Więcej

    Miejsc w przedszkolach znów jest za mało

    Czytaj również...

    Obecnie w przedszkolach wileńskich brakuje ok. 1 500 miejsc Fot. Marian Paluszkiewicz
    Obecnie w przedszkolach wileńskich brakuje ok. 1 500 miejsc Fot. Marian Paluszkiewicz

    Jeszcze lato, wakacje, ale od września zacznie się dramat rodziców dzieci, które nie dostały się do publicznych przedszkoli. Ostatnio słyszy się o braku miejsc w tych placówkach. Jest to coraz częstszy problem. Od kilku lat, co roku brakuje miejsc dla sporej grupy dzieci.

    Wicemer Wilna Jarosław Kamiński poinformował, że jeszcze w roku bieżącym lub najpóźniej w przyszłym zostanie rozwiązany problem braku miejsc w stołecznych przedszkolach. „Rada rozpoczęła przygotowania do przyjęcia nowego trybu przyjmowania dzieci do przedszkoli. Planuje się, że będą przyjmowane jedynie te dzieci, które są zameldowane w stolicy, a ich rodzice płacą podatki do budżetu miasta. W ten sposób miasto planuje również zaoszczędzić 2 mln litów — taka kwota jest co roku przeznaczana na dowóz dzieci spoza Wilna” — już w kwietniu zapowiadał wicemer.

    A miejsca, które są zajmowane przez dzieci z rejonów zostaną udostępnione mieszkańcom stolicy.
    Z danych samorządu stołecznego wynika, że obecnie do przedszkoli wileńskich uczęszcza ok. 2 600 dzieci spoza miasta. Stanowią one 10 proc. ogółu dzieci edukowanych w placówkach wychowawczych Wilna. Do przedszkoli w stolicy uczęszczają dzieci z rejonu wileńskiego, z Elektrėnai, z rejonu trockiego, a także z rejonu szyrwinckiego.
    Obecnie w przedszkolach wileńskich brakuje ok. 1 500 miejsc. Ogółem do przedszkoli w stolicy uczęszcza 23 tys. 435 dzieci.
    Samorząd stołeczny poinformował także, że na lata 2013-2014 zamierza udostępnić kolejnych 990 miejsc w przedszkolu w Santaryszkach. Racjonalnie używając budyneku prawie pustej szkoły.

    Samorząd rejonu wileńskiego poinformował „Kurier Wileński”, że w tym roku zabraknie około 500 miejsc w przedszkolach, zwłaszcza w rejonach blisko stolicy.
    — W ubiegłym roku do przedszkoli, szkół-przedszkoli i do żłobków uczęszczało 1 873 osoby. Na ten rok jeszcze nie mamy jeszcze konkretnej liczby, ale na pewno będzie około 2 000 osób,  no i w tych większych miasteczkach zabraknie około 500 miejsc — powiedziała nam Iwona Wojnicz, specjalistka z wydziału oświaty w samorządzie rejonu wileńskiego.

    Rodzice są nie tylko zszokowani, ale przede wszystkim zmartwieni faktem, iż ich dziecko nie zostanie przyjęte do żadnej z wybranych placówek Fot. Marian Paluszkiewicz
    Rodzice są nie tylko zszokowani, ale przede wszystkim zmartwieni faktem, iż ich dziecko nie zostanie przyjęte do żadnej z wybranych placówek Fot. Marian Paluszkiewicz

    Specjalistka zaznaczyła, że nie we wszystkich przedszkolach rejonu wileńskiego brakuje miejsc. Są placówki, które chętnie przyjęłyby dzieci w wieku przedszkolnym. Najczęściej miejsc brakuje w przedszkolach bliżej miasta — w takich miejscowościach jak Awiżenie, Pogiry, Niemenczyn, Niemież.
    — Gdyby rodzice decydowali się na przedszkola w sąsiednich miejscowościach, gdzie są wolne miejsca, tych miejsc nie zabrakłoby. No, niestety, wtedy jest problem z dowożeniem dzieci. W przedszkolach, które są blisko miasta, brakuje miejsc, gdyż teraz bardzo często, zwłaszcza młode rodziny, wyjeżdżają mieszkać do rejonów niedaleko miasta. Tymczasem we wsiach dzieci brakuje — powiedziała nam Iwona Wojnicz.
    Młodzi rodzice coraz częściej decydują oddawać swoje pociechy do żłobków.

