Zgodnie ze Statutem Sejmu, pierwsze posiedzenie otwiera najstarszy wybrany poseł. Zaszczyt ten przypadł Birute Vėsaitė, 73-letniej posłance na Sejm, która przewodniczy obradom do czasu wyboru marszałka Sejmu.
„Życzę dyskusji, a nie kłótni”
Jak powiedziała, społeczeństwo oczekuje od tego Sejmu istotnych zmian: „Osoby starsze spodziewają się godnych emerytur i mniejszych kolejek do lekarzy, pracownicy, zwłaszcza w sektorze publicznym — wyższych pensji, uczniowie i nauczyciele — większej przejrzystości w systemie oświaty, a społeczeństwo jako całość — spokojnego nieba nad Litwą”.
Przewodnicząca życzyła swoim kolegom, aby w tym Sejmie nie było miejsca na mowę nienawiści i szykanowanie. „Życzę dyskusji, ale nie kłótni, wypełnionej szacunkiem komunikacji ze sobą. Wyborcy dali nam wielki kredyt zaufania, nie zmarnujmy go, pracujmy tak, aby wszyscy na Litwie czuli się lepiej i bądźmy czujni w obronie niepodległości Litwy” — powiedziała Vėsaitė, rozpoczynając pierwsze posiedzenie Sejmu.
Na uroczystość przybyli prezydent RL Gitanas Nausėda i arcybiskup wileński metropolita Gintaras Grušas. „Każdy projekt ustawy musi przede wszystkim uwzględniać dobro i ochronę osoby, zwłaszcza najsłabszej. Praca na rzecz narodu litewskiego to nie tylko tworzenie praw, ale także dążenie do jedności” — podkreślił abp Gintaras Grušas, składając gratulacje posłom.
O znaczeniu jedności mówił również prezydent. „Dziś nie ma innego wyjścia, jak tylko zaakceptować wyzwania, przed którymi stoimy, jako kolejny bodziec do dążenia do jedności. Zawsze i wszędzie, aby pracować dla Litwy. Dziś ważniejsza niż kiedykolwiek jest wspólnota Litwy z partnerami w NATO i Unii Europejskiej” — mówił Gitanas Nausėda. Ostrzegł posłów, że przyjdzie im zmierzyć się z odpowiedzialnością i próbą władzy oraz podkreślił, że spełnianie obietnic nie może być zjawiskiem dorywczym.
„Od tej pory każdy z was będzie poddany szczególnej próbie — władzy. Wasza mądrość, wasze wartości, wasze poczucie sprawiedliwości będą pod lupą. Żadne potknięcie, żaden bardziej znaczący błąd nie umknie ocenie opinii publicznej” — przemawiał.
Zrzekli się mandatu posła
Przywódca kraju zaprosił parlamentarzystów do konstruktywnej współpracy z krajowym biznesem, organizacjami pozarządowymi, lokalnymi, akademickimi i kulturalnymi, aktywnymi obywatelami, samorządami. Podkreślił, że najważniejszym obowiązkiem nowo wybranych posłów do Sejmu jest przekucie nadziei i oczekiwań obywateli Litwy w czyny.
Na pierwszym posiedzeniu Sejmu przewodnicząca Głównej Komisji Wyborczej Lina Petronienė ogłosiła decyzję GKW w sprawie ostatecznych wyników wyborów do Sejmu oraz odczytała listę wybranych członków Sejmu.
Lina Petronienė poinformowała, że do GKW wpłynęły oświadczenia Vilii Blinkevičiūtė, Gabrieliusa Landsbergisa, Virginijusa Sinkevičiusa i Aurelijusa Verygi, w których zrzekli się oni mandatu posła na Sejm. G. Landsbergis postanowił zrobić sobie przerwę w czynnej działalności politycznej, pozostali politycy zdecydowali się na pracę w Parlamencie Europejskim. Ich miejsce w Sejmie zajmą inni politycy z list poszczególnych partii: Vytautas Juozapaitis, Rimas Jankūnas, Rūta Miliūtė, Paulius Visockas.
We czwartek ślubowanie złożyło 137 ze 141 wybranych posłów na XIV Sejm. W nowo wybranym parlamencie zasiądzie 62 posłów poprzedniej XIII kadencji, 60 posłów wybranych do Sejmu po raz pierwszy oraz 19 polityków powracających do Sejmu po przerwie. Na 141 posłów do Sejmu 39 mandatów zdobyły kobiety. Najstarszy parlamentarzysta nowego Sejmu ma 73 lat, a najmłodszy — 28.
Czytaj więcej: „Niczym Wasylisa Piękna”. Na Blinkevičiūtė spada dosadna krytyka po jej rezygnacji