Migranci najbardziej zagrożeni społecznie są przenoszeni do miasta Rukłe w rejonie janowskim. Minister opieki socjalnej i pracy Monika Navickienė planuje wyjazd do Rukłe, gdzie zobaczy nowy obóz i warunki życia migrantów. Utworzony tutaj obóz pomieści około 400 rodzin z dziećmi, osoby starsze i inne grupy zagrożone, które osiedlone będą w domkach modułowych. Kolejne 400-500 osób zakwateruje się w dzielnicy Nowy Świat w Wilnie — to może nastąpić już w następnym tygodniu.
„Dzisiaj pierwsza czterdziestka dotrze do nowo utworzonego obozu w Rukłe” — powiedziała Monika Navickienė, minister opieki socjalnej i pracy.
„Wydaje mi się, że naprawdę musimy zrozumieć, że przy takiej pogodzie i warunkach, gdzie duża liczba najsłabszych grup nadal mieszka w obozach. Namiotach zbudowanych nie na jakimś fundamencie, ale na trawie, i jest naprawdę mokro i zimno. Bez względu na to, jak ci ludzie trafili na terytorium Litwy, w takich warunkach nie powinni żyć” — powiedziała minister.
Navickienė ma nadzieję, że za kilka tygodni uda się w pełni wykonać plan przeniesienia migrantów zagrożonych społecznie.
W Rukłe migranci zamieszkają w rozbudowanym Ośrodku Przyjmowania Uchodźców, który do tej pory mieścił 300 osób.
Na Litwę nielegalnie przybyło w tym roku ponad 4 tys. migrantów. Według Navickienė liczba obecnych migrantów na Litwie wynosi niecałe 4 tys. Ponad połowa z nich to są osoby z grup najbardziej zagrożonych: rodziny z dziećmi, niepełnosprawni.
Ministerstwo wciąż poszukuje miejsc zakwaterowania dla pozostałych migrantów.
Czytaj więcej: Kryzys migracyjny odbija się na budżecie samorządów
Na podst.: BNS, własne