Polska Sekcja Wileńskiej Wspólnoty Więźniów Politycznych i Zesłańców obchodziła XX-lecie swojej działalności.
Początkiem podniosłej uroczystości 6 października, była msza św. w kościele Ducha Świętego. Następnie odbyło się składanie wieńców przy pomniku „Polakom – Zesłańcom” w Kalwarii Wileńskiej. Wartę honorową pełnili sybiracy z Białostockiego Związku Sybiraków, z którym wileńska Polska Sekcja od dawna współpracuje.
Kościół był wypełniony po brzegi przez sybiraków, członków ich rodzin, dzieci i wnuków. Symboliczne i wzruszające było to, że mszę św. celebrował wspólnie z proboszczem ks. Wiktorem Bogdziewiczem czcigodny wileński duszpasterz, rezydent parafii Ducha Świętego, 86-letni ksiądz Antoni Dilys, więzień polityczny i zesłaniec, który przez siedem lat przebywał w nieludzkich warunkach w Workucie.
Po mszy św. księża wspólnie z uczestnikami święta udali się na cmentarz w Kalwarii. Przed rozpoczęciem modlitwy przy pomniku zesłańcom biało-czerwone wiązanki złożyli honorowi goście: kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Wilnie Stanisław Kargul i attache wojskowy Ambasady RP Zbigniew Wasielewski, prezes Zarządu Głównego Związku Sybiraków Polski Tadeusz Chwiedź, zastępca dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego województwa podlaskiego Zbigniew Kamiński, zastępca prezesa Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Wiesław Turzański, sekretarz Rady Wojewódzkiej Związku Sybiraków Jolanta Hryniewicka, prezes Łódzkiego Oddziału Związku Sybiraków Stanisław Jurkin. Od wileńskich sybiraków kwiaty złożyła Janina Gieczewska.
Morze kolorowych płomyków zaświeciło przy pomniku, gdy wszyscy obecni zapalili tu znicze. A przyjechała do Kalwarii specjalnym autokarem turystycznym duża grupa osób. Pamięć wileńskich sybiraków została uczczona nie tylko gorącą modlitwą, ale też śpiewem patriotycznych pieśni.
Widząc tak duże grono osób, w tym dość młodych, zwróciłam się do pewnej, stojącej obok pani z zapytaniem, czy jest znajomą zesłańców, czy krewną?
— Jestem córką zesłańców, wnuczką zesłańców i sama też byłam na nieludzkiej ziemi — w Chabarowskim Kraju — powiedziała Regina Kondracka-Lachowicz z Rudomina.
Jako siedmiomiesięczne dziecko została wywieziona z dziadkami i rodzicami ze wsi Sokoły gminy jaszuńskiej. Z opowiadań rodziców wie, że omal nie zmarła z braku wody pitnej i głodu podczas długiej podróży na zesłanie. Kondraccy przebyli na tej nieludzkiej ziemi od 1950 do 1955 roku. Pani Regina w tym roku brała udział w organizowanym w Białymstoku Marszu Żywej Pamięci polskich sybiraków.
Prezes Polskiej Sekcji Wileńskiej Wspólnoty Więźniów Politycznych i Zesłańców Janina Gieczewska zaprosiła wszystkich do Domu Kultury Polskiej, gdzie się odbyła dalsza część uroczystości. We wstępnym słowie pani prezes wspomniała o trudnych czasach, gdy jej małżonek św. pamięci Romuald Gieczewski, były więzień polityczny sowieckich łagrów, dokładał w r. 1989 wielu starań, aby założyć Polską Sekcję. Pani Janina podkreśliła, że nieocenionej pomocy udzielał mu Jerzy Surwiło, ówczesny zastępca redaktora dziennika „Kurier Wileński”, który na łamach gazety publikował listy i wspomnienia zesłańców, ich dzieci, przyjaciół, współwięźniów. Wkrótce powstała z tych publikacji oraz innych materiałów jakże cenna książka „Rachunki nie zamknięte (1992), która już doczekała drugiego wydania, całkowicie wyczerpanego, więc dobrze byłoby, aby ukazało się trzecie.
W uznaniu zasług Jerzego Surwiły w tworzeniu Polskiej Sekcji w roku 1993 prezes Romuald Gieczewski wręczył mu legitymację honorowego członka Wspólnoty opatrzoną numerem 0001.
Równie honorowej nagrody doczekał Jerzy Surwiło podczas uroczystości XX-lecia — został nagrodzony Odznaką Honorową Sybiraków — Złotym Krzyżem, którą wręczył mu Tadeusz Chwiedź. Prezes Janina Gieczewska oraz najstarsza członkini Polskiej Sekcji — Janina Chwojnicka (1921 r. ur.) również zostały wyróżnione tym wysokim odznaczeniem. Warto nadmienić, że pani Chwojnicka była na zesłaniu w Kazachstanie z małym synem, dziś siwowłosym emerytem, który przyprowadził matkę na tę uroczystość.
Przed miesiącem prezes Polskiej Sekcji Janina Gieczewska obchodziła piękny jubileusz 85-lecia, do którego w wystąpieniach gratulacyjnych nawiązali prezes ZPL i poseł na Sejm RL Michał Mackiewicz, kierownictwo „Macierzy Szkolnej” w osobach Krystyny Dzierżyńskiej i Józefa Kwiatkowskiego oraz kierownictwa Domu Polskiego. Mówiono o zasługach pani Janiny jako byłej redaktor Wydawnictwa Podręczników w Języku Polskim i jako obecnej energicznej i rzeczowej prezes Polskiej Sekcji Wileńskiej Wspólnoty Więźniów Politycznych i Zesłańców. Wspaniałe wiązanki kwiatów były uzupełnieniem tych gratulacji.
Serca uczestników tego pięknego święta radowały się, gdy oglądali wspaniały występ zespołu uczniowskiego „Świtezianka” szkoły im. Szymona Konarskiego pod kierownictwem Krystyny Bogdanowicz.
Jak powiedziała nam prezes Gieczewska, przy Polskiej Sekcji zostało założone Koło Dzieci i Wnuków Sybiraków, które przejmą wartę pamięci ofiar stalinowskich represji.