Więcej

    Coraz mniej mieszkańców Litwy chce jechać do pracy za granicą

    Czytaj również...

    Agencje zatrudnienia za granicą i w kraju twierdzą, że alternatyw pracy za granicą jest wiele, ale mieszkańcy Litwy wolą wybierać pracę we własnym kraju. W 2021 r. za pomocą działających na Litwie agencji zatrudnienia pracę znalazło 7,3 tys. osób. Każda czwarta zatrudniona w ten sposób osoba wyjechała za chlebem za granicę.

    Liczba zatrudnionych za pomocą pośredników w Norwegii, Niemczech i Wielkiej Brytanii znacząco spadła
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    – To prawda, że zmniejsza się liczba chętnych do pracy za granicą. Jedną z najważniejszych przyczyn jest to, że na Litwie mamy dużo miejsc pracy i na miejscu jest z czego wybierać. Co dotyczy wynagrodzenia, to należy patrzeć osobno na każde państwo – komentuje dla „Kuriera Wileńskiego” Greta Ilekytė, ekonomistka Swedbanku.

    W ubiegłym roku prywatne agencje zatrudnienia działające na Litwie pomogły znaleźć zatrudnienie za granicą dla 1,8 tys. osób. Zdecydowana większość z nich rozpoczęła pracę w Holandii, Danii lub Niemczech. W Holandii zatrudniono 48,3 proc. obywateli Litwy, w Danii 23,7 proc., a w Niemczech 21,4 proc.

    – W kraju w ciągu 5-7 lat wynagrodzenia wzrosły o 10 proc., natomiast w niektórych państwach 2-4 proc. To znaczy, że wynagrodzenie u nas już też nie jest najniższe. Kolejny plus w naszym kraju jest taki, że mamy taniej w porównaniu z innymi krajami – mówi ekonomistka.

    W porównaniu do 2020 r. zatrudnienie obywateli Litwy za pomocą pośredników do pracy w Holandii nie zmieniło się znacząco, ale liczba zatrudnionych za pomocą pośredników w Norwegii, Niemczech i Wielkiej Brytanii znacząco spadła.

    – Widzimy tendencję, że więcej obywateli Litwy wraca do kraju niż emigruje. W 2020 r. do kraju imigrowało ponad 20 tys. więcej niż wyemigrowało, a połowa to obywatele Litwy – zaznacza Greta Ilekytė.

    Wraz z rosnącą rentownością przedsiębiorstw na Litwie w 2021 r. prywatni pośrednicy zatrudnienia zwracali większą uwagę na lokalny rynek. Wolumen pośrednictwa w zatrudnieniu na Litwie wzrósł w ubiegłym roku o 5,6 proc., podczas gdy częstotliwość zatrudnienia za granicą spadła o 41,9 proc.

    – Bezrobocie w kraju zawsze będzie. Nigdy nie będzie tak, że wszyscy pracują. Niektórzy nie pracują, bo nie chcą, inni nie mogą, a jeszcze inni nie znajdują odpowiedniej pracy. Zauważyliśmy jeszcze, że nasi ludzie już nie chcą pracować na budowie, w rolnictwie, dlatego potrzebujemy pracowników z trzecich krajów – podkreśla ekonomistka Swedbanku.

    Czytaj więcej: Emigrantom już nie w smak zagraniczny chleb…

    Ponad dwie trzecie obywateli Litwy zatrudnionych za granicą to mężczyźni, większość z nich, 91 proc. to osoby poniżej 50. roku życia. W średnim wieku (30-49 lat) wyjechali do pracy w Holandii, natomiast młodzież poniżej 29. roku życia wyjechała do Danii. W Niemczech na rynek pracy wchodziło nieco więcej osób młodych niż osób w średnim wieku (odpowiednio 44,7 proc. i 39,1 proc.).

    Na Litwie prywatne agencje pomogły znaleźć zatrudnienie dla 4,9 tys. osób. Większość z nich to młodzi ludzie do 29. roku życia (45,5%). Osoby powyżej 50. roku życia stanowiły 16,8 proc.

    Co dziesiąta osoba zatrudniona za granicą ma 50 lat lub więcej, na Litwie co szósta. To pokazuje, że lokalny rynek pracy był w zeszłym roku bardziej atrakcyjny dla osób starszych.

    Prywatne agencje na Litwie pomogły znaleźć zatrudnienie dla 0,7 tys. obywateli państw trzecich. Co trzeci z zatrudnionych pochodzi z Ukrainy, co czwarty z Białorusi, co szósty z Kirgistanu, co dziesiąty z Kazachstanu. Pozostali to obywatele Azerbejdżanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu i Rosji. Większość zatrudnionych w ten sposób obywateli państw trzecich na Litwie to mężczyźni w średnim wieku. W 2021 r. Służba Zatrudnienia pośredniczyła w zatrudnieniu 252,4 tys. klientów. Jest to 35,3 tys. (16,3 proc.) więcej niż w 2020 r.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Spełniło się marzenie o sali sportowej. To dopiero początek sukcesów małych i dużych!

    – Spełniły się nasze marzenia! Od dawna marzyliśmy o sali sportowej. Jesteśmy największą polską placówką, szkołą-przedszkolem na Litwie. Dzieci przychodzą do nas, jak mają półtora roku, a wychodzą już, gdy ukończą czwartą klasę. Zazwyczaj uczęszczają do nas przez 10...

    Joanna Moro zaśpiewała dla wileńskich fanów

    Podczas występu melomanów czekała niemała niespodzianka – na scenie pojawiła się także utalentowana wileńska piosenkarka Ewelina Gancewska, zwyciężczyni wielu konkursów wokalnych i finalistka programu „The Voice of Poland”, która wspólnie z Joanną Moro zaśpiewała utwór „A kto wie czy...

    Bałwanek Tiko odmrażał serce królowej Fruncji w wileńskim DKP

    W dniach 18-19 grudnia w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbył się więc świąteczny spektakl dla dzieci „Bałwanek Tiko i Królowa Fruncja” teatru „Katarynka”. Nie zabrakło oczywiście też spotkania ze świętym mikołajem, podczas którego każde dziecko otrzymało prezent! — Jest...

    Reżyser Koszałka: „»Biała odwaga« to nie jest film, który oskarża górali”

    — Tytuł jest wieloznaczny, chociaż w filmie jest pewna sugestia, że biała odwaga jest to po prostu magnezja, biały proszek, używany przez wspinających się ludzi i zapobiega poceniu się rąk, żeby w jakimś trudnym miejscu w górach, gdy się...