Ilona Lewandowska: Wiele mówimy o warunkach studiowania na Litwie, ale przecież wielu absolwentów wybiera studia za granicą. Jak wielu uczniów JPII wybiera takie rozwiązanie? Jak to wypada na tle Litwy?
Diana Judkiewicz: Od lat ok. 80 proc. uczniów gimnazjum JPII podejmuje studia na Litwie, ok. 20 proc. wyrusza w świat, wybierają zazwyczaj uczelnie w Europie. W 2020 r. 18 proc. maturzystów wybrało studia za granicą, większość z nich — 12 proc. w Polsce, następnie w Holandii, Anglii, podobne kraje były wybrane i w zeszłym roku — 10 proc. w Anglii, Holandii, 6 proc. wybrało studia w Polsce. W tym roku widzimy zmiany w wyborach krajów przyszłych studiów, pierwszy raz od 10 lat na tej liście nie ma Anglii, natomiast oprócz tradycyjnej Polski i Holandii pojawiły się Niemcy i Belgia. Procent zostaje podobny — 19 proc. wybrało studia za granicą, w tym większość z nich, 14 proc., Polskę. Ciekawe, że procent osób z gimnazjum JPII, który wybierał studia za granicą, z powodu koronawirusa się nie zmienił, chociaż na Litwie wstępowanie na uczelnie wyższe za granicą w latach 2020, 2021 spadło o prawie 50 proc. według danych „Reitingai”. Aby otrzymać bezpłatne ubezpieczenie, status studenta zadeklarowało w systemie za granicą w 2021 r. 2,8 tys. młodych ludzi z Litwy, natomiast w 2020 r. było nawet dwa razy więcej — 5,8 tys.
Czytaj więcej: Dla rozważających studia w Polsce: Ranking Szkół Wyższych 2021
Co decyduje o tym, że maturzysta decyduje się na takie rozwiązanie?
Są różne powody, każdy ma swój, ale można wskazać kilka dominujących przyczyn. Często przyszli studenci wybierają studia za granicą, bo na Litwie tego kierunku po prostu nie ma. Czasem motywacją są większe perspektywy znalezienia pracy po nauce czy wreszcie chęć samodzielnego życia, bez nadzoru rodziców.
Jakie kraje są najczęściej wybierane? Co o tym decyduje?
Międzynarodowa platforma „Studyportals” w latach 2021–2022 przeprowadziła badanie, w którym podała najbardziej popularne państwa wybierane na studia zagraniczne, co ciekawe, na pierwszym miejscu są Niemcy i zainteresowanie studiami w tym państwie tylko rośnie, na drugim miejscu — Anglia i brexit tylko częściowo odzwierciedlił się w procentach, ale nieznacznie, na trzecim miejscu — Holandia, czyli wybory wychowanków JPII odpowiadają ogólnym tendencjom europejskim. Myślę, że wybór państwa przyszłych studiów w większości zależy od warunków, które są stwarzane dla studentów, ale także od okoliczności ekonomicznych. Teraz na studia wybiera się tak zwana generacja „Z” lub „Google”, młodzi, którzy już zdążyli zaistnieć na rynku pracy jako ludzie żyjący „od wypłaty do wypłaty”, dlatego też wybierając państwa bardziej stabilne ekonomicznie podejmują mniejsze ryzyko (podjęcie mniejszego ryzyka jest także związane z tym, że w większości młodzież z tej generacji dojrzewa i rozwija się w tzn. „warunkach szklarni”, którzy tworzą sami rodzice, z tego wypływa też brak odpowiedzialności i samodzielności, co bezpośrednio wpływa na ich wybory). Podejrzewam, że Niemcy w bliskiej przyszłości mogą stać się „nową Anglią” dla przyszłych studentów, a język niemiecki bardziej popularnym przy wyborach przedmiotów.
Ile to kosztuje studiowanie za granicą? Skąd młodzi ludzie biorą pieniądze?
