Więcej

    O trudnej historii w popularnej formie. „Podziemie łączy / Pogrindis jungia”

    Czytaj również...

    Już 15 grudnia na Uniwersytecie Wileńskim odbędzie się prezentacja komiksu-albumu historycznego pt. „Podziemie łączy / Pogrindis jungia”, będącego owocem pracy trojga autorów: scenarzystów z Wilna Ilony Lewandowskiej i Tomasza Bożerockiego oraz rysownika z Polski Tomasza Bereźnickiego. To pierwsza taka opowieść graficzna przedstawiająca w obu językach wątki współpracy Polaków i Litwinów w okresie II wojny światowej oraz po niej.

    Czytaj więcej: Spotkanie i prezentacja książki — „Podziemie łączy”

    To pierwsza taka publikacja we wspólnej polsko-litewskiej historii najnowszej. Autorzy  „Podziemie łączy / Pogrindis jungia” zostali pionierami
    | Graf. Tomasz Bereźnicki

    Scenariusz skupiony na historiach osobistych

    Opowieść rozpoczyna się od przygotowań do ataku III Rzeszy na Polskę w 1939 r. Te wydarzenia wszyscy powszechnie znamy. Podobnie jak orientujemy się w tym, czym była zbrodnia katyńska (po latach prób jej zakłamywania) i jak potoczyły się losy operacji „Ostra Brama”. Ale scenariusz Ilony Lewandowskiej i Tomasza Bożerockiego nie prześlizguje się nad historią tamtego okresu. Wydobywa wątki, które dotykają historii osobistej, relacji między żołnierzami, opowiada o bohaterach polskich i litewskich, niekiedy w sposób równoległy.

    – Ten pomysł towarzyszył mi od lat. Pierwszy raz pojawił się, kiedy odwiedzałam wileńskie Tuskulany, jeszcze jako turystka z Polski. Przeczytałam wówczas informacje, że jest tu pochowanych 42 żołnierzy Armii Krajowej. Zdziwiło mnie, czemu nie ma tego miejsca na polskiej mapie pamięci. Nie pamiętano o tym nawet na Wileńszczyznie. Próbowałam się dowiedzieć, kim byli ci ludzie, bo planowałam napisać o nich artykuł – najpierw popularnonaukowy, a następnie już stricte naukowy – opowiada o początkach swojej pasji do tej tematyki Ilona Lewandowska, historyczka, współscenarzystka albumu „Podziemie łączy / Pogrindis jungia”, a także sekretarz redakcji magazynu „Kuriera Wileńskiego”.

    – Dowiedziałam się, że pochowani w Tuskulanach żołnierze odegrali znaczącą rolę w obronie niepodległości tych ziem. Co więcej, zaintrygowały mnie informacje dowodzące bliskiej współpracy polskiego i litewskiego podziemia. W litewskim archiwum czytałam listy Michała Tietiańca do żony. Pisał je, wiedząc, że nie będzie mógł wychować swojej córeczki. Tragedia tych młodych ludzi chwyciła mnie za serce – wyznaje badaczka.

    Dramatyzm uchwycony rysunkiem

    Dramatyzm losów polskich i litewskich bohaterów został sugestywnie przestawiony w albumie. Ogromna w tym zasługa doświadczonego rysownika z Polski Tomasz Bereźnickiego, który ma już na koncie publikacje o tematyce historycznej.

    – Kiedy poznałam Tomka Bereźnickiego, razem stwierdziliśmy, że warto zmierzyć się z tym tematem. Projektem zainteresowała się Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Otrzymaliśmy finansowanie Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP i mogliśmy tworzyć album. Nie miałam wątpliwości, że warto też zaprosić do współpracy Tomka Bożerockiego – mówi współscenarzystka „Podziemie łączy / Pogrindis jungia”.

    Przede wszystkim — merytoryka

    Autorzy scenariusza solidnie podeszli do swojej pracy, szczególnie od strony merytorycznej.

