— Trudno jest powiedzieć, jaka nas czeka zima. Według moich obserwacji to będzie kolejna zwykła litewska zima. Tegoroczne święta mają być białe i mroźne. Nie powinno być pluchy — w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” prognozuje Selemonas Paltanavičius.
Czytaj więcej: Przylaszczki w styczniu, wysokie temperatury w lutym — czy zima jeszcze powróci?
Pamiętajmy o ptakach
Według wierzeń ludowych, jeśli pokrywa śnieżna utrzymuje się przez trzy dni, a zające wybiegają z lasu i zakopują się na polach, oznacza to, że za miesiąc będzie bardzo sroga zima i obfite opady śniegu. Inna przepowiednia głosi, że jeśli na św. Marcina (11 listopada) kaczka będzie pływała po wodzie, to w Boże Narodzenie — będzie na lodzie. Czy dana przepowiednia jest słuszna, będzie można upewnić się już za parę tygodni. Przy okazji przypominamy, że w tym roku 11 listopada kaczki jeszcze pływały.
— Jesień mieliśmy nadzwyczaj ciepłą. Nikt nie myślał, że tak szybko spadnie śnieg i zacznie się zima. Na pewno w tym roku mróz da o sobie znać, dlatego bardzo ważne jest, aby już teraz zacząć dokarmiać ptaki, ponieważ jeżeli nagle wystąpi mocny mróz, a ptaki jeszcze nie będą przyzwyczajone do karmników, to zginą — przypomina przyrodnik.
Astronomiczna zima rozpoczyna się 22 grudnia i faktycznie od tego momentu, według naszego rozmówcy, ma zrobić się zimno, śnieżnie i wietrznie.
Czytaj więcej: Chrońmy ptaki zimą!
Gdzie myszy zimują?
— Każdej jesieni obserwuję liście na drzewie. Jeżeli długo się utrzymują na gałęziach, to znaczy, że zima też będzie długa. A w tym roku liście trzymały się długo. Jeżeli w domach, w piwnicach jest dużo myszy, to znaczy, że zima będzie mroźna. W tym roku myszy jest naprawdę bardzo dużo — twierdzi rozmówca.
13 grudnia nazywany jest Dniem Światła. Mimo że od tego dnia wieczory nie stają się krótsze, ale słońce zachodzi cały czas o tej samej porze. Od 13 grudnia należy obserwować pogodę przez kolejne dwanaście dni. Każdy następny dzień od tej daty odpowiada kolejnemu miesiącowi następnego roku. Na przykład, jeśli 13 grudnia jest śnieżny, to styczeń również będzie obfitował w śnieg. Luty odpowiada pogodzie 14 grudnia i tak dalej. Należy również obserwować pogodę rano i po południu, co określa pierwszą lub drugą połowę miesiąca.
Prognozy synoptyków
Tegorocznej zimy większych opadów śniegu możemy spodziewać się w styczniu — tak wynika z najnowszych prognoz europejskich synoptyków. Eksperci ostrzegają także, że w nadchodzących tygodniach i miesiącach pogoda w Europie i na świecie może być mocno niestabilna i trudna do przewidzenia. Światowa Organizacja Meteorologiczna ogłosiła, że zjawisko El Niño potrwa co najmniej do wiosny 2024 r. W związku z tym w dalszym ciągu mogą się pojawiać bardzo niekorzystne zjawiska pogodowe.
Pogoda w pierwszym miesiącu 2024 r. będzie bardzo zbliżona do tej z grudnia. Również w styczniu średnia miesięczna temperatura powietrza będzie odpowiadać zakresom wieloletniej normy. Suma opadów najprawdopodobniej będzie wyższa od normy wieloletniej.