Delegacja Ukrainy przybyła na granicę ukraińsko-białoruską, gdzie ma rozmawiać z przedstawicielami Rosji. Informację przekazał ukraiński parlament — Rada Najwyższa Ukrainy. Po otrzymaniu propozycji rozmów prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że nie wiąże z negocjacjami wielkich nadziei, ale „niech spróbują”.
Dziecięce zagrywki Putina
Wcześniej Rosja bez konsultacji ogłosiła negocjacje w Homelu, na które Ukraina nie zgodziła się i delegacji nie wysłała. Ze strony Rosji na delegację wysłani byli politycy niższej rangi, a rosyjskie media rządowe przygotowały materiał, jakoby „Ukraina nie chciała negocjować”.
Dzisiejsze rozmowy na granicy ukraińsko-białoruskiej będą pierwszym takim spotkaniem od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Skład ukraińskiej delegacji
W skład ukraińskiej delegacji weszli Dawid Arachamija (szef partii Sługa Ludu), Oleksij Reznikow (minister obrony Ukrainy), Mychajło Podolak (doradca prezydenta), Mykoła Toczycki (wiceminister spraw zagranicznych), Andrij Kostin (pierwszy zastępca szefa delegacji Ukrainy w formacie Trójstronnej Grupy Kontaktowej ws. uregulowania sytuacji na wschodniej Ukrainie), Rustem Umerow (deputowany).
„Najważniejsza kwestia w rozmowach to niezwłoczne przerwanie ognia i wyprowadzenie wojsk z terytorium Ukrainy” — podano.
Jeszcze nie podano więcej szczegółów.
Na podst.: Верховна Рада України, własne