Ulicami Wilna przeszła Parada Polskości organizowana przez Związek Polaków na Litwie. W wielobarwnym przemarszu zobaczyć można było społeczności szkół, zespołów tanecznych i muzycznych, regionalne koła ZPL. Pogoda dopisała uczestnikom i zalała deszczem promieni słonecznych.
W paradzie niesiono też wielometrową flagę Polski, którą wilnianie widzieli podczas wydarzenia #100naSto, czyli uroczystego poloneza z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Według różnych szacunków w paradzie udział wzięło od 5 do 8 tysięcy osób. Opinie przechodniów na temat przemarszu były różne, choć dominowały pozytywne. „Patrz, Polacy idą. Pomachaj im”, można było usłyszeć matkę mówiącą po litewsku do dziecka, czy też „jak ładnie śpiewają, jak miło, nie pierwszy raz oglądam ten marsz”. Zdarzały się, choć rzadko, także bardziej gorzkie stwierdzenia — „żadnych granic nie mają, będą łazić ulicami, manifestować się i ludzi zaczepiać, dzieci”. Ostatecznie jednak do maszerujących machano nawet z okien i radosne śpiewy Polaków zlały się z wiosennymi pierwszymi oddechami stołecznego miasta.
Pochód wylądował u stóp Matki Boskiej Ostrobramskiej. Tam też z kaplicy pobłogosławiono uczestników i odbyła się msza święta. Tym uroczystym akcentem parada zakończyła swój bieg.
Jaskrawe stroje i radosne twarze na zdjęciach utrwalił nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz.
Fot. Marian Paluszkiewicz