„Osoby, które chcą się przekwalifikować, wybierają kwalifikacje lub kompetencje, których potrzebują, ale pierwszeństwo i główna uwaga poświęcana jest tym, którzy wybierają zawody, na które jest popyt oraz kwalifikacje i kompetencje o wysokiej wartości dodanej, określone zgodnie z prognozami rynku pracy przeprowadzonymi przez służby zatrudnienia na szczeblu regionalnym lub krajowym. Klienci mogą uczestniczyć w programach szkoleniowych wskazanych w wykazach formalnego lub pozaformalnego kształcenia i szkolenia zawodowego na stronie internetowej Służby Zatrudnienia” — poinformowano „Kurier Wileński” w Służbie Zatrudnienia.
Kryzysy finansowe a bezrobocie
W przeszłości kryzysy finansowe na Litwie również bezpośrednio wpływały na bezrobocie wśród młodzieży — w 2010 r. przekroczyło ono aż 20 proc. Obecnie liczba bezrobotnych młodych ludzi jest trzy razy mniejsza. W Służbie Zatrudnienia zarejestrowanych jest 28,3 tys. młodych poszukujących pracy. W ciągu roku bezrobocie wśród młodzieży spadło z 9,1 proc. do 7 proc. Specjaliści zauważają jednak, że pojawiający się brak kwalifikacji to poważny sygnał dla rynku pracy.
Czytaj więcej: Ci, którzy odmówią zatrudnienia, będą skreślani z listy bezrobotnych
Obojętność młodzieży na kontynuowanie nauki
„Pracodawcy poszukują pracowników, którzy mogą dążyć do wysokich kompetencji. Ich niedobór na rynku pracy jest oczywisty. Nasi specjaliści od dawna zauważają obojętność niektórych młodych ludzi na kontynuowanie nauki i podnoszenie kwalifikacji. Wielu z nich chce po prostu wykonywać niewykwalifikowane prace” — napisała w nadesłanym oświadczeniu Vaida Kamandulienė, szefowa Departamentu Organizacji Wdrażania Środków Służby Zatrudnienia.
Według niej jest prawdopodobne, że dostępność instytucji edukacyjnych, koszty utrzymania lub płatne studia powstrzymują wielu młodych ludzi przed dalszymi studiami.
„Dla niektórych pogoń za nauką jest utrudniona przez słabe oceny egzaminów państwowych, brak osobistej motywacji, a może nawet dojrzałości, ale najważniejsze jest niewystarczające poradnictwo zawodowe” — uważa Kamandulienė.
40,1 proc. młodych szuka pracy dla specjalisty
1 października 28,1 proc. młodych ludzi poniżej 29. roku życia szukało pracy dla niewykwalifikowanych, 40,1 proc. pracy dla specjalisty, co szósty (16,9 proc.) — pracy dla pracownika serwisu lub sprzedawcy, co siódmy (14,9 proc.) był zainteresowany stanowiskiem pracownika wykwalifikowanego.
W grupie specjalisty lub urzędnika instytucji większość zainteresowanych jest stanowiskiem administratora, kierownika sprzedaży, specjalisty ds. logistyki. W grupie pracowników obsługi i sprzedawców najbardziej szukają pracy sprzedawcy, kelnerzy, kucharze. W grupie wykwalifikowanych pracowników preferowana jest praca dla kierowcy samochodu, mechanika samochodowego.
Czytaj więcej: Paradoksy rynku pracy: więcej bezrobotnych, ale też większe zapotrzebowanie na siłę roboczą
Poprawa poradnictwa zawodowego młodych ludzi
Regionalne centra karier, które działają w kraju od początku roku, zatrudniając siły specjalistów z różnych instytucji, mają na celu poprawę poradnictwa zawodowego młodych ludzi i wyboru zawodu poprzez zwrócenie uwagi na odpowiedzialne i celowe planowanie ich kariery, a także wszystkich klientów innych grup wiekowych do poszukiwania innych ścieżek zawodowych.
Wyjątkowość tych centrów to możliwość zapoznania się z charakterem pracy w prawdziwym miejscu pracy w firmach, w których można wypróbować zawód za pomocą wielodniowej praktyki. W tym roku u pracodawców było już 73 klientów, a kolejnych 93 odbyło praktyki w firmach trzy dni lub dłużej.
W ciągu 9 miesięcy tego roku zatrudnienie otrzymało 58,9 tys. osób poniżej 29. roku życia.
Większość młodych ludzi dostała pracę jako pracownicy pomocniczy, sprzedawcy, niewykwalifikowani robotnicy w przemyśle obróbki, kelnerzy, niewykwalifikowani robotnicy budowlani, kucharze, administratorzy, pakowacze, kierownicy sprzedaży, barmani, kierowcy samochodów, sprzątacze, sklepikarze.
Młodzi ludzie poniżej 29. roku życia wśród 10,2 tys. uczestników kształcenia i szkolenia zawodowego są jedną z najmniejszych grup w okresie dziewięciu miesięcy tego roku, stanowiąc 22,6 proc. ogółu. Najaktywniejsi uczestnicy wybrali programy szkoleniowe o wysokiej wartości dodanej — aż 44,3 proc. młodych ludzi. Samozatrudnienie na podstawie certyfikatów biznesowych rozpoczęło 7,4 tys. osób (12,5 proc.) — to 17,8 proc. więcej niż w ciągu 9 miesięcy ub. roku.