Koszyk najtańszych produktów spożywczych w litewskich sklepach w styczniu znów zdrożał. Według portalu porównywania cen Pricer.lt średni koszyk najtańszych produktów spożywczych był w pierwszym miesiącu tego roku o 0,6 proc. (42 centy) droższy w porównaniu z grudniem. Co prawda, w porównaniu ze styczniem 2023 r. był o 14,3 proc. (10,92 euro) tańszy.
Po świętach ceny w górę
— Najtańszy koszyk zawiera 32 produkty z 20 grup, aby odzwierciedlić ceny produktów z różnych kategorii. Od 2017 r. zaczęliśmy stale monitorować i porównywać ich ceny. Służy to ocenie, który sklep jest tańszy. Po świętach widzimy, że ceny znów zaczęły rosnąć. Produkty mleczne stały się droższe — komentuje Arūnas Vizickas.
Analiza średniej ceny koszyka popularnych i znanych produktów pokazuje, że ceny wzrosły o 4,1 proc. w ciągu miesiąca (2,96 euro) i spadły o 4,7 proc. w ciągu roku (2,96 euro). Spośród 52 produktów monitorowanych przez Pricer.lt, ceny 13 produktów wzrosły, 38 — spadły, a jedna pozostała stabilna.
— Prognozować, czy ceny będą rosły, czy odwrotnie, dzisiaj jest bardzo trudno. Chociaż koszty surowców i energii spadły, ceny, które wzrosły od czasu wypowiedzenia wojny na Ukrainie, nie spadają. Niektóre produkty pozostały na tym samym poziomie, np. chleb. Widzimy, że olej staniał, więc wszystko, co jest związane z olejem — jak śledzie w oleju, majonez, dużo oleju używa się w innych procesach produkcyjnych — wszystkie te produkty mogą stać się tańsze, ale tak nie jest. Na wzrost cen handlowcy bardzo szybko reagują. Zdrożeć wszystko może w ciągu dnia, ale, jak ceny zaczynają spadać, to szybkiej reakcji niestety nie ma — zaznacza Arūnas Vizickas.
Czytaj więcej: Smutne prognozy ekonomistów: czekają nas bankructwa, droższe towary, usługi i mieszkania
Gdzie koszyk najtańszy?
W porównaniu z grudniem 2023 r. średni koszyk najtańszych artykułów spożywczych w styczniu był o 0,6 proc. (42 centy) droższy, ale o 14,3 proc. (10,92 euro) tańszy w porównaniu ze styczniem 2023 r. koszyk najtańszych monitorowanych towarów zdrożał po czterech kolejnych miesiącach stałych spadków cen i jest o 13,3 proc. (7,7 euro) droższy niż dwa lata temu.
W styczniu najtańszy koszyk był w sieci Maxima — 57,27 euro (0,79 euro taniej), na drugim miejscu Lidl — 58,8 euro (0,64 euro taniej), na trzecim e-Rimi — 62,75 euro (0,41 euro taniej), a na czwartym Rimi — 64,05 euro (0,49 euro drożej), piąte miejsce zajmuje Barbora — 64,39 euro (0,25 euro taniej), szósta jest Norfa — 66,09 euro (2,37 euro taniej), siódma Iki — 73,1 euro (2,5 euro drożej) i ostatnia Last Mile — 77,35 euro (2,7 euro drożej).
Według Pricer.lt różnica między najtańszym (Maxima) a najdroższym (Last Mile) koszykiem wynosi 20,08 euro (35,1 proc.). Spośród 52 artykułów monitorowanych przez portal, 13 artykułów podrożało, 38 potaniało, a jeden pozostał bez zmian. W styczniu najbardziej zdrożał najtańszy sok pomidorowy, herbata Lipton, najtańsze płatki owsiane i gotowana kiełbasa. W tym samym czasie 36 towarów potaniało: najtańsza kawa mielona, olej słonecznikowy, najtańszy jogurt, filety z morszczuka, najtańsza czarna herbata sypana, banany, najtańszy czarny chleb, najtańsze mleko.
Czytaj więcej: Sprzedaż zdatnej żywności po terminie: władze pozwalają, sklepy zwlekają