    – Nie można w stu procentach powiedzieć, że „podziemie łączy”. Jednak w naszym komiksie-albumie odkrywamy, że próby znalezienia porozumienia były. One nie zaistniały na oficjalnym szczeblu, między rządem emigracyjnym a litewską dyplomacją. My opowiadamy o tym, co działo się w okupowanym kraju, pokazujemy, że rozmowy między przedstawicielami jednego i drugiego ruchu oporu trwały od 1942 r. Co więcej, odkrywamy to, że różni ludzie w różnych sytuacjach wtedy sobie pomagali, piszemy choćby o ratowaniu Żydów. Było wiele takich ciekawych momentów w naszej historii. Celem naszej publikacji jest popularyzowanie, upowszechnianie wiedzy o tym, co nas łączy. O tym, co nas dzieli, pisze się i mówi i tak bardzo dużo – mówi Tomasz Bożerocki, historyk specjalizujący się w losach żołnierzy AK, także członek grup rekonstrukcyjnych.

    Opowieść o najtrudniejszym okresie

    Opowieść graficzna „Podziemie łączy / Pogrindis jungia” dotyczy prawdopodobnie najtrudniejszego okresu w polsko-litewskich relacjach. Konflikt o Wilno objawił się bowiem najmocniej w czasie II wojny światowej. Autorzy znaleźli odpowiednią formę, skierowaną szczególnie do młodego czytelnika, aby opowiadać o tych sprawach. Wydanie albumu zostało wsparte przez Uniwersytet Wileński oraz Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy. Uzyskało też patronat honorowy Instytutu Pamięci Narodowej.

    Cel publikacji jest wzniosły – rzucenie światła na elementy historii łączące oba narody, polski i litewski.

    – Biliśmy się, kłóciliśmy, ale były też momenty w historii, kiedy współpracowaliśmy. Szukaliśmy porozumienia – nie kryje Tomasz Bożerocki.

    – Pragnęłabym, żeby projekty historyczne dotyczące spraw między Polakami i Litwinami były prowadzone wspólnie. Nie powinniśmy pogrążać się we własnych narracjach, musimy wychodzić naprzeciw siebie – dodaje Ilona Lewandowska.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Publikację pt. „Podziemie łączy / Pogrindis jungia” będzie można otrzymać podczas prezentacji 15 grudnia o godz. 15.00 na Wydziale Komunikacji Uniwersytetu Wileńskiego (al. Saulėtekio 9, Wilno).

    Czytaj więcej: Opowieść graficzna — „Podziemie łączy”

    Sposób narracji graficznej jest niezwykle dynamiczny
    | Graf. Tomasz Bereźnicki

    Zadanie publiczne finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja publiczna 2021”, za pośrednictwem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

    Piotr Łukasik


    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” nr 49(141)04-10/12/2021

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zmarł papież Franciszek. Mówił o potencjale Litwy jako „światła nadziei w walce z niesprawiedliwością”

    Papież pozostawił wyraźne wytyczne dotyczące swojego pochówku. Grób w bazylice Matki Bożej Większej, za figurą Królowej Pokoju, miał przygotowany już od ponad roku. To miejsce często odwiedzał — zarówno przed...

    Dziedzictwo Litwy, Polski, Ukrainy i Białorusi. Barcie wracają na te tereny

    W czasie Festiwalu Miodosytnictwa w Wilnie Piotr Piłasiewicz opowiadał o powrocie do bartnictwa – nie tylko jako metody pozyskiwania miodu, lecz także jako nośnika wartości wspólnych dla dawnych ziem...

    „Albo amputacja, albo pogrzeb” — poruszająca opowieść Anny Adamowicz o opiece nad matką

    — Z jakiegoś powodu nie ufała lekarzom, powtarzała, że i tak jej nie pomogą. Żadne argumenty nie przemawiały. Lekarzy bała się bardziej niż bólu. W końcu, przerażona, sięgnęłam po...