałwanek Tiko i Królowa Fruncja” teatru „Katarynka”. Nie zabrakło oczywiście też spotkania ze świętym mikołajem, podczas którego każde dziecko otrzymało prezent! — Jest...