Polski zespół folklorystyczny „Turgielanka” zaprasza na koncert z okazji 30-lecia działalności. Założycielką i kierowniczką zespołu jest Władysława Szyłobryt. Za okres swego istnienia „Turgielanka’’ dała 675 koncertów.
Na początku lat 90. ks. Józef Aszkiełowicz zainicjował występy grup wokalnych każdej wsi parafii turgielskiej. Grupy miały zaśpiewać kilka kolęd oraz kilka pieśni ludowych charakterystycznych treścią i melodią dla tej wsi. Po tym we wsiach zaczęto zakładać grupy śpiewacze. Dorobek tej pracy został zaprezentowany w domu kultury. Grupa śpiewacza z Turgiel pięknie przedstawiła swój program. Od tego momentu postanowiono stworzyć zespół. Z biegiem czasu do zespołu dołączali się mieszkańcy starostwa pragnący zachować i rozpowszechnić dawne piosenki.
– Stopniowo do zespołu dołączała młodzież, później powstała grupa dziecięca. Utworzyliśmy trzypokoleniowy zespół folklorystyczny, czuwaliśmy nad zachowaniem tradycji ludowych charakterystycznych dla ziemi turgielskiej — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Władysława Szyłobryt, kierowniczka oraz założycielka zespołu. Pani Władysława z zawodu jest pedagogiem. Jako nauczycielka klas początkowych przepracowała w szkole w Turgielach 50 lat. Uczyła też dzieci śpiewu.
– Mąż mój gra pięknie na mandolinie, córka samodzielnie nauczyła się grać na akordeonie, syn na gitarze. Była to cała kapela rodzinna. Zapraszano nas na wieczorki, by pograć i pośpiewać. Jesteśmy muzycznymi samoukami. Śpiewać zaś lubiłam od dzieciństwa. Recytowałam też wiersze dla ks. prałata Józefa Obrembskiego. Jestem jego wychowanką — opowiada rodowita turgielanka.
Próby zespołu odbywają się w odnowionym Domu Kultury w Turgielach.
Czytaj więcej: Soleczniki: Wystawa plenerowa poświęcona zespołom ludowym
– Podczas koncertu jubileuszowego nie możemy zaprezentować publiczności całego naszego repertuaru, który powstawał w ciągu dziesięcioleci. Zaśpiewamy piosenki naszej miejscowości i Wileńszczyzny, będą też tańce ludowe. W ten sposób przekazujemy tradycje naszych dziadów i pradziadów. Od początku istnienia zespołu staramy się pokazać nasz dorobek nie tylko na Wileńszczyźnie, ale także i w innych miejscowościach naszego kraju — zaznacza pani Władysława.
W skład zespołu wchodzi chór oraz grupa taneczna. Chórzystki to starsze panie. Najstarsza członkini zespołu, mieszkanka Turgiel Helena Szymoliunienė, liczy 86 lat, Władysława Szyłobryt ma 84 lata. Obydwie panie są w zespole od momentu jego powstania. Do zespołu uczęszcza też młodzież w wieku od 16 do 25 lat.
– Z młodzieżą jest gorzej, szczególnie brakuje nam chłopców. Niektórzy pracują, inni pozakładali rodziny. Kiedyś mieliśmy trzypokoleniowy zespół, teraz mamy dwupokoleniowy. Brakuje nam grupy dziecięcej. Dzieci teraz wolą zajęcia w różnych kółkach. Śpiew i taniec potrzebuje zaangażowania. To mnie bardzo trwoży, bo piosenka kiedyś łączyła ludzi. Tradycje ludowe kiedyś żyły — żniwom, kopaniu ziemniaków, chrztom czy imieninom zawsze towarzyszyła pieśń. Odbywały się też kiedyś wieczorki starszych pań, bo nie było telewizora. Zbierałyśmy się, śpiewałyśmy, tak przekazywano ludowe piosenki. Zanikają też tańce. Dziś już nikt nie tańczy ani fokstrota, ani tanga czy polki — kontynuuje rozmówczyni.
Wspomina, że przed 30 laty, gdy „Turgielanka” tylko powstawała, każda pani, która przychodziła do zespołu, musiała zaprezentować nową piosenkę ludową, której nauczyła się od swojej babci czy prababci. Tak kształtował się repertuar.
– Każda ludowa piosenka ma piękną melodię i głęboką treść. Musimy zachować i ocalić nasze dziedzictwo kulturowe, dawne tradycje, urok pieśni ludowej i tańca. To właśnie jest nasza historia, która podtrzymuje naszą tożsamość, przypomina, kim jesteśmy — mówi pani Władysława.
Podkreśla, że jest niezmiernie wdzięczna wszystkim folklorystycznym zespołom, które przedłużają tradycję ludowej piosenki.
– Jestem też wdzięczna naszej Macierzy. Zawsze mieliśmy bardzo dużo zaproszeń na występy w Polsce. Koncertowaliśmy w 79 miastach i miasteczkach Polski, występowaliśmy w polskiej telewizji, uczestniczyliśmy też w wielu festiwalach piosenki religijnej, patriotycznej, ludowej, m.in. trzykrotnie na Festiwalu Kultury Kresowej w Mrągowie. W organizacji wyjazdów szczególnie pomagali nam księża. Takie występy to nie tylko możliwość powrotu pamięcią do lat młodości dla ludzi starszych, ale i sposób na przekazanie wartości i tradycji dziadów i pradziadów młodszym pokoleniom — dodaje kierowniczka zespołu.
Czytaj więcej: Zespół folklorystyczny „Turgielanka” świętował swoje 20-lecie
Na jubileuszowym koncercie zostaną zaprezentowane polskie piosenki ludowe, zabrzmi też kilka białoruskich. Grupa taneczna wykona szereg kompozycji tanecznych. Tańcami kieruje choreograf Lilia Tatol. Na akordeonie zespolakom będzie akompaniować Łucja Wiszniewska.
„Turgielanka” ma w repertuarze tradycyjne przedstawienia: „Boże Narodzenie”, „Łałymki”, „Dożynki”, „Zapusty”, „Wieczorki”.
Zespół koncertował na Litwie, w Polsce, w Niemczech i na Białorusi. Niejednokrotnie był wyróżniany na różnorodnych festiwalach i koncertach, m. in. na festiwalu Kultury Kresowej w Mrągowie, na festiwalu białoruskiej piosenki ludowej w Ostrowcu (Białoruś) otrzymał Grand Prix. Został laureatem międzynarodowego festiwalu pieśni i tańca ludowego Pokrowskije Kołokoła i Pieśni Pogranicza. Miał zaszczyt wystąpić w Radiu Maryja w Toruniu, Radiu Opole, uczestniczyć w litewskim programie telewizyjnym „Duokim garo”, brać udział w przeglądzie kolęd w Wilnie. Zespół uczestniczył także w międzynarodowym festiwalu Pieśni Religijnej i Patriotycznej Sacrosong w Otwocku, w konkursie piosenki pogrzebowej w Szypliszkach w Polsce. Chór zespołu miał zaszczyt śpiewać na miesięcznicy pogrzebu matki śp. błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.
Jubileuszowy koncert „Turgielanki” odbędzie się 14 listopada (niedziela)
w sali imprez w Turgielach. Początek koncertu — o godz. 11:00.