Więcej

    Drożyzna przybiera na sile szybciej niż wcześniej sądzono

    W tym roku ceny towarów i usług będą rosły szybciej niż wcześniej sądzono, a średnia roczna inflacja przekroczy 3,5 proc.

    Czytaj również...

    – Wzrost inflacji był widoczny już na początku tego roku. W ubiegłym roku była to jedna z najniższych stóp inflacji, jakie widzieliśmy w ciągu ostatniej dekady. W ubiegłym roku wzrosły ceny usług, ale ceny wielu towarów nie wzrosły, a nawet spadły. Wynika to z korzystnego trendu cen energii na rynkach surowcowych. W tym roku sytuacja jest inna, ceny usług rosną w tym samym tempie co w ubiegłym roku, o około 6 proc. i jest to bezpośrednio związane z rosnącymi kosztami pracy, ponieważ minimalne miesięczne wynagrodzenie i średnia płaca rosną dość szybko. Przekłada się to na dość szybki wzrost kosztów usług, ale w 2025 r. obserwujemy również wzrost cen żywności. Wzrost kosztów surowców, takich jak kakao, niektóre zboża i surowe mleko, doprowadził do wyższych cen produktów z danych surowców – mówi „Kurierowi Wileńskim” Nerijus Mačiulis główny ekonomista Swedbanku.

    Bank Litwy zmienia swoje prognozy

    Bank Litwy również zmienia swoje prognozy – ceny towarów i usług będą rosły w tym roku szybciej niż wcześniej sądzono, a średnia roczna inflacja przekroczy 3 proc.  Według Banku Litwy cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa na towary z innych krajów mogą spowolnić wzrost gospodarczy Litwy do prawie półtora procent PKB. Już teraz widoczny jest wzrost cen towarów i usług na Litwie. W październiku 2024 r. roczna inflacja wynosiła poniżej jednego procenta (0,3 proc.), podczas gdy w lutym 2025 r. wynosiła około 3,5 proc. Bank Litwy skorygował swoje prognozy. Jeszcze w grudniu instytucja ta przewidywała, że średnia roczna inflacja wyniesie nieco ponad 2 proc. w 2025 r., ale w marcu dokonała korekty. Oczekuje się, że ceny towarów i usług będą rosły w tym roku szybciej niż wcześniej sądzono i wyniosą 3,3 proc.

    Inflacja utrzyma się powyżej 3 proc.

    – Średnia roczna inflacja w tym roku prawdopodobnie wyniesie około 3,5 proc. W ubiegłym roku była ona znacznie niższa, z inflacją poniżej nawet 1 proc. Chcę jednak podkreślić, że ceny w tym roku będą nie tylko rosły, ale będą rosły w szybkim tempie, bo rosną płace i trudno oczekiwać, że nie będzie inflacji, gdy płaca minimalna wzrosła powyżej 12 proc. Przy takich tendencjach jasne jest, że inflacja utrzyma się powyżej 3 proc. – zaznacza główny ekonomista Swedbanku.

    W górę pójdą również ceny usług
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    49 dostawców poinformowało o chęci podniesienia cen swoich dostaw

    Sieci supermarketów przygotowują się na podwyżki cen; wiadomo też, co najbardziej podrożeje. Marius Tilmantas, dyrektor Działu Zakupów sieci supermarketów Maxima w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” mówi, że w styczniu sieć detaliczna Maxima otrzymała powiadomienia od 49 dostawców o chęci podniesienia cen swoich dostaw. Według otrzymanych raportów, ze względu na rekordowo wysokie ceny surowca kakaowego na światowych rynkach, dostawcy chcieliby podnieść ceny dostaw wyrobów czekoladowych średnio o 17 proc.

    – Od początku roku cena surowca kakaowego na światowych rynkach wzrosła o 114 proc., co odbiło się na wszystkich produktach zawierających kakao, takich jak czekolada, słodycze, wyroby kulinarne, lody i czekoladowe serki. Jeśli chodzi o kawę, dostawcy chcieliby podnieść ceny kawy o 22 proc.  Cena ziaren kawy Arabica gwałtownie wzrosła w kwietniu ubiegłego roku. Ponadto dostawcy inicjują podwyżki cen herbaty nawet o 12 proc. – poinformował Marius Tilmantas.

    Maxima otrzymała od dostawców najwięcej zgłoszeń dotyczących cen produktów mlecznych. Ich dostawcy zarówno na rynku lokalnym, jak i na rynkach sąsiednich zainicjowali w styczniu podwyżki cen dostaw w zakresie od 5 proc. do 12 proc.

