Więcej

    Związek Polaków na Litwie obchodził 35-lecie

    Największa polska organizacja społeczna w naszym kraju, Związek Polaków na Litwie (ZPL), obchodzi w tym roku 35. rocznicę założenia. Dzisiaj ZPL liczy około 9 tysięcy osób zrzeszonych w 250 kołach terenowych na Litwie i 14 oddziałach. Uroczystość z udziałem członków organizacji i gości odbyła się w sobotę, 27 kwietnia, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Obchody uświetniły występy zespołów „Wilenka” i „Sto Uśmiechów”.

    Czytaj również...

    Związek Polaków na Litwie powstał w kwietniu 1989 r., w okresie odrodzenia narodowego Litwy. Wyłonił się on z innej organizacji, Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Polaków na Litwie działającego przy Litewskim Funduszu Kultury. Do przekształcenia SSKPL w Związek Polaków na Litwie doszło 15-16 kwietnia 1989 r., na I Zjeździe SSKPL. Stowarzyszenie działające w sferze kultury zostało zreorganizowane w ZPL, samodzielną organizację działającą w obronie Polaków mieszkających na Litwie. U sterów Związku stali kolejno prezesi: Jan Sienkiewicz (1989-1991, 2000-2001), Jan Gabriel Mincewicz (1991-1994), Ryszard Maciejkianiec (1994-2000), Michał Mackiewicz (2002-2021).

    — Nadrzędnym celem ZPL było i pozostaje zachowanie i krzewienie polskości, kultury, języka, patriotyzmu. Robi się to poprzez działania skierowane na zachowanie oświaty polskiej na Litwie. Zabiegamy o nasze prawa również na inne sposoby, poprzez udział w procesie demokratycznym, czyli reprezentację swoich przedstawicieli w wyborach na różnym szczeblu: od samorządów do Parlamentu Europejskiego — w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” podkreśla prezes ZPL Waldemar Tomaszewski.

    Jak dodaje, dziś już mało kto pamięta, że ZPL był na początku organizacją społeczno-polityczną. Dopiero z wejściem w życie w 1994 r. litewskiej ustawy, zgodnie z którą ZPL nie mógł już uczestniczyć w wyborach, ZPL uległ wymuszonej transformacji i z jego szeregów została wyłoniona partia polityczna pod nazwą Akcja Wyborcza Związku Polaków na Litwie (następnie AWPL, obecnie AWPL-ZChR).

    — Dzisiaj niemożliwe jest oddzielenie funkcji społecznych organizacji od politycznych. Działamy razem, to nas wzmacnia — zaznacza prezes. Jak mówi, w szeregach ZPL jest sporo młodzieży.

    — Mamy młode osoby w Radzie Naczelnej, mamy sporo młodych osób na stanowiskach prezesów kół. To jest kluczowe dla przyszłości organizacji — wskazuje.

    ZPL od początku prowadzi szeroką działalność społeczno-kulturalną. Zainicjowane w latach 90. sztandarowe imprezy — festyny kultury polskiej — odbywają się do dzisiaj. To m.in. słynne „Kwiaty Polskie” w Niemenczynie, „Pieśń znad Solczy” w rejonie solecznickim, „Dźwięcz, Polska Pieśni!” w rejonie trockim, „Śpiewaj z nami” w rejonie szyrwinckim. Związek jest też inicjatorem wielu wydarzeń sportowych, społecznych, m.in. odbywającego się latem rodzinnego zlotu turystycznego. Dbając o zachowanie pamięci historycznej, organizuje też obchody rocznicowe w miejscach pamięci w Zułowie, Krawczunach, na Rossie i in. ZPL opiekuje się zabytkami polskimi i pomnikami żołnierzy polskich a także znanych Polaków.

    Obchody 35-lecia ZPL już się rozpoczęły w poszczególnych kołach organizacji i będą trwały do końca roku. A już 4 maja ulicami Wilna przejdzie Parada Polskości, która również uczci tegoroczny jubileusz.

    Czytaj więcej: Święta ważne dla wszystkich Polaków

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sukcesy polskich uczniów na olimpiadzie lituanistycznej

    W kategorii klas 9–10 do wiedzę sprawdzali uczniowie ze stołecznych szkół mniejszości narodowych. Nieco inaczej wyglądał przebieg olimpiady wśród starszych uczniów: w kategorii klas 11–12 do rywalizacji stanęli zarówno...

    Sąd nie zezwolił Jarosławowi Wołkonowskiemu zapisać nazwiska ze znakiem diakrytycznym

    Sąd Najwyższy podkreślił, że obecnie obowiązujące przepisy pozwalają obywatelom kraju na zapisywanie swojego imienia i nazwiska literami alfabetu łacińskiego, ale bez znaków diakrytycznych, których nie ma w alfabecie litewskim....

    Drugi filar funduszu emerytalnego bardziej elastyczny?

    Dziś widzimy, że część społeczeństwa nie ufa systemowi, co może mieć wpływ na samo gromadzenie i inwestycje – powiedziała minister Inga Ruginienė, zapowiadając zmiany na konferencji prasowej w czwartek...