    — W ostatnich latach zauważyliśmy, że rodzice coraz chętniej swoje dzieci oddają do żłobków. W naszym rejonie mamy ich 8, ale od 1 września zacznie działać nowo wybudowany dziewiąty, żłobek-przedszkole w Awiżeniach, w obecnym trwa remont. Zostaną utworzone cztery nowe grupy, obecnie tam są tylko 2, a teraz będzie 6 razem z grupą żłobkową. No, ale i nawet po poszerzeniu — tam zabraknie miejsc — powiedziała Wojnicz.
    Rodzice są nie tylko zszokowani, ale przede wszystkim zmartwieni faktem, iż ich dziecko nie zostanie przyjęte do żadnej z wybranych placówek. Czas nagli, praca czeka, a dziadkowie nie mogą przyjechać.

    — Co robić, jeżeli moja 3-letnia córka nie znajdzie się na liście przyjęć do przedszkoli. Zwolnić się z pracy czy wynająć opiekunkę? Niestety, moją rodzinę na to nie stać, na dziadków też liczyć nie możemy. Zapisałam córkę do przedszkola w Pogirach, ale tam dano mi do zrozumienia, że raczej ona nie zostanie przyjęta, gdyż grupy są przepełnione — mówiła zrozpaczona mama Agata.
    Młoda matka twierdzi, że zna takie osoby, które po urodzeniu dziecka jeszcze będąc w szpitalu — od razu, gdy otrzymują metrykę urodzenia tatuś czy inna bliska osoba udają się do przedszkola, żeby zapisać maleństwo.

    Proponują, żeby dziecko dowozić do pobliskiej miejscowości. Proszę sobie wyobrazić, w pracy muszę być o godz. 8, droga do przedszkola zajmie mi około 40 minut, no i kolejnych 40 minut zajmie mi droga do pracy. Więc o której moja córka musi wstać? O 5 rano, a może wcześniej? Władza powinna pomyśleć o dodatkowych miejscach w przedszkolach — powiedziała Agata.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Uprawianie ogrodu się nie opłaca, mówią ogrodnicy. Dlaczego więc uprawiają?

    — Ja, odkąd siebie pamiętam, zawsze uprawiałam ogród. Jeszcze jakieś 15 lat temu sadziłam więcej, bo na kalwaryjskim rynku sprzedawałam warzywa i to się wówczas bardzo opłacało. Kiedyś z ogrodu można było przeżyć. Dziś już nie. Tak naprawdę nawet...

    Mieszkańcy nadal wymieniają lity na euro: znajdują je nawet w spalonych piecach

    — Po wprowadzeniu przez Litwę euro większość litów wróciła do Banku Litwy. Tam zostały one przeliczone, sprawdzone i zniszczone. Jeśli nadal posiadacie lub znaleźliście lita, to nie ma problemu. Bank Litwy wymienia na euro banknoty lita wszystkich emisji wprowadzonych...

    Ks. Kuzinas: „Ojciec Święty Jan Paweł II swoją postawą dawał wzór do naśladowania”

    — Gdy Jan Paweł II został ogłoszony świętym, to było radosne doświadczenie dla nas wszystkich. Pamiętamy, co działo się tego dnia na Placu Świętego Piotra, myślę, że miliony ludzi doświadczyło wtedy radości. Ogłoszenie Jana Pawła II świętym nie oznacza,...

    Sytuacja gospodarcza w kraju polepsza się, ale nie wszyscy mieszkańcy to odczuwają

    Badanie przeprowadzone w marcu przez spółkę Baltijos tyrimai na zlecenie agencji informacyjnej ELTA wykazało, że 23 proc. mieszkańców Litwy w wieku 18 lat i starszych uważa, że sytuacja na Litwie zmierza ostatnio w pozytywnym kierunku, podczas gdy trzech na...