Pojawi się także nowy znak oznaczający strefę niskiego poziomu zanieczyszczeń w dużych samorządach.
Oficjalnie zalegalizowano wyjątki od przekraczania ciągłej linii poziomej i wysepek objazdowych. W nowej wersji przepisów można je przekraczać w wyjątkowym przypadku. W pierwszym przypadku, gdy dalsza jazda bez zmiany pasa ruchu jest niemożliwa ze względu na nieruchomą przeszkodę na jezdni. W drugim — kiedy jest to bezpieczne i nie przeszkadza innym użytkownikom drogi. Przykładami sytuacji, w których przekroczenie linii ciągłej stałoby się czynnością prawną, są powalone drzewa, wypadki drogowe, pojazdy zmuszone do zatrzymania się lub zaparkowane w niedozwolonym miejscu lub inne nieruchome obiekty uniemożliwiające ruch.
Wymijanie pieszych i rowerzystów
Nowa wersja przepisów wskazuje, że odległość omijania lub wyprzedzania rowerzystów, kierowców motocykli i elektrycznych pojazdów oraz pieszych staje się teraz obowiązkową a nie jak dotychczas — zalecaną. Jadąc z prędkością nie większą niż 50 km/h, obowiązkowe będzie pozostawienie bocznego odstępu co najmniej jednego metra, a w wypadku wyższej prędkości — co najmniej 1,5 m.
Auta na poboczu i znaki drogowe
Zaostrzają się także wymogi dotyczące pozostawiania samochodów i ich przyczep na poboczu.
Zabrania się zatrzymywania lub parkowania na drogach o dwóch lub większej liczbie pasów ruchu w jednym kierunku, na których prędkość jest ograniczona do 50 km/h, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych.
Weszło w życie także kilka zmian w znakach drogowych. Odtąd znak drogowy „automatyczna kontrola ruchu” będzie służył do oznaczania urządzeń rejestrujących inne wykroczenia niż ograniczenie prędkości.
Tymczasem nowy typ znaku „kamera” będzie służył wyłącznie do rejestrowania szybkości.
Pojawią się także nowe znaki drogowe — „strefa niskiego zanieczyszczenia” i „koniec strefy niskiego zanieczyszczenia”, które zostaną zainstalowane na obszarze miasta określonym przez radę samorządu.
Strefy niskiego zanieczyszczenia
W marcu 2023 r. Sejm zatwierdził nowelizację ustawy o paliwach alternatywnych, określającą, które miasta mają obowiązek utworzyć i wdrożyć strefy niskiego poziomu zanieczyszczeń. Będzie to realizowane w miastach mających status uzdrowiska lub obszaru uzdrowiskowego lub powyżej 50 tys. ludności.
Strefy niskiego poziomu zanieczyszczeń w wymienionych miastach muszą zostać utworzone najpóźniej do 1 stycznia 2025 r. Np. już w sierpniu na kowieńskiej Starówce zaczęła działać płatna strefa niskiego poziomu zanieczyszczeń, za którą od kierowców jest pobierane 2 euro.
Według przedstawicieli władz Kowna liczba przejeżdżających samochodów spadła o około 25 proc.
Czytaj więcej: Seniorzy za kierownicą — czas na badania