Duchowny został wpisany na listę osób niepożądanych 23 czerwca, do tej pory nie było to ogłaszane publicznie.
Decyzja została podjęta w odpowiedzi na wniosek Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Czytaj więcej: Oblicze rosyjskiego prawosławia
Patriarcha Cyryl za inwazję Rosji na Ukrainie
Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych patriarcha Cyryl znajduje się na liście za celowe zaprzeczanie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy, usprawiedliwia i popiera agresywne działania Rosji, które rażąco naruszają normy i zasady prawa międzynarodowego.
„Patriarcha Cyryl, bliski współpracownik Władimira Putina, jest jednym z najbardziej aktywnych zwolenników wojny z Ukrainą, który wielokrotnie publicznie pozytywnie wypowiadał się o trwającej rosyjskiej agresji” — czytamy w komunikacie ministerstwa.
„Patriarcha Cyryl w rosyjskich mediach propagandowych otwarcie nazywa naród ukraiński »uczestnikami nazistowskiego reżimu«, który powinien zostać »deportowany lub zniszczony«. 27 lutego 2022 r. patriarcha Cyryl pobłogosławił rosyjskich żołnierzy zaangażowanych w wojnę z Ukrainą i przedstawił kanoniczne uzasadnienie wojny prowadzonej przez Rosję” — czytamy.
Czytaj więcej: Amerykański politolog: spotkanie Franciszka z Cyrylem byłoby zdradą
Patriarcha moskiewski nie będzie mógł odwiedzić Litwy do 23 czerwca 2027 r.
Wiosną Litwa zaproponowała nałożenie sankcji na Cyryla na poziomie Unii Europejskiej (UE), ale w czerwcu, podczas zatwierdzania szóstego pakietu sankcji wobec Rosji, został on usunięty z listy z inicjatywy Węgier.
W lipcu litewski biskup prawosławny Amvrosij odwiedził patriarchę w Moskwie, powiedział, że otrzymał poparcie dla celu, jakim jest zapewnienie większej autonomii od patriarchatu.
Litewski duchowny powiedział również, że przekazał Cyrylowi, że przywódcy kościoła prawosławnego potępiają „działania Rosji, wojnę”.