Więcej

    Szczególne wotum w kaplicy Ostrobramskiej

    Wśród tysięcy wotów okrywających ołtarz i ściany kaplicy Ostrobramskiej jest jedno szczególne, niepodpisane, ale wielkie w swoim przekazie.

    Czytaj również...

    — Przed 105 laty naprzeciw ołtarza umiejscowiono srebrną tabliczkę od Józefa Piłsudskiego z napisem „Dzięki Ci Matko za Wilno”. Jest to dziękczynne wotum, które Marszałek Piłsudski złożył w 1919 r. w podzięce za to, że jego żołnierze wyzwolili w kwietniu tego roku Wilno od bolszewików. Słowa podzięki Marszałek skierował do Matki Boskiej Ostrobramskiej, którą uważał za swoją patronkę — opowiada historyk Paweł Giedroyć.

    Symbol osobistego dziękczynienia

    Jonas Šavėla, kierownik Centrum Administracyjnego w Ostrej Bramie mówi, że tradycja składania wotów dziękczynnych jest niezwykle cenną spuścizną i jest nadal pielęgnowana.

    — Wota dziękczynne w podzięce za łaski doznane od Matki Miłosierdzia ludzie przynoszą do zakrystii. Następnie są one rejestrowane. Część wotów jest umieszczana nad wejściem do kaplicy Ostrobramskiej, część trafia do skarbca, gdzie jest przechowywana w specjalnie do tego przeznaczonych szufladach — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskiem” Jonas Šavėla.  

    Zaznacza, że wotum dziękczynne to niekoniecznie srebrna lub złota tabliczka czy serduszko.

    — Wotum to przede wszystkim symbol osobistego dziękczynienia. Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa „wotum”, które oznacza podziękę, prezent. A prezenty mogą być różne, dlatego ludzie przynoszą przedmioty, na które ich stać i które są bliskie ich sercu. Wota przyjmują więc różne postacie i kształty. Są to srebrne kielichy, medaliony, pierścionki, obrazki czy różańce. Każdy przedmiot jest wyrazem podzięki Matce Miłosierdzia za doznane łaski. Z zasady ludzie przynoszą srebrne serduszka, często z wygrawerowanymi wyrazami wdzięczności. Każdy może przynieść swoje wotum i zostawić w zakrystii — wyjaśnia kierownik centrum.

    Tysiące wotów, najstarsze zniszczył pożar

    W świątyni Ostrobramskiej znajduje się ponad sześć tysięcy wotów.

    — Według danych ogłoszonych przez Muzeum Dziedzictwa Kościelnego w kaplicy znajduje się 2 500 wotów, dodatkowo ponad 4 tys. przechowywanych jest w skarbcu — zaznacza rozmówca.

    Najstarsze wotum, o jakim wiadomo, zostało ofiarowane prze mieszkańców Wilna w 1671 r. Miała to być tabliczka, na której przedstawiono cudowne wydarzenie — uratowanie zmarłego dziecka, którego rodzice biegli po ratunek do Matki Boskiej Ostrobramskiej. Wotum to zniszczył pożar.  

    Jednak już w XVIII w. wotów było tyle, że karmelici bosi w 1799 r. mogli przeznaczyć 51 umieszonych na ołtarzu wotów na posrebrzenie i pozłocenie blachy zdobiącej frontową część ołtarza. Z biegiem czasu ilość wotów ciągle się zwiększała. Były one umieszczane nie tylko obok obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, lecz i na całym ołtarzu.

    Z opisu kaplicy Ostrobramskiej z 1844 r. wynika, że znajdowało się tam blisko 800 wotów, natomiast w 1856 r. naliczono aż 1 438. Dokładny spis za okres 1884–1927 pokazuje, że w ciągu czterdziestu czterech lat złożono 2 539 wotów dziękczynnych. Najwięcej ich ofiarowano w czasach niepokojów i wojen (w latach1903–1906 i 1914).

    Czytaj więcej: Kaplica Ostrobramska w nowym blasku. Po 3-letnim remoncie udostępniono też skarbiec

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Polska społeczność nie chce pomnika Smetony na Pohulance

    Na mocy rozporządzenia powziętego w grudniu 2022 r. przez radę Samorządu Miasta Wilna ogłoszono właśnie konkurs na pomnik Smetony. Mer Valdas Benkunskas zapowiedział, że pomnik stanie na skwerze przed Starym...

    Renowację pałacu Radziwiłłów zapowiedziano, prac nie widać

    – Państwo ma teraz ważniejsze wydatki niż inwestycje w budowę placówek muzealnych, m.in. na obronność – mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” architekt Vytautas Biekša, jeden z autorów projektu...

    Początki komunikacji miejskiej w Wilnie

    Od drugiej połowy XIX w. po Wilnie kursowały pojazdy konne nazywane dorożkami. Z czasem pojawiły się dorożki na gumowych kołach z podnoszoną budą. „Sam dorożkarz siedział na koźle, pasażerowie z...