Nagroda Sacharowa, której pełna nazwa to Nagroda im. Andrieja Sacharowa za wolność myśli, jest przyznawana przez Parlament Europejski. – To wspaniała wiadomość! Ale zacznijmy od tego, aby Andrzej dowiedział się, że dostał tę nagrodę. Nie sądzę, że administracja więzienia raczy go o tym poinformować. Andrzej dowie się o nagrodzie z innych kanałów. Choć nie wiem, jakie kanały są dla niego teraz dostępne… – wyznaje w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Andrzej Pisalnik, redaktor naczelny portalu Znad Niemna (glosznadniemna.pl), działacz polskiej mniejszości na Białorusi, który od kilku lat przebywa na emigracji w Polsce.
O prawa człowieka na Białorusi i w Gruzji
W tym roku laureatką Nagrody Sacharowa, oprócz Andrzeja Poczobuta, została również gruzińska dziennikarka Mzia Amaglobeli.
„Przyznając tegoroczną Nagrodę Sacharowa za wolność myśli Andrzejowi Poczobutowi z Białorusi oraz Mzii Amaglobeli z Gruzji, oddajemy hołd dwojgu dziennikarzom, których odwaga jest światłem nadziei dla wszystkich, którzy odmawiają milczenia. Oboje zapłacili wysoką cenę za mówienie prawdy w obliczu władzy, stając się symbolami walki o wolność i demokrację. Parlament stoi po ich stronie oraz po stronie wszystkich domagających się wolności” – oświadczyła przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
Poczobuta do nagrody nominowały frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów oraz frakcja Europejskiej Partii Ludowej. Zwycięzców wyłoniła Konferencja Przewodniczących PE, w której skład wchodzą Roberta Metsola oraz liderzy grup politycznych w europarlamencie. Uroczyste wręczenie nagrody, której wartość wynosi 50 tys. euro, zaplanowano na 16 grudnia w Strasburgu.
– To jest bardzo ważna nagroda w Europie i na świecie. Może sprawić, że administracja więzienna będzie traktowała Andrzeja Poczobuta nie jak zwykłego więźnia, którego można w dowolny sposób krzywdzić, tylko jako ważną postać, której lepiej niech włos z głowy nie spadnie. Uważam, że w danym momencie to byłby najważniejszy efekt tej nagrody dla Andrzeja – zastanawia się Pisalnik.
Gratulacje od Swiatłany Cichanouskiej
Czy nagroda wpłynie na szybsze zwolnienie Andrzeja Poczobuta z więzienia? Nasz rozmówca przyznaje, że nie zna odpowiedzi na to pytanie.
– Nie mam pojęcia, czy to jakoś wpłynie na decyzję Łukaszenki o uwolnieniu Andrzeja. Możliwa jest też taka sytuacja, że zostawszy laureatem Nagrody Sacharowa, Andrzej Poczobut stał się bardzo cennym zakładnikiem dla Łukaszenki i że ten zwolni go tylko za bardzo wysoką cenę – podkreśla dziennikarz i działacz mniejszości polskiej na Białorusi.
Liderka białoruskiej opozycji na emigracji złożyła już laureatowi gratulacje. „Andrzej Poczobut jest nie tylko dziennikarzem, jest symbolem prawdy i odwagi. Człowiekiem, który nie ugiął się przed strachem, pozostał lojalny swoim wartościom nawet za kratami” – napisała Swiatłana Cichanouska.
Parlament Europejski o los Poczobuta upominał się wielokrotnie. 15 marca 2023 r. PE uchwalił deklarację, w której m.in. potępił „przetrzymywanie i skazanie Andrzeja Poczobuta oraz skazanie Alesia Bialackiego, Walancina Stefanowicza, Zmiciera Sałaujoua i Uładzimira Łabkowicza, gdyż wyroki te uwydatniają dążenie reżimu do stłumienia wszelkiego zaangażowania obywatelskiego w obronę praw człowieka oraz całego niezależnego dziennikarstwa w tym kraju; [PE] potępia liczne naruszenia prawa zatrzymanych do rzetelnego procesu sądowego i apeluje o ich natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie, a także o ich pełną rehabilitację i przyznanie im odszkodowania”.

