Więcej

    Władze Litwy stawiają na rusyfikację

    Dyskryminacja i rusyfikacja Polaków za pieniądze Państwa Litewskiego. Tak jednym zdaniem można określić wyniki konkursu zorganizowanego przez rządowy Fundusz Wspierania Mediów. Ów nowy fundusz brnie dokładnie tropem przetartym przez swego poprzednika, czyli Funduszu Wspierania Prasy Radia i Telewizji. Trop niestety prowadzi w niebezpiecznym dla Litwy kierunku. W stronę Rosji.

    Czytaj również...

    Przed rokiem wyglądało, że władze Litwy rzeczywiście chciały zreformować swoją politykę medialną. Słusznie wówczas uznano, że ówczesny Fundusz Wspierania Prasy Radia i Telewizji źle służył interesom Litwy. Przede wszystkim zaniedbano kluczową dla państwa sąsiadującego z Rosją i Białorusią kwestię. Kwestię bezpieczeństwa informacyjnego. Szczególnie rażąco wyglądała sytuacja w dziedzinie wspierania mediów mniejszości narodowych, w tym mediów polskich. Czy można nie widzieć, jak niebezpieczny poziom osiągnęła indoktrynacja litewskich Polaków przez rosyjską propagandę.

    Nowo powołany rządowy Fundusz Wspierania Mediów deklaruje, że jego celem jest „zapewnienie racjonalnego i rozsądnego wykorzystania środków państwa”. Po ogłoszeniu wyników podziału środków widzimy, że wedle Państwa Litewskiego, którego organem jest Fundusz, „racjonalnym i rozsądnym” jest przekazanie ponad 80 proc. pieniędzy przeznaczonych dla mediów mniejszości narodowych dla mediów wydawanych w języku rosyjskim. Media polskie na Litwie otrzymały zaledwie nieco ponad 15 proc. ze 171 tys. euro z ogólnej kwoty przydzielonej na media mniejszości narodowych. Czyli około 26 000 euro.

    Osoby zajmujące się polityką medialną Litwy uznały, że właśnie tyle wystarczy dla przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie na Wileńszczyźnie. Przypominamy, że Polacy stanowią 6,5 proc. mieszkańców Litwy. Rosjanie 5 proc. ogółu. Białorusini 1 proc. Nie negujemy potrzeby przeciwdziałania rosyjskiej propagandzie wśród rosyjskojęzycznych mieszkańców Litwy, jednak nie można nie postawić pytania, czym i kim była podyktowana potrzeba tak skandalicznej dysproporcji w podziale środków dla redakcji mniejszości narodowych. Państwo Litewskie przeznaczyło na rosyjskojęzyczne redakcje ponad PIĘĆ razy środków więcej niżli na wsparcie polskich redakcji.

    Patrząc na wyniki konkursu musimy zapytać, czy władze Litwy rzeczywiście tak chcą wspierać język rosyjski? Język, który, nie zapominajmy, jest ważnym narzędziem tzw. ruskiego mira. Mamy przy tym wszystkim nadzieję, że Polska nadal pozostaje strategicznym partnerem Litwy.

    Redakcja „Kuriera Wileńskiego”


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Dni Kultury Polskiej na Laudzie i Żmudzi 2025 – XXIII Festyn Kultury Polskiej „Znad Issy”

    Pierwsi goście przyjechali już 11 lipca, w piątek. 12 lipca, po zwiedzaniu Muzeum Powstania 1863 roku, kościoła pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, miejsca spoczynku legendarnego o. Stanisława Dobrovolskisa, jego...

    Zostanie powołana Młodzieżowa Rada Polonijna. Zakończyło się pierwsze i największe w historii spotkanie młodej Polonii – Polonia_Camp 2025

    Od 17 do 20 lipca br. kampus Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego tętnił pozytywną energią tysiąca uczestników z 46 krajów z sześciu kontynentów. Intensywny czas upłynął pod znakiem spotkań –...

    Obóz letni dla dzieci w Rudominie

    Obóz letni dla dzieci to świetna okazja, aby mogły one doświadczyć wspaniałych wrażeń zgodnych z ich zainteresowaniami, pasjami i aktualnymi potrzebami. Uczestnicy mogą „uwolnić głowy”, złapać oddech od codziennych obowiązków...