Więcej

    „Krwawy” staw przy ambasadzie Rosji w Wilnie. To reakcja na ludobójstwo na Ukrainie

    Czytaj również...

    Staw nieopodal ambasady Rosji w Wilnie został we środę 6 kwietnia zabarwiony na czerwono. W ten sposób autorki performensu — wśród których jest też olimpijska medalistka Rūta Meilutytė, która przepłynęła „morze krwi” — chcą zwrócić uwagę na inwazję Rosji na Ukrainę oraz na dokonywane ludobójstwa. Jak zaznaczył samorząd, użyte barwniki są nieszkodliwe dla przyrody.

    | Fot. ELTA, Dainius Labutis

    Farby ekologicznie przyjazne

    Jak agencję BNS poinformowała rzeczniczka prasowa Julija Samorkovskaja, performens został uzgodniony z ekologami, a użyte farby nie są szkodliwe. To ten sam rodzaj barwnika, który używany jest do barwienia rzeki Wilejki w Dniu Świętego Patryka.

    Z kolei przedstawiciel samorządu Paulius Vaitekėnas zaznaczył, że cel akcji to zwrócenie uwagi świata na inwazję oraz dokonane ludobójstwa.

    Meilutytė przepłynęła „morze krwi”

    Autorki akcji to Berta Tilmantaitė, Neringa Rekašiūtė, Aurelija Urbonavičiūtė oraz olimpijska medalistka Rūta Meilutytė. Po zabarwieniu stawu na czerwono, pływaczka przepłynęła go pomimo niekoniecznie sprzyjającej pływaniu temperatury.

    Rosja od ponad miesiąca przeprowadza pełnoskalową inwazję na Ukrainę. Wywołało to oburzenie na całym świecie. Po odbiciu przedmieść Kijowa odkryto dokonane przez okupanta ludobójstwa, m.in. w miejscowości Bucza. Mordowane były również kobiety i dzieci, strzelano do cywili, przeprowadzano egzekucje wobec mieszkańców, którym wcześniej wiązano z tyłu ręce.

    Ludobójstwa a wojna informacyjna

    Ludobójstwa są w dalszym ciągu badane. Rosja wobec ludobójstw zastosowała dotychczas stosowaną metodę informacyjną — pierwotnie władze rosyjskie twierdziły, że zwłoki to są aktorzy, a ślady ludobójstwa to inscenizacja. Gdy pojawiły się zdjęcia satelitarne poprzedzające odbicie miejscowości przez Ukraińców, które dowiodły, że zwłoki leżały tam kilka dni wcześniej, a egzekucje faktycznie były przeprowadzane, zmieniła się również narracja Kremla.

    Teraz Moskwa twierdzi, że ludobójstwa w Buczy dokonali Ukraińcy. Ta sama metoda była użyta odnośnie m.in. wydarzeń 13 stycznia 1991 roku w Wilnie jak i dokonanych przez sowieckich okupantów morderstw w Katyniu.


    Na podst.: BNS, własne

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Poznanie kultury i tradycji Dzuków poprzez edukację i zabawę

    Jednym z takich fascynujących regionów jest Dzukia, położona na południu Litwy, wyróżniająca się bogatą historią, odrębną kulturą i wyjątkowymi zwyczajami. Centrum Kultury w Rudominie postanowiło zapoznać mieszkańców Rudomina z...

    Žemaitaitis odrzuca pomysł „wymieniania się” ministerstwami. „W końcu otworzą się skarby”

    „Trzeba kontynuować” „Nie sądzę, aby atmosfera powinna się zbytnio zagęszczać (atmosfera — BNS). Trzeba wykonywać swoją pracę i kontynuować ją, a nie podgrzewać atmosferę. Ci, którzy ją podgrzewają, niech ją...

    VIII edycja cyklu „Spotkania z Kinem Polskim”: „Utrata równowagi” w wileńskim DKP

    Thriller psychologiczny o wchodzeniu w dorosłość — „Utrata równowagi” to thriller psychologiczny o wchodzeniu w dorosłość opowiedziany z perspektywy studentów aktorstwa. Maja — studentka ostatniego roku aktorstwa odzyskuje wiarę w...