Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w rozmowie z PAP powiedział, że „Polska przoduje w UE w udzielaniu wsparcia wojskowego Ukrainie. Dziękuję za wielki wysiłek, jaki ponoszą polska armia i Polacy”.
Czytaj więcej: Szef dyplomacji UE Borrell: „Nałożymy na Rosję najcięższe sankcje w historii”
Polska organizuje ciągły przepływ amunicji
Skalę polskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy doceniają również litewscy politycy.
— Pomoc Polski dla Ukrainy jest ogromna. Polska w dużym stopniu przyczyniła się do uzbrojenia Ukrainy. Organizuje ona ciągły przepływ amunicji na Ukrainę, co jest bardzo ważne. Potrzebne są regularne dostawy, a pomoc epizodyczna wcześniej czy później może się skończyć — mówi „Kurierowi Wileńskiemu” minister ochrony Litwy Arvydas Anušauskas.
Polska pomaga Ukrainie we wszystkich aspektach
Dovilė Šakalienė, członkini Komisji Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Sejmu RL w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedziała, że Polska dla Ukrainy robi bardzo dużo we wszystkich aspektach.
— W aspekcie humanitarnym to chyba nikt więcej niż Polska nie pomógł Ukrainie. W aspekcie politycznym Polska również jest jednym z tych krajów, co pomaga najbardziej, aktywnie walczy wspólnie z Litwą i innymi krajami bałtyckimi, żeby Ukraina otrzymała jak największą pomoc wojskową. Polska również przoduje w udzieleniu wsparcia wojskowego. Udostępniła Ukrainie mnóstwo broni, żeby tylko mogła ona się obronić — zaznacza Dovilė Šakalienė.
Jeszcze w lipcu mówiono, że wartość wsparcia przekazanego przez Polskę Ukrainie to 1,7 mld dol., dzisiaj ta pomoc jest znacznie większa. Istotną część tej pomocy stanowi sprzęt wojskowy. Polskie władze dość powściągliwie przedstawiają szczegóły pomocy wojskowej, jaka jest udzielana Ukrainie. Z uwagi na toczące się walki jest to zrozumiałe, ale z fragmentarycznych, oficjalnych informacji można jednak spróbować odtworzyć listę sprzętu wojskowego, przekazanego przez Polskę w ostatnich miesiącach.
Czytaj więcej: Uciekający przed wojną Ukraińcy otrzymują pomoc w Polsce i na Litwie
Granatniki RPG-76 Komar
Lekkie, jednorazowe granatniki RPG-76 Komar od lat 90. nie mogły być używane w Polsce. Nie wynikało to z wad tej broni, ale z ograniczeń narzuconych przepisami: pociski Komara nie miały samolikwidatora, więc ich użycie przez polskich żołnierzy było niemożliwe (choć zrobiono w tej kwestii wyjątki dla kontyngentów walczących w Iraku i Afganistanie). Broń waży nieco ponad 2 kg, gotowa do strzału mierzy 1,2 m i zapewnia przebijalność pancerza na poziomie 300 RHA.
Zamieszanie, jakie wynikło w związku z planami przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29, zakończyło się zatrzymaniem dostaw tych myśliwców. Mimo tego Ukraina otrzymała — prawdopodobnie — istotne zapasy części zamiennych, co pozwala na zachowanie gotowości przynajmniej niektórych z ocalałych maszyn ukraińskiego lotnictwa.
Bojowe wozy piechoty BWP-1
Przekazanie kilkudziesięciu bojowych wozów piechoty BWP-1 (polska nazwa BMP-1) jest informacją niepotwierdzoną przez oficjalne źródła. Wojsko Polskie użytkuje blisko 1 000 BWP-1.
Na Ukrainę trafiła też nieokreślona ilość granatników RGP-40. Ta broń była opracowana w Tarnowskich Zakładach Mechanicznych. Polskie granatniