W ciągu ostatnich bez mała 25 lat maturzyści składali egzamin z języka ojczystego na poziomie szkolnym, co faktycznie spychało nauczanie tego przedmiotu na margines. Społeczność polska stale zabiegała o nadanie odpowiedniej rangi nauczaniu języka polskiego i wciągnięcie egzaminu z języka ojczystego na listę egzaminów państwowych. Lody ruszyły w 2019 r., kiedy Litwa zobowiązała się do 2022 r. wprowadzić państwowy egzamin maturalny z języka polskiego jako ojczystego na poziomie państwowym i zaliczać wynik egzaminu przy aplikowaniu na uczelnie wyższe. Ustalenia te zostały zapisane w harmonogramie wdrażania Deklaracji ws. oświaty polskiej mniejszości narodowej w Republice Litewskiej i litewskiej mniejszości narodowej w Rzeczypospolitej Polskiej podpisanym jeszcze w 2020 r. przez ministrów edukacji Polski i Litwy, Dariusza Piontkowskiego i Algirdasa Monkevičiusa.
Czytaj więcej: Państwowy egzamin z języka polskiego i literatury będzie poprzedzony sprawdzianem pośrednim
Determinacja popłaca
— Mamy dziś prawdziwe święto: tyle lat zabiegaliśmy o przywrócenie państwowej matury, aż się wreszcie udało. Mamy nadzieję, że podniesie to prestiż języka polskiego, który, niestety, zaczął upadać. Cieszy to, że społeczność polska potrafiła stanąć na swoim i po bez mała 25 latach doszło do przywrócenia państwowej matury. To duży krok do przodu — ocenia Krystyna Dzierżyńska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”.
— Pierwszy etap jest za nami. Nie poprzestajemy na tym, ponieważ zależy nam na tym, żeby matura z języka polskiego była dwupoziomowa, by uczeń miał możliwość wyboru: zdawać ją na poziomie podstawowym lub na poziomie rozszerzonym. Wtedy to spełniłoby oczekiwania uczniów i nauczycieli i byłoby sprawiedliwe. Społeczność litewska ma maturę dwupoziomową, nic więc nie stoi na przeszkodzie, żeby również społeczność polska miała możliwość wyboru — dodaje Krystyna Dzierżyńska.
Szansa na lepszy start
Od tego roku wynik uzyskany na państwowej maturze z języka polskiego będzie uwzględniany podczas rekrutacji na studia wyższe na Litwie, co pozwoli zwiększyć szanse polskiej młodzieży na lepszy start.
— Można powiedzieć, że dzisiaj mamy moment historyczny, że po tylu latach powraca odpowiedni status tego egzaminu. Możemy się cieszyć, że wreszcie pojawiła się możliwość zdawania egzaminu na poziomie państwowym. Cieszy fakt, że tak sporo uczniów podchodzi do tego egzaminu. Mamy nadzieję, że przysłuży się to także uczniom. To, że podchodzą do matury z języka polskiego, będzie nie tylko pięknym patriotycznym gestem, ale też skorzystają oni z dobrych wyników, dostając się na studia wyższe, staną się dobrymi ambasadorami kultury polskiej tu na Litwie, zadbają o lepszą sprawność językową, co pomoże im w dorosłym życiu i karierze zawodowej — ocenia Danuta Szejnicka, prezes Stowarzyszenia Polonistów na Litwie i specjalistka z działu treści nauczania Narodowej Agencji Edukacji.
Jak mówi nasza rozmówczyni, status egzaminu jako państwowego wpływa również na to, że temu przedmiotowi poświęcana jest większa uwaga, pojawia się więcej możliwości doskonalenia zawodowego nauczycieli, co się przekłada na ich coraz lepsze kompetencje, te zaś z kolei wpływają na coraz lepszą jakość nauczania i przekazywanie wiedzy uczniom.

