Więcej

    Chcę, by Wilno stało się miastem wygodnym

    Asfaltowanie ulic, uregulowanie ruchu elektrycznych hulajnóg, przejrzystość wydatków radnych – o tym, co w ciągu pierwszych 100 dni swojego urzędowania udało mu się zrobić, opowiada „Kurierowi Wileńskiemu” nowy mer Wilna Valdas Benkunskas.

    Czytaj również...

    Od 100 dni piastuje Pan stanowisko mera Wilna. Jak Pan może określić ten okres, co udało się, a czego nie udało się jeszcze zrobić?

    Te 100 dni naprawdę były intensywne oraz pełne pracy, niemniej udało mi się odnieść kilka zwycięstw. Do nich można zaliczyć ambicję zaasfaltowania 100 km wileńskich ulic oraz nową politykę dotyczącą koszenia traw. Teraz kosi się 88 proc. terytorium miasta, pozostałych 12 proc. pozostawiono jako naturalne łąki. Udało się zrobić też pierwsze kroki dotyczące ograniczenia ruchu hulajnóg elektrycznych. Od 1 czerwca obowiązuje zakaz poruszania się takimi pojazdami po ulicach Vilniaus, Savičiaus i Pilies. Miejsca parkingu dla hulajnóg zaczęto szykować na początku sierpnia.
    W poprzedzających dniach odbywał się szczyt NATO. Przygotowania do tego wydarzenia zintensyfikowały się na wiosnę, kiedy mogliśmy rozpocząć pierwsze prace. To dotyczyło asfaltowania ulic i porządkowania terenu miasta oraz przygotowania kampanii informacyjnej dla mieszkańców i przedsiębiorców. To wydarzenie w obecnej dekadzie, pod względem rozmiaru i intensywności, wymagało dużego wysiłku dotyczącego przede wszystkim bezpieczeństwa. Mieliśmy duże wyzwania dotyczące zmian w ruchu, ale wilnianie minimalnie odczuli te zmiany. Warto odnotować, że w czasie szczytu Wilno zostało wspomniane w mediach zagranicznych ponad 100 tys. razy.
    Poza tym ruszyliśmy z dużymi projektami infrastrukturalnymi w dziedzinie sportu i kultury, które realizujemy wspólnie z rządem. Osiągnęliśmy znaczące porozumienia w sprawie finansowania realizacji projektów pod względem zarządzania. Oczywiście czeka nas więcej zadań. Jednym z nich jest plan przekształcenia transportu publicznego, który musimy zaprezentować mieszkańcom, a później zrealizować. Pewne prace już zostały rozpoczęte. Podpisaliśmy umowy na zakup 91 trolejbusów, dzięki którym już w 2024 r. po Wilnie będą jeździły nowoczesne i ekologiczne pojazdy.
    Moim celem jest zwiększenie dostępności i jakości usług medycznych. Chcę zoptymalizować oraz polepszyć pracę instytucji medycznych. To oznacza podnoszenie kompetencji kierowników oraz pracowników tych instytucji. Mają powstać zarządy w tych instytucjach. W tym celu zostały zainicjowane zmiany prawne. Ma powstać standard usług medycznych oraz mają być rozwijane konsultacje zdalne. Ważne są dla mnie informacje zwrotne od wilnian dotyczące usług medycznych, rozwijanie sektora zdrowia publicznego oraz działania prewencyjne dotyczące chorób i uzależnień.
    To tylko kilka z kilkudziesięciu celów, które będę się starał zrealizować w czasie swojej kadencji. To są prace wymagające dużo czasu i zwyczajnie 100 dni nie wystarcza na ich realizację. Niemniej zmiany w tych sektorach zamierzamy wprowadzać w najbliższym czasie.

    Godzimy ze sobą różne interesy i zapotrzebowania, dlatego tak istotne są inwestycje w transport publiczny i jakość dróg.

    Akcja Andriusa Tapinasa, dotycząca przejrzystości wydatków samorządów, wywołała dużo pytań. Czy Administracja Samorządu Miasta Wilna planuje wprowadzenie większej przejrzystości w wydawaniu środków finansowych?

    Po pierwsze, chciałbym podkreślić, że wydatki radnych zawsze są upubliczniane na internetowej stronie samorządu. Teraz można znaleźć informację, kto i ile wydał środków w ciągu ostatnich kilka kadencji. Poza tym od 1 lipca weszła w życie nowa ustawa, na podstawie której radni otrzymują zryczałtowane wynagrodzenie za swoją pracę. Ważne jest to, że zgodnie z nową regulacją ograniczyliśmy aparat, który administrował wydatkami radnych, dlatego wynagrodzenie radnych nie pochłonęło dodatkowych środków. Jednocześnie zmniejszyły się obowiązki radnych niedotyczące ich bezpośrednich funkcji, zwiększyło się też wynagrodzenie za obecność na posiedzeniach, dlatego mamy nadzieję, że w następnej kadencji uda się przyciągnąć do rady więcej kompetentnych i umotywowanych specjalistów z różnych dziedzin.

    Kolejny temat to zwężanie ulic. Jak dalej będzie się rozwijała infrastruktura drogowa?

