Więcej

    Bartosz Frątczak: „Wymazywanie – fotograficzna refleksja nad pamięcią i pustką”

    10 grudnia 2024 roku o godzinie 19:00, w historycznych wnętrzach Klasztoru Dominikanów w Wilnie, odbędzie się wernisaż wystawy fotograficznej polskiego artysty fotografa Bartosza Frątczaka pt. „Wymazywanie”. Wystawa stanowi wizualną opowieść o ludziach i miejscach, gdzie historia została zatarła, pozostawiając po sobie pustkę – zarówno fizyczną, jak i symboliczną.

    Czytaj również...

    Frątczak zaprasza widzów do refleksji nad erozją pamięci, manipulacjami narracjami historycznymi i wyzwaniami, jakie współczesna polityka pamięci stawia przed nami. Prace prezentowane na wystawie ukazują „puste” przestrzenie, miejsca, które kiedyś pełniły kluczowe role w kształtowaniu tożsamości, a dziś są świadectwem znikania i wyparcia przeszłości.

    „Wymazywanie” to opowieść o Wilnie – mieście, w którym przeszłość zderza się z teraźniejszością. Fotografie, które prezentuję, są próbą dialogu z pustką, z wymazaną historią oraz refleksją nad tym, co zostaje, gdy pamięć zanika. To także uniwersalna opowieść o wpływie historii na nasze życie” – mówi Bartosz Frątczak.

    Za pomocą metaforycznych kompozycji artysta tworzy wizualne narracje, które nie tylko dokumentują pustkę, ale także zadają pytania o to, co pozostaje po historii, gdy pamięć zanika. To zaproszenie do dialogu z przeszłością, której ślady nadal przenikają teraźniejszość.

    Wystawa „Wymazywanie” to nie tylko artystyczna podróż przez czas i przestrzeń, ale również uniwersalna refleksja nad tym, jak pustka i nieobecność mogą przemawiać do współczesnego odbiorcy.

    Wystawie towarzyszyć będą oprowadzania autorskie:

    • 8 stycznia 2025 roku
    • 22 stycznia 2025 roku

    Więcej informacji o wydarzeniu dostępnych jest na stronie wydarzenia na Facebooku https://www.facebook.com/share/1BA1Nb8pXm/?mibextid=9l3rBW

    Data wernisażu: 10 grudnia 2024 roku, godz. 19:00
    Miejsce: Klasztor Dominikanów, ul. św. Ignacego 11, Wilno
    Wystawa dostępna: do 28 stycznia 2025 roku

    Organizator:

    Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego

    Partner:

    Instytut Twórczej Fotografii w Opavie

    Patron medialny:

    Kwartalnik „Fotografia”

    Projekt finansowany przez: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej w ramach konkursu „Polonia i Polacy za Granicą 2024 – Wydarzenia i Inicjatywy Polonijne”.

    | Fot. Wojciech Klimala

    Bartosz Frątczak

    Fotograf związany z Wilnem, członek Związku Polskich Artystów Fotografików oraz student Instytutu Twórczej Fotografii w Opavie oraz uczestnik programu mentorskiego „Sputnik. Jego prace łączą dokument z konceptualną metaforą i badają wpływ pamięci, tożsamości i narracji historycznej na współczesne społeczeństwo. Projekt Wymazywanie stanowi rozwinięcie dotychczasowych zainteresowań pamięcią, gdzie Frątczak kontynuuje rozwój swojego artystycznego języka, łącząc osobiste doświadczenia z refleksją nad historią i teraźniejszością. Więcej: https://bartoszfratczak.com/ oraz https://pl.wikipedia.org/wiki/Bartosz_Frątczak

    Czytaj więcej: Bartosz Frątczak : Nie zatrzymuję niczego dla siebie, dzielę się z czytelnikami

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zmarł papież Franciszek. Mówił o potencjale Litwy jako „światła nadziei w walce z niesprawiedliwością”

    Papież pozostawił wyraźne wytyczne dotyczące swojego pochówku. Grób w bazylice Matki Bożej Większej, za figurą Królowej Pokoju, miał przygotowany już od ponad roku. To miejsce często odwiedzał — zarówno przed...

    Dziedzictwo Litwy, Polski, Ukrainy i Białorusi. Barcie wracają na te tereny

    W czasie Festiwalu Miodosytnictwa w Wilnie Piotr Piłasiewicz opowiadał o powrocie do bartnictwa – nie tylko jako metody pozyskiwania miodu, lecz także jako nośnika wartości wspólnych dla dawnych ziem...

    „Albo amputacja, albo pogrzeb” — poruszająca opowieść Anny Adamowicz o opiece nad matką

    — Z jakiegoś powodu nie ufała lekarzom, powtarzała, że i tak jej nie pomogą. Żadne argumenty nie przemawiały. Lekarzy bała się bardziej niż bólu. W końcu, przerażona, sięgnęłam po...