Podczas poniedziałkowego spotkania premierów Litwy, Łotwy i Estonii w Tallinie osiągnięto kompromis ws. „Rail Baltica”. Ma on polegać na tym, że kwestię dołączenia do projektu Wilna Litwa będzie musiała negocjować z Komisją Europejską. Te negocjacje nie mogą jednak powstrzymać całości projektu.
Jak najszybszego rozpoczęcia prac najbardziej zależy Estonii. Pretensje litewskiej strony o włączenia do projektu stolicy wywołały ostatnio napięcie polityczne na linii Tallin – Wilno, co groziło wstrzymaniem realizacji projektu.
„Na dzisiejszym posiedzeniu premierów rządów krajów bałtyckich uzgodniliśmy, że włączenie Wilna do trasy »Rail Baltica« zostaje kwestią negocjacji między Litwą i Komisją Europejską” — przetacza słowa estońskiego premiera Andrusa Ansipa jego rządowe biuro. Ansip zaznaczył też, że negocjacje te nie będą miały wpływu na harmonogram realizacji projektu „Rail Baltica”, którego priorytetowym zadaniem jest utworzenie spółki joint-venture. Spółka jest potrzebna, żeby jeszcze tej wiosny uzgodnić finansowanie projektu z funduszy UE.
Estoński premier dodał, że dla jego kraju jest ważne, żeby prace przygotowawcze projektu nie stały na przeszkodzie procesu pozyskiwania środków unijnych jeszcze do końca kadencji obecnego Parlamentu Europejskiego oraz pełnomocnictw obecnej Komisji Europejskiej.
Premierzy Andrus Ansip, Laimduota Straujuma i Algirdas Butkevičius omówili też kwestię wprowadzenia podpisu cyfrowego wspólnego dla trzech krajów bałtyckich. Prace przygotowawcze na poziomie eksperckim są prowadzone na ten temat już od trzech lat. Estończycy liczą, że wspólny podpis zostanie wprowadzony jeszcze w tym roku.
W spotkaniu bałtyckich premierów uczestniczył też szef polskiego rządu Donald Tusk. Jego wizyta w Estonii odbywa się w ramach cyklicznych spotkań premierów krajów bałtyckich. Tematami takich spotkań jest głównie współpraca w zakresie polityki bezpieczeństwa, wspólnych projektów energetycznych i transportu. Jednak tegoroczne rozmowy zdominowały wydarzenia na Ukrainie. Wizyta polskiego premiera w Tallinie wpisuje się w jego harmonogram spotkań konsultacyjnych z liderami Europy w zakresie rozwiązania ukraińskiego kryzysu. Wcześniej Tusk rozmawiał na ten temat z liderami państw Grupy Wyszehradzkiej, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po wizycie w estońskiej stolicy Tusk odwiedzi jeszcze Helsinki oraz Sztokholm, gdzie będzie również rozmawiał na temat rozwiązań dla sytuacji na Ukrainie.
Przed spotkaniem w szerszym gronie premier Ansip miał oddzielne spotkanie z łotewskim kolegą Laimduotą Straujumą. Było to ich pierwsze spotkanie po zmianie łotewskiego rządu. Premierzy omówili perspektywę współpracy ekonomicznej oraz kwestię lokalizacji wspólnego dla krajów bałtyckich terminalu gazu skroplonego, którego budowę popiera i wspiera finansowo Unia Europejska.
Litwa wcześniej postanowiła, że wybuduje swój terminal w Kłajpedzie.