Litwa dziś obchodzi Dzień Języka, Książki i Odzyskania Prasy. Ma przypominać o carskim zakazie na łaciński alfabet w języku litewskim. Zakaz ten, potocznie nazywany zakazem prasy, carat zniósł w 1904, a wprowadzał w okolicach powstania styczniowego w 1863 roku. W efekcie jedyny legalny zapis języka litewskiego mógł być dokonany w cyrylicy. Miało to na zawsze związać naród litewski z kulturą rosyjską.
Dzień ten został dodany przez Sejm Republiki Litewskiej w 1997 roku do wykazu dni pamięci.
Na okres zakazu prasy przypada intensywny rozwój prasy litewskiej, kolportowanej nielegalnie przez księgonoszy. Było to zjawisko charakterystyczne dla terenów dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego, niespotykane nigdzie indziej na świecie.
Księgonosze ryzykowali zdrowiem i życiem, aby przenosić nielegalne druki w języku ojczystym i tym samym przyczynić się do zachowania więzi z ojczystą mową i pismem łacińskim.
Czytaj więcej: Dzisiaj Dzień Księgonosza — upamiętnienie kolporterów języka ojczystego i nadziei
„Czcigodna misja”
Z okazji Dnia Języka, Książki i Odzyskania Prasy mieszkańcom Litwy życzenia złożyła premier Ingrida Šimonytė.
„W dniu 7 maja z wielką czcią wspominamy ludzi, którzy nawet w czasach największych represji wykonywali czcigodną misję — rozpowszechniali i pielęgnowali słowo litewskie. Dzięki tym szlachetnym osobom możemy cieszyć się różnorodnością prasy, docenić przenoszoną wolną myśl, napawa się mnogością wydawanych książek” — zaznaczyła premier Šimonytė.
„To naprawdę nasz ogromny skarb. Drodzy nauczyciele języka litewskiego, dziennikarze, pisarze i naukowcy — serdecznie wam dziękuję za bardzo ważny wkład w oświatę i kulturę kraju. Wasze codzienne znaczące prace wzmacniają naszą tożsamość i tworzą społeczeństwo obywatelskie — Litwę miłującą ojczyste słowo i wolność” — dodała.
Na podst.: LRV, własne