    – W ubiegłym roku udało nam się zrekompensować nasze ceny sprzedaży przy średnim rocznym wzroście cen produktów mleczarskich o zaledwie 3 proc. w grudniu ubiegłego roku. W Niemczech choroby bydła skłaniają dostawców do podniesienia cen zakupu o około 9 proc. w przypadku produktów z wołowiny i kurczaków i o około 6 proc. w przypadku indyków. Niektórzy dostawcy ryb i produktów rybnych również sygnalizują obecnie średni wzrost cen o 15 proc. Mamy jednak zaufaną bazę dostawców i pracujemy nad zapewnieniem zróżnicowanej gamy produktów, aby kupujący mieli wybór zarówno produktów, jak i cen – podkreśla dyrektor Działu Zakupów, sieci supermarketów Maxima.

    Lidl prognozuje, że rok 2025 będzie bardziej stabilny

    Ilona Čiužienė, dyrektor ds. zaopatrzenia, członek zarządu Lidl w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” mówi, że w ostatnich latach obserwowano niezwykle wysoki poziom niepewności spowodowany różnymi przyczynami ekonomicznymi, w tym geopolitycznymi, oraz różnymi zmianami w łańcuchach dostaw. Wszystkie te przyczyny doprowadziły również do wzrostu cen różnych surowców.

    W niektórych okresach ubiegłego roku przyczyny te doprowadziły do zmian kosztów produkcji, zarówno w zakresie wzrostu, jak i spadku cen. W bieżącym roku dostępne obecnie informacje sugerują, że rok 2025 będzie bardziej stabilny, z mniejszą zmiennością i większą przewidywalnością cen nakładów niż w ciągu ostatnich kilku lat – zaznacza Ilona Čiužienė.

    Kakao, kawa czy olej mogą stać się droższe

    Gintarė Kitovė, rzecznik prasowy sieci handlowych Iki w rozmowie z „Kurierem Wilenskim” mówi, że każdy rok i każde zbiory mają swoje niewiadome: rynki towarowe były w ostatnich latach bardzo niestabilne i podczas gdy cena niektórych towarów się stabilizuje, inne towary, takie jak kakao, kawa czy olej słonecznikowy, mogą stać się droższe.

    – To dostawcy czekolady, kakao czy produktów pokrewnych informują o zmieniających się cenach ich dostaw, podobnie jest w przypadku dostawców kawy: sytuacja w krajach uprawiających ziarna ma wpływ na cenę kawy, a zmiany te są widoczne na półkach sklepowych od początku roku. Prawdopodobnie to właśnie na te produkty ceny będą najbardziej rosły, ponieważ zmiany na rynku surowców były naprawdę rekordowe – podkreśla Gintarė Kitovė.

    Bojkot sklepów, supermarketów w Chorwacji

    W styczniu w Chorwacji odbył się ogólnokrajowy bojkot sklepów, supermarketów i stacji benzynowych. Była to odpowiedź obywateli na stały wzrost cen. Wcześniej wydano komunikat, by tego dnia zrobić zapasy żywności. Chorwacja jest jednym z trzech krajów UE z najwyższą obecnie stopą inflacji.

    Czytaj więcej: Ceny na Litwie dziś i sprzed 10 lat. Zauważalna inflacja

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Ukraińcy modlą się o Wielkanoc bez wojny. Taka może być dopiero w 2026 roku…

    – Wielkanoc 2025 dla Polaków na Ukrainie minie w kolejnym roku pełnoskalowej wojny. Wciąż każda polska rodzina w kraju nad Dnieprem mierzy się z ryzykiem bycia zaatakowaną przez rosyjskie...

    Dla kogo zagrożeniem są media społecznościowe?

    Badanie wykonane na zlecenie Telii wykazało, że 96 proc. respondentów sprawdza swój telefon zaraz po przebudzeniu, 90 proc. przegląda telefon w łóżku przed pójściem spać. Prawie 80 proc. badanych...

    Unijne portfele tożsamości cyfrowej: prawo jazdy w telefonie komórkowym

    — Użytkownicy będą mogli uzyskać dostęp do wszystkich zawartych w nim dokumentów, od biletów transportu publicznego i różnych zezwoleń po recepty na leki lub cyfrowe prawo jazdy. Unia Europejska uruchomiła...