| Fot. materiały prasowe
Reżim nadal wywiera presję
Dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut został aresztowany w marcu 2021 r. Dwa lata później został skazany za „działalność szkodzącą interesom państwa” na osiem lat kolonii karnej. Białoruski sąd uznał za szkodliwą działalność określenie przez dziennikarza ataku ZSRS na Polskę w 1939 r. „agresją” oraz zbieranie materiałów dokumentujących protesty na Białorusi z lata i jesieni 2020 r.
Ostatni kontakt z Andrzejem Poczobutem odnotowano 23 września br., kiedy spotkała się z nim szefowa nieuznawanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. Borys poinformowała, że Poczobut ma problemy ze zdrowiem i mocno schudł.
8 października Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy, powołując się na własne źródła, oświadczyło, że Poczobut ponownie trafił do izolatki.
„Bardzo wierzę w jego uwolnienie, ale wiem, że już ok. 10 osób zostało zamordowanych w więzieniu albo tam zmarło. A były to osoby młode, w wieku 30–40 lat. Andrzej jest już po pięćdziesiątce. Oczywiście mam nadzieję, że będzie z nim wszystko w porządku. Ale wiemy też, że [były kandydat w wyborach prezydenckich – red.] Mikałaj Statkiewicz przeszedł zawał w więzieniu. Nie wiemy, co przeżył Andrzej, bo nie mamy o nim żadnych informacji. To, co do nas dociera, to jest prawie nic” – mówił w rozmowie z PAP prezes Białoruskiego Domu w Warszawie Aleś Zarembiuk.
Zdaniem Andrzeja Pisalnika osadzenie więźnia w izolatce jest próbą wywierania presji. – Co pewien czas trafia do tego typu celi. Umieszczanie w izolatce jest sposobem wywierania presji na więźniów politycznych. Wydaje mi się, że Łukaszenka i jego pomagierzy cały czas pracują nad tym, aby Andrzej Poczobut zwrócił się do dyktatora z prośbą o ułaskawienie. Czyli musiałby odejść od własnych zasad. Umieszczanie go w izolatce może świadczyć o tym, że reżim nadal wywiera na niego presję. Chce zmusić go, aby wyszedł na wolność na ich warunkach. Tak aby reżim mógł zachować twarz – nie kryje dziennikarz.
Tegoroczna współlaureatka Nagrody Sacharowa Mzia Amaglobeli to gruzińska dziennikarka i szefowa niezależnych mediów: „Batumelebi” (gazeta i portal) i Netgazeti.ge (portal). Została aresztowana w styczniu br. za udział w antyrządowych protestach w Gruzji. W sierpniu została skazana na dwa lata więzienia.
Amaglobeli uznawana jest za pierwszą więźniarkę polityczną w Gruzji od uzyskania przez kraj niepodległości. Jako obrończyni wolności słowa stała się symbolem prodemokratycznego ruchu protestacyjnego w Gruzji, sprzeciwiającego się rządom partii Gruzińskie Marzenie po wyborach parlamentarnych z października 2024 r., które zdaniem opozycji zostały sfałszowane.
Nagroda im. Andrieja Sacharowa za wolność myśli, ustanowiona w 1988 r., jest najwyższym wyróżnieniem Unii Europejskiej w dziedzinie praw człowieka. Przyznawana jest osobom i organizacjom zasłużonym dla obrony wolności słowa, praw człowieka i demokracji. Wśród dotychczasowych laureatów byli m.in.: były prezydent RPA, który doprowadził do zniesienia apartheidu Nelson Mandela; organizacja Reporterzy bez Granic (RSF), przywódca antykremlowskiej opozycji w Rosji Aleksiej Nawalny; birmańska polityczka i wieloletnia opozycjonistka Aung San Suu Kyi; działacz na rzecz praw mniejszości Ujgurów w Chinach Ilham Tohti.
Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym dziennika „Kurier Wileński” Nr 43 (122) 25-31/10/2025