Według danych, które podają agencje zajmujące się studiami za granicą dla studentów z Unii Europejskiej, w Holandii studia kosztują ok. 2 209 euro za rok szkolny, w tym pierwszy semestr kosztuje 1 104,5 euro. Po pierwszym roku studenci mogą ubiegać się o pomoc finansową państwa, która wynosi 1 023 euro dla studentów pracujących oficjalnie nie mniej niż 14 godz. w tygodniu, studenci z Unii Europejskiej mają także prawo ubiegać się o pożyczkę na studia oraz kompensatę za mieszkanie, wszystko to organizuje rząd Holandii. Średnie wydatki studenta miesięcznie w Holandii 600–1 100 euro. W Niemczech studia w większości uczelni wyższych są bezpłatne, trzeba tylko płacić opłatę administracyjną (co semestr) 100–300 euro; ci, którzy zapłacą, otrzymują bezpłatną komunikację miejską. Średnie wydatki studenta miesięcznie w Niemczech to 635–1 380 euro. W Anglii studia są płatne, a ceny zależą od uniwersytetu i programu nauczania, który przyszły student wybierze. Jest to 13 500 £ za rok akademicki dla studentów zagranicznych. Średnie wydatki studenta miesięcznie w Anglii 560–1 080 £. Od jesieni 2021 r. pożyczka, którą wcześniej udzielał rząd Anglii (a korzystali z niej wszyscy, którzy studiowali w Anglii z Litwy) na bardzo sprzyjających warunkach, już nie funkcjonuje, dlatego jest zrozumiałe, dlaczego w tym roku nie mamy ani jednego wychowanka, który wybrał ten kraj na studia, po prostu — są drogie. A co z pieniędzmi na studia? Jeżeli brać za przykład naszych wychowanków, to większość spraw finansowych załatwiają rodzice, nieliczna część młodych ludzi decyduje się samodzielnie działać za pomocą pożyczek bez wsparcia rodziców.
Jak na tym tle wypada Polska? Czy studia w tym kraju są atrakcyjne dla studentów z Litwy?
Dla Polaka z Litwy z kartą Polaka studia w Polsce są bezpłatne. Istnieje też możliwość otrzymania różnych stypendiów. Na korzyść studiów w Polsce przemawiają również znacznie niższe koszty utrzymania. Średnie wydatki studenta to 450–800 euro miesięcznie. Nic więc dziwnego, że zawsze jest procent, który wyjeżdża na studia do Polski. Nasi absolwenci wybierają ciekawe kierunki — robotyka, automatyka, studia medyczne (ostatnio mniej, bo tam jest znacznie trudniej się dostać, potrzebna jest fizyka). Studiują też filologię polską i inne. Szczególnie cenione są kierunki, których u nas nie ma lub są tam na wyższym poziomie, lepszej jakości. Większość studentów, szczególnie ze ścisłych kierunków, jest zadowolona.
Czytaj więcej: Oferta dla maturzysty: studia w Polsce
Czy zagraniczne studia oznaczają pozostanie na emigracji? Czy zdarza się, że ktoś wraca?
Studia zagraniczne oznaczają międzynarodowe doświadczenie, czasami jest to możliwość przywiezienia czegoś nowego do swego kraju, zmiany mentalności, otwarcia na świat. Po studiach za granicą część pozostaje, część wraca, tak było chyba od zawsze i nic się kardynalnie nie zmienia. Bardziej jest to chyba związane z konkretnym człowiekiem, jego doświadczeniem, celem i zaangażowaniem. Nie jest łatwo załapać się na dobrą pracę nie tylko na Litwie, ale za granicą także, dlatego iluzje, że po studiach za granicą łatwo się znajdzie pracę, znikają dość szybko. Większe państwo, większa konkurencja, no i większe możliwości, ale niekoniecznie. Rząd Litwy podejmuje różne próby zachęcenia do powrotu zza granicy swoich obywateli np. przez program „Wybieram Litwę” (liet. Renkuosi Lietuvą). Wysokokwalifikowanych specjalistów na Litwie, jak i w innych państwach Europy, jest brak. To, jak wielu powróci, przekazując i kontynuując doświadczenie innych, bardziej zaawansowanych państw w różnych dziedzinach, zależy od kierunku rozwoju Litwy, czy staje się ona państwem dobrobytu.