Więcej

    Ambasador Doroszewska w rocznicę Konstytucji 3 maja: „Różniliśmy się od tych sąsiadów, dla których prawem była wola władcy”

    Czytaj również...

    Choć Święto Narodowe Konstytucji Trzeciego Maja jest obchodzone głównie w Polsce, to rocznica podpisania Ustawy Rządowej stała się także częścią świadomości historycznej Litwy.

    W związku z tym w Wilnie też widać było świętujących to rezonujące w historii wydarzenie. Jak co roku przedstawiciele ambasady Rzeczpospolitej Polski na Litwie oraz mieszkańcy kraju zbierają się na Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca Syna, aby uczcić te Święto Narodowe. Ambasador Rzeczpospolitej Polski na Litwie Urszula Doroszewska zwróciła się do zebranych.

    Czytaj więcej: 231. rocznica Konstytucji 3 maja. Litwa złożyła Polsce życzenia. „Wyraźnie europejska orientacja państwa”

    Ambasador Rzeczpospolitej Polski na Litwie Urszula Doroszewska zwróciła się do zebranych na Rossie z okazji Konstytucji 3 maja.
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Przemówienie ambasador RP
    Urszuli Doroszewskiej

    Szanowni Państwo,

    Co rok spotykamy się tutaj na Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca Syna, aby uczcić rocznicę Konstytucji 3 maja — dzieła naszych przodków, Polaków i Litwinów, którzy podjęli wysiłek na rzecz unowocześnienia państwa.

    Trzeciego maja 1791 w Warszawie posłowie na Sejm Czteroletni, reprezentujący Koronę i Wielkie Księstwo Litewskie uchwalili Ustawę rządową. Była to pierwsza w Europie, a druga na świecie ustawa zasadnicza, regulującą ustrój państwowy, czyli zakres działania i ograniczenia najwyższych władz oraz prawa i wolności obywatelskie. Była najwyższym prawem Rzeczypospolitej Obojga Narodów — państwa zamieszkanego przez wiele narodów, w tym Ukraińców, Białorusinów i Żydów. Konstytucję przetłumaczono od razu na język litewski, zaś po kilku miesiącach, w październiku, uchwalono również Zaręczenie Wzajemne Obojga Narodów — akt gwarantujący równe prawa litewskiej części wspólnego państwa.

    „Tym różniliśmy się od tych sąsiadów, dla których prawem była wola władcy”

    Światli przedstawiciele narodów Rzeczypospolitej chcieli żyć w państwie, opartym na prawie, chcieli zabezpieczyć swoją wolność i współdziałanie poprzez najwyższej rangi akt prawny — Konstytucję. Mądre, historyczne decyzje naszych przodków świadczą o ich przywiązaniu do wolności obywatelskich, do rządów prawa. Tym różniliśmy się od tych sąsiadów, dla których prawem najwyższym była wola władcy. Konstytucja była dlatego właśnie zwalczana przez panujących wówczas władców absolutnych sąsiednich mocarstw, którzy tak bardzo obawiali się własnych poddanych, że zdławili naszą wspólną, polsko-litewską wolność. W niedługi czas po uchwaleniu Konstytucji, Rzeczpospolita upadła pod ciosami zaborców, lecz wspomnienie majowej jutrzenki stało się trwałym mitem, punktem odniesienia dla Polaków marzących i walczących o odzyskanie niepodległości. Aktem patriotyzmu było przypominanie o tym zarówno w okresie 123 lat zaborów, jak i po II wojnie światowej, gdy władze komunistyczne zabroniły obchodzenia święta i szczególnie silnie starały się wykorzenić pamięć o 3 Maja.

    „W obronie Ukrainy najgłośniej krzyczą i działają właśnie Polska i Litwa”

    Szanowni Państwo, już od ponad dwóch miesięcy nasze myśli są razem z Ukrainą, broniąca swojej wolności przeciwko rosyjskim najeźdźcom.

    Naród ukraiński jest także dziedzicem tych wartości, o których mówiła Konstytucja 3 Maja, i to przywiązanie od lat prezentował. Ukraina przecież od lat dąży do integracji z Unią Europejską, do tego, by stać się częścią wspólnoty tych narodów, które swoje istnienie opierają na demokracji, prawie, gwarantują wolności i pozwalają obywatelom na bezpieczne budowanie swojej przyszłości.

    I znowu, jak już od trzech wieków — te wolnościowe aspiracje chce stłamsić agresor ze Wschodu. Jestem dumna, że w tym dramatycznym momencie Polska i Litwa otworzyły swoje granice i swoje serca dla uciekinierów, wspierają Ukrainę na wiele sposobów — bo trwa pamięć o wspólnej przeszłości, trwa wspólne przywiązanie do państwa prawa. W obronie Ukrainy, najgłośniej w Europie krzyczą i najmocniej działają właśnie Polska i Litwa.

    „Wspólnie z Litwinami walczymy z zagrożeniami”

    Wspólnie z Litwinami walczymy z zagrożeniami bezpieczeństwa europejskiego, z agresją, z dezinformacją i podważaniem jedności europejskiej i transatlantyckiej. Jesteśmy wspólnie w NATO — najpotężniejszym sojuszu obronnym. Jesteśmy partnerami strategicznymi, wspólnie budujemy połączenia transportowe i realizujemy projekty energetyczne, ważne dla bezpieczeństwa i rozwoju całego regionu, w tym także — dla Ukrainy. Pamięć Konstytucji 3 maja wskazuje na wspólne wartości, w imię których podejmujemy te wyzwania.


    Ambasada RP w Wilnie

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Małgorzata Mazurek: „Kongres Rodzin Polonijnych to inwestycja w siebie i rodzinę”

    Na najbliższym Kongresie w dniach 23-25 sierpnia, którego temat brzmi „Rodzina Polonijna miejscem spotkania i rozwoju” — Małgorzata Mazurek wraz z mężem jako prelegenci poruszą często pomijane zagadnienie reemigracji. Sami po wielu latach spędzonych w Niemczech i Luksemburgu zdecydowali...

    Przegląd BM TV z profesorami z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Tomaszem Nowickim i Jackiem Gołąbiowskim

    Jacek Gołąbiowski: Uczestniczyliśmy w spotkaniu zorganizowanym w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, konferencji poświęconej właśnie organizacjom polskim z granicą. Już od 3 lat realizujemy projekt Ministerstwa Nauki, obecnie Szkolnictwa Wyższego polegający na badaniu aktywności organizacji polskich za granicą. To...

    Gitanas Nausėda zaprzysiężony na prezydenta Litwy. Kadencja potrwa do 2029 roku

    Podczas uroczystego posiedzenia parlamentu głowa państwa położyła rękę na konstytucji i przysięgła wierność Republice Litewskiej i Konstytucji, uczciwe wypełnianie obowiązków i sprawiedliwość wobec wszystkich. Nausėda wypowiedział również słowa „niech mi Bóg dopomoże”, choć ze względu na prawa osób niewierzących, składający...

    Okręg Wileński Armii Krajowej 1944–1948

    17 lipca 1944 r. sowieci rozpoczęli „likwidację białopolskiego zgrupowania”. Z zastawionego kotła wydostali się nieliczni. Wielu z zatrzymanych w efekcie trafiło do tzw. „obozów internowania” — czyli obozów jenieckich, część zaś zostało aresztowanych i skazanych na wieloletnie wyroki. Pewna grupa,...