| Fot. ELTA, Žygimantas Gedvila
Nowy model matury
Egzamin z języka polskiego wyróżnia się na tle pozostałych również tym, że jest pierwszym państwowym egzaminem maturalnym, na którego ocenę końcową składać się będzie 40 proc. punktów uzyskanych z egzaminu pośredniego składanego w 11 klasie oraz 60 proc. punktów z wyników państwowej matury.
— Uczniowie ze szkół z polskim językiem nauczania podchodzą w tym roku do matury w nowej formule, według nowych podstaw programowych i nowego modelu składania egzaminu. Treści nauczania i zadania zostały rozłożone, żeby uczeń podchodził do nich stopniowo, tak, żeby jeden dzień egzaminu maturalnego nie decydował o losie ucznia — wskazuje Danuta Szejnicka.
Zadania egzaminacyjne przygotowane zostały przez grupę specjalistów z odpowiedzialnego za przygotowanie i przeprowadzenie egzaminu Departamentu Osiągnięć Narodowej Agencji Edukacji.
Uczniowie klasy III gimnazjum ze szkół z polskim językiem nauczania jako pierwsi składali egzamin pośredni, ponieważ od 1 września 2022 r. w szkołach uruchomiona została zaktualizowana podstawa programowa języka ojczystego i literatury dla uczniów polskiej mniejszości narodowej.
W ubiegłym roku w egzaminie pośrednim z języka ojczystego i literatury dla polskiej mniejszości narodowej wzięło udział prawie 800 jedenastoklasistów. Spośród nich 48,8 proc. uzyskało od 35 do 40 punktów, co pozwoliło im ze spokojem podejść do drugiej części egzaminu maturalnego, gdyż dobry wynik uzyskany podczas pierwszej części egzaminu już był gwarancją jego złożenia.
Do matury z polskiego na spokojnie
Na maturze z polskiego uczniowie po przeczytaniu tekstu odpowiadają na pytania typu zamkniętego i otwartego — to zadanie sprawdza, jak uczniowie radzą sobie ze zrozumieniem tekstu. W tym roku uczniowie analizowali fragment utworu Tadeusza Konwickiego „Kalendarz i klepsydra”.
W części pisemnej uczniowie mają za zadanie napisanie rozprawki lub interpretacji literackiej, w której muszą się wykazać znajomością literatury polskiej, dzieł kultury, umiejętnością argumentowania, redagowania, tworzenia tekstu. Objętość tworzonego tekstu to co najmniej 300 słów.
— Na egzaminie z języka polskiego wszystkie tematy prac pisemnych były dobre, dlatego trudno było wybrać jeden z nich. Po zastanowieniu się zdecydowałam wybrać temat pierwszy, „Indywidualizm — przejaw wielkości człowieka czy wyraz pychy? Oceń postawy wybranych bohaterów literackich, których nazwałbyś indywidualistami”. Myślę, że poszło mi nieźle, bo przytoczyłam wiele argumentów i czekam na jak najwyższy wynik — dzieli się wrażeniami z naszym dziennikiem Dorota Geben, maturzystka z Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie.
Uczniowie mogli wybrać jeden spośród podanych trzech tematów prac pisemnych.
— Obawiałam się trochę, że zabraknie mi czasu na napisanie pracy, ale na szczęście zdążyłam napisać rozprawkę i spisać wszystkie odpowiedzi do arkusza. Wybrałam temat rozprawki „O jakich ważnych dla człowieka wartościach rozważają twórcy w dramatach? Omów zagadnienie odwołując się do wybranych utworów dramatycznych” — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Emilia Podolska, maturzystka z Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach.
Egzamin państwowy z języka polskiego nie jest obowiązkowy, jednak uczennica nawet nie rozważała opcji, że mogłaby go nie składać.
— To jest mój język ojczysty, uczę się w polskiej szkole, znam ten język najlepiej z czterech mi znanych, ponadto lubię pisać. Dlatego nie miałam żadnych wątpliwości — podkreśla Emilia. Jak dodaje, aplikując na studia na Litwie, poda wynik z języka polskiego jako trzeci wymagany obok wyniku z egzaminu z litewskiego i matematyki.
Czytaj więcej: Przepustką na studia również egzamin z polskiego