    Podstawowy priorytet to stan dróg, który w niektórych miejscach Wilna jest nieodpowiedni. Tam, gdzie ulice były dopiero co naprawiane – i przystosowane do ruchu pieszych – nie ma krytycznych potrzeb, żeby je remontować. W mieście trwają rekordowe prace remontowe powierzchni dróg. Jak już wspominałem, w ciągu roku planujemy odnowić 100 km. Później weźmiemy się nie tylko do porządkowania ulic, lecz także remontów podwórek przy blokach wielomieszkaniowych. W wypadku nowych prac dotyczących wydłużania oraz rekonstrukcji istniejących dróg to będą one wykonywane ściśle według projektu technicznego, który określa odpowiednie parametry.
    Poza tym będą wdrażane w życie elementy, które będą odpowiadały za żywotność ulic. Będziemy dążyli do zachowania obecnego drzewostanu w trakcie rekonstrukcji i wydłużania ulic. Będziemy rozwijali pasy z drzewami i krzewami, które będą rozdzielać jezdnię od pieszych, oraz bezpieczne przejścia i oświetlenie dla pieszych. Poza tym będziemy dążyli do tego, aby wszystkie elementy infrastruktury drogowej były w kolorze czarnym. Pierwszeństwo na przejściach będzie należało do pieszych. Ulice będą oswobadzane od zbędnych elementów. Metr ulicy będzie wydzielony na rzecz mieszkańców, które będą mogli go upiększać oraz pielęgnować.
    Wszystkie projekty dotyczące rekonstrukcji ulic będą przedstawiane mieszkańcom, a ich realizacja będzie się odbywała tylko po uzgodnieniu z wilnianami. Trzeba pamiętać, że musimy pogodzić ze sobą bardzo różne interesy i zapotrzebowania, dlatego czymś ważnym pozostają inwestycje w transport publiczny i jakość dróg. To dotyczy też rozwoju ścieżek rowerowych oraz polepszenia warunków dla pieszych.
    Do realizacji tych celów będę dążył w trakcie swojej kadencji – by miasto stało się wygodne dla wszystkich i by wszyscy mogli się po nim swobodnie poruszać. Bez względu na to, jaki wybiorą środek komunikacji.

    Czytaj więcej: Mer Wilna powinszował „Kurierowi Wileńskiemu” z okazji 70-lecia

    Samorząd poinformował, że zostanie uporządkowany park na Górze Bouffałowej. Co wilnianie ujrzą po rekonstrukcji?

    W ramach realizacji projektu dotyczącego terenu, na którym ma się znajdować Narodowa Sala Koncertowa, rozpoczęliśmy kompleksowo porządkować przestrzeń publiczną w parku Góry Bouffałowej w ten sposób, aby była zintegrowana z dynamicznym życiem miasta. W ramach projektu w parku powstanie zielona przestrzeń, przez którą od Zakretu będzie można trafić do śródmieścia. Poza tym obok góry, nad ulicą Tauro, powstanie kładka dla pieszych. W trakcie prac zostanie wyremontowany stary plac zabaw oraz powstanie nowa strefa wypoczynku i sportu. Zostanie zrekonstruowany parking. W centralnej części zbocza góry chcemy zostawić zimową strefę rozrywkową, a w samej centralnej części urządzić wielofunkcyjną strefę, którą w ciepłych porach roku będzie można wykorzystać jako kino pod otwartym niebem. Prace mają być zakończone już w następnym roku.
    Odnowiony i zmodernizowany teren Góry Bouffałowej stanie się atrakcyjnym obiektem kulturowym i wypoczynkowym zintegrowanym z Narodową Salą Koncertową.

    Wilnianie nieustannie pytają o stadion narodowy. Kiedy ten obiekt zostanie oddany do użytku?

    Naprawdę rozumiem wilnian, którzy czekają na realizację tego obiektu. Prace posuwają się według założonego harmonogramu. Już teraz na własne oczy można zobaczyć ich efekty. Zostały wykonane prace wyburzeniowe starego stadionu oraz prace porządkujące teren. Obecnie jest przywożony grunt oraz są robione odpowiednie testy dotyczące kopania. Prace trwają, ale to długi proces. Przewidujemy, że 15-tysięczny stadion odpowiadający wymogom UEFA z wielofunkcyjnym kompleksem sportowym zostanie ukończony w 2025 r.

    Czytaj więcej: Prezydent RP: „Wilno i Warszawa są bliżej siebie niż kiedykolwiek”


    Wywiad opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 31 (90) 04-11/08/2023

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wyzwania dla nowego rządu Litwy

    Litwa ma nową koalicję. Tworzą ją trzy ugrupowania: Litewska Partia Socjaldemokratyczna (LSDP, socjaldemokraci), Związek Demokratów „W imię Litwy” (VL) oraz „Świt Niemna”. Po burzliwej debacie Sejm zatwierdził program rządowy, co jest ustawowym wymogiem dla rozpoczęcia prac nowej Rady Ministrów. Program...

    Pierwszy kontakt wileńskich aktorów z polskim filmem. 20 lat po premierze „Nienasycenia” [Z GALERIĄ]

    „Nienasycenie” polską premierę kinową miał pod koniec listopada 2003 r., w kolejnych krajach i na festiwalach pojawił się w 2004 r. Film powstawał w koprodukcji polsko-litewskiej. Zdjęcia były kręcone na Litwie, niemal w samych pomieszczeniach. Producentem filmu oraz odtwórcą roli...

    Wybory na Białorusi: Łukaszenka próbuje wysyłać sygnały Zachodowi?

    Przez cały okres swych rządów Łukaszenka, wywodzący się z komunistycznej nomenklatury, zawsze bardziej ciążył ku Wschodowi niż na Zachód. Tym niemniej przez wszystkie te lata, z różnym skutkiem, próbował balansować między Moskwą a Zachodem. Sytuacja się pogorszyła po sfałszowanych...

    20 proc. mieszkańców chce bronić Litwy. „Ale nie jutro i nie na pierwszej linii frontu”

    Ministerstwo Ochrony Kraju opublikowało wyniki badań opinii publicznej przeprowadzonych przez spółkę Spinter tyrimai w dniach 18-29 października. W badaniach wzięło udział 1 600 ankietowanych w wieku od 18 do 75 lat. Szykować się trzeba w czasie pokoju Z badań wynika, że 20...