| Fot. Marian Paluszkiewicz
W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku mieszkańcy kraju i firmy doświadczają już prawie trzykrotnie większej liczby ataków oszustów niż w całym ubiegłym roku – wskazują dane banku Swedbank.
– Oszuści wykorzystują całą swoją inteligencję i kreatywność do wyłudzania pieniędzy, dlatego ważne jest, aby ludzie byli uważni i rozważali potencjalne ryzyko. Ludzie powinni być krytyczni wobec linków, które otrzymują – poinformowano „Kurier Wileński” w nadesłanym oświadczeniu z policji.
Oszuści często przedstawiają się jako osoby reprezentujące autorytatywne instytucje lub organizacje (banki, policję, Służbę Dochodzeniową ds. Przestępstw Finansowych itp.) i wskazują, że prowadzą dochodzenie w sprawie domniemanego przestępstwa i proszą o dostęp do prywatnych danych, które rzekomo pomogą ustalić prawdę podczas domniemanego dochodzenia.
Oszuści zadają wiele pytań, sprytnie proszą o ujawnienie wyjątkowo prywatnych informacji i natychmiast wykorzystują je przeciwko swej ofierze. Na przykład proszą o podanie imienia i nazwiska bliskiej osoby, wskazanie banku, z którego usług korzystasz, a następnie oszust „łączy się” z przedstawicielem konkretnego banku wskazanego przez Ciebie lub powtarza imię poprzedniego krewnego, wskazując jego „szkodę”.
Oszuści telefoniczni, którzy dzwonią do potencjalnych ofiar, zwykle przedstawiają się jako ich krewni lub przyjaciele, którzy rzekomo trafili do nieszczęśliwego wypadku i proszą o pilną pomoc. Korzystając z zaskoczenia i podniecenia, oszuści zgłaszają domniemany wypadek lub wypadek z udziałem twoich bliskich i proszą o niezwłoczne przelanie potrzebnej kwoty pieniędzy na określone konto lub przekazanie ich osobie, która przyjdzie je odebrać. Jeśli tak się stanie, nie spiesz się, aby spełnić prośby dzwoniącego – zadzwoń do swojego krewnego i upewnij się, że naprawdę potrzebuje twojej pomocy.
Czytaj więcej: Walka z covidowymi oszustami
Dochodzenie w sprawie przestępstw typu oszustwo telefoniczne lub internetowe jest dość złożone. Ale na szczęście takiego typu przestępstw ostatnio udaje się wykryć coraz więcej. W 2020 r. udało się wykryć 60,5 proc. przestępstw finansowych. Ofiary oszustów muszą natychmiast skontaktować się z policją, co można również zrobić online za pośrednictwem www.epolicija.lt. Zgłaszając się na policję, pomożesz skuteczniej i szybciej wykryć oszustów – wszystkie otrzymane wiadomości są rejestrowane, analizowane, dopasowywane i łączone zgodnie ze wspólnymi atrybutami – napisano w oświadczeniu.
Eksperci banku ds. bezpieczeństwa zauważają, że w ostatnim czasie wzrosła liczba przypadków oszustw telefonicznych i SMS-owych, a oszuści nie gardzili też atakami na firmy.
Łączna kwota strat poniesionych przez osoby fizyczne i firmy z powodu oszustw w pierwszych trzech kwartałach tego roku o 10 proc. przekracza kwotę utraconą w ciągu całego roku ubiegłego. Straty te mogły być jeszcze większe, ale specjaliści ds. bezpieczeństwa banku zdołali zawiesić płatności i zwrócić klientom ponad milion euro – ujawniła Žygeda Augonė z Departamentu Bezpieczeństwa Swedbanku.
Specjalistka dodała, że oszuści nieustannie szukają sposobów na wyłudzenie środków, przekonanie mieszkańców i firm do zatwierdzania fikcyjnych płatności, uzyskania dostępu do swoich kont, poznania innych poufnych informacji. Techniki te ulegają ciągłym zmianom, a oszuści próbują dostosować się do rzeczywistości.
Według danych Swedbanku liczba przypadków oszustw za pomocą SMS wzrosła najbardziej – o 5,5 razy – w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku w porównaniu z okresem roku poprzedniego. Z powodu takiego typu oszustwa średnia kwota strat dla ludności wyniosła prawie 900 euro.
Czytaj więcej: Poczta Litewska ostrzega o wiadomościach w jej imieniu. „Listy są oszustwem”
Mimo to najwięcej stracili mieszkańcy poprzez oszustwa telefoniczne. Telefonicznych oszustw w ciągu 9 miesięcy br. było dwa razy więcej niż w całym ubiegłym roku, najczęściej oszuści dzwonili i komunikowali się w języku rosyjskim za pomocą aplikacji do zdalnej komunikacji, takich jak Viber. Średnia strata w oszustwach telefonicznych wyniosła ponad 3 000 euro.
Na trzecim miejscu – to przypadki, kiedy oszuści zachęcają do inwestowania. W pierwszych trzech kwartałach tego roku spotkało się z takim typem oszustwa blisko 200 klientów. Łączna kwota strat poniesionych przez mieszkańców w zakresie oszustw inwestycyjnych wynosi ponad 336 tys. euro. Średnia kwota wynosi około 1 800 euro.
W pierwszych trzech kwartałach tego roku przedsiębiorstwa straciły w wyniku oszustwa prawie 400 tys. euro. To o około 20 proc. więcej niż w całym poprzednim roku – wynika z danych Swedbanku.
Liczba zarejestrowanych przypadków oszustw biznesowych również przekroczyła już liczbę przypadków w ubiegłym roku. Średnia strata poniesiona przez przedsiębiorstwa wynosi ponad 24 tys. euro.
