Więcej

    Samorząd Rejonu Wileńskiego planuje motywacje pieniężne dla uczniów

    Samorządy w całym kraju planują metody zachęcania uczniów do osiągania jak najwyższych rezultatów w nauce. Hojnie nagrodzeni mają zostać również najlepsi uczniowie rejonu wileńskiego.

    Czytaj również...

    Samorząd Rejonu Wileńskiego zamierza nagradzać nie tylko absolwentów, którzy otrzymają po 250 euro za każdą otrzymaną „setkę” z egzaminów maturalnych, ale także wszystkich uczniów klas 5-8 i I-IV gimnazjalnej, którzy rok szkolny skończą z najwyższymi ocenami. Mają oni otrzymać po 500 euro.

    Nagrody dla celujących: 60 tys. rocznie

    — Został zarejestrowany projekt. Jeżeli zostanie zatwierdzony, na koniec nowego roku szkolnego 2023/2024 Samorząd Rejonu Wileńskiego dla maturzystów za każdą otrzymaną „setkę” wypłaci 250 euro. Zamierzamy nagradzać nie tylko absolwentów, ale też i uczniów klas 5-8 i I-IV gimnazjalnej, którzy rok szkolny skończą na same 10. Za celująco zakończony rok szkolny uczniowie będą mogli otrzymać 500 euro — prognozuje w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Robert Duchniewicz, mer rejonu wileńskiego.

    Na etapie składania wniosku Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego zatwierdziła taką propozycję. Nie byłoby to zbyt duże obciążenie dla budżetu samorządu, bo na ten cel rocznie należałoby przeznaczyć około 60 tys. euro.

    — Tak naprawdę, to nie jest jakaś nowość. Dotychczas „setkowicze” otrzymywali stypendia od Samorządu Rejonu Wileńskiego. Taki model u nas już istniał, być może nie był tak bardzo rozwinięty jak w innych samorządach. Myślę, że to bardzo dobra motywacja, tym bardziej, że możemy sobie na to pozwolić. Być może to bardziej zmotywuje uczniów i jakość nauczania będzie jeszcze lepsza — podkreśla Duchniewicz.

    Czytaj więcej: Oświadczenie Roberta Duchniewicza: „Nie będzie polowań na wiedźmy”

    Samorząd stołeczny uhonorowuje „setkowiczów”

    Samorząd Miasta Wilna od wielu lat każdego roku również odznacza najlepszych maturzystów. Co prawda, w przypadku stolicy, chodzi nie o nagrody pieniężne.

    — Każdy samorząd wybiera swój sposób, jak chce uhonorować najlepszych swoich maturzystów. Samorząd Miasta Wilna dla maturzystów, którzy otrzymali dwie i więcej „setki” wręcza dyplom i znaczek miasta. Ale też zastanawiamy się nad tym, żeby wprowadzić też jakieś bardziej znaczące nagrody materialnie. Ostatecznej decyzji nie ma. Co się dotyczy uczniów celujących, to przyznam, że jeszcze nie zastanawialiśmy się nad tym — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Alina Kowalewska, główna doradczyni administracji Samorządu Miasta Wilna.

    Najhojniejszy samorząd

    Dla najlepszych absolwentów najbardziej hojny jest samorząd łóździejski. Tu maturzyści za każdą otrzymaną „setkę” mogą otrzymać nawet 1 000 euro, samorząd nagradza również za inne wysokie osiągnięcia. Samorząd Miasta Kretynga płaci 400 euro za każdą „setkę” na maturze, Święciany — 250 euro, Elektreny — po 100 euro. Finansowo motywowani są również maturzyści w Szyrwintach, Birsztanach, Janowie, Połądze.

    W Ministerstwie Oświaty, Nauki i Sportu RL „Kurier Wileński” poinformowano, że to bardzo dobrze, że samorządy wymyślają takie metody zachęcania. Resort oświaty podkreślił również, że „jest to nie forma zachęty, ale nagroda za osiągnięte wyniki”, gdyż premie pieniężne nie motywują uczniów do lepszej nauki.

    Czytaj więcej: Ambasador Radziwiłł wyróżnił polskich „setkowiczów” [GALERIA]


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Coraz większa równość płci na litewskim rynku pracy

    Dane Służby Zatrudnienia pokazują, że sytuacja powoli ulega zmianie. Coraz mniej jest zawodów, które należą wyłącznie do kobiet lub mężczyzn. — Przez długi czas kobietom trudniej było łączyć pracę z...

    Skórko: „To nie mój film” to pełna humoru, ciepła i niespodzianek opowieść o miłości

    Honorata Adamowicz: O czym jest film „To nie mój film”? Dlaczego warto go obejrzeć? Łukasz Skórko: Pełnometrażowy debiut Marii Zbąskiej to współczesna i pełna inteligentnego humoru opowieść o walce o...

    Czy są potrzebne nowe limity transakcji gotówkowych?

    Daiva Čibirienė, prezes Litewskiego Stowarzyszenia Księgowych i Audytorów uważa, że właśnie obecny zakaz rozliczania się gotówką powyżej 5 tys. euro zachęca do szarej strefy. Tymczasem główny ekonomista Swedbanku, Nerijus...