— We wrześniu na Litwie roczna inflacja według zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych wyniosła 4,1 proc., czyli około pięć razy mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Znaczący spadek był spowodowany bardzo wysoką stopą porównawczą: najnowszy roczny wskaźnik porównuje ceny z września tego roku z cenami z września roku ubiegłego i nie uwzględnia danych z poprzednich miesięcy, kiedy ceny nie wzrosły jeszcze tak znacząco.
Przypomnijmy, że wrzesień ubiegłego roku był szczytem rocznej inflacji (22,5 proc.), kiedy to ceny wzrosły aż o 2,9 proc. w skali miesiąca — wyjaśnia w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Laura Mociūnaitė, starsza ekonomistka Działu Makroekonomii i Prognoz Banku Litwy.
We wrześniu inflacja wzrosła o 0,5 proc
Po 4 miesiącach niewielkiego spadku poziomu cen we wrześniu inflacja jednak wzrosła o 0,5 proc. Na ten wzrost wpłynęły wyższe ceny paliwa, odzieży, obuwia i ogrzewania. Roczna inflacja na Litwie spadła poniżej średniej UE, a ceny rosną wolniej niż w pozostałych krajach. Wzrost płac jest głównym wskaźnikiem, który może nadal zwiększać inflację.
— Z kolei poziom cen, który spadał przez cztery kolejne miesiące, wzrósł we wrześniu tego roku. Ceny na Litwie wzrosły we wrześniu o 0,7 proc. w porównaniu do sierpnia. Na przykład w latach 2017–2019, przy braku wyzwań związanych z rozwojem gospodarczym spowodowanych wojną i pandemiami, we wrześniu ceny wzrosły średnio o 1 proc. Było to spowodowane zdrożeniem różnych surowców energetycznych — wzrost cen energii elektrycznej na rynku doprowadził do wyższych cen energii elektrycznej dla konsumentów. Zmniejszenie podaży i wzrost cen ropy naftowej przez Arabię Saudyjską i Rosję doprowadziły również do wzrostu kosztów produktów ropopochodnych, takich jak paliwo, oraz do wzrostu cen energii cieplnej — zaznaczyła Laura Mociūnaitė.
Czytaj więcej: Inflacja negatywnie wpływa na zdrowie psychiczne
Inflacja będzie spadać, ale w wolniejszym tempie
Przewiduje się, że roczna inflacja ogółem będzie nadal spadać w nadchodzących miesiącach, ale w wolniejszym tempie, w miarę zanikania efektu wysokiej wartości bazowej, osiągając około półtora procent do końca roku.
Niektóre warzywa i owoce zdrożały we wrześniu. Średnia cena ogórków wzrosła o jedną czwartą, a sałaty zdrożały o 12 proc., podczas gdy inne produkty spożywcze, takie jak chipsy, podrożały o 6 proc. Ceny na niektóre produkty raczej spadały niż rosły. Ceny marchwi i buraków spadły we wrześniu średnio o 13–27 proc. Cena kawy również spadła o sześć proc. Inflacja silniej wpłynęła na wzrost cen obuwia i odzieży, zdrożały one we wrześniu o 8–9 proc.
We wrześniu ceny towarów na Litwie wzrosły o prawie jeden procent, natomiast ceny usług spadły średnio o 10 proc. Najbardziej staniały usługi świadczone przez domy wczasowe, loty i sanatoria. Ich ceny spadły od 5 proc. do 25 proc.
Czytaj więcej: Szaleństwo inflacji opadło, ale ceny żywności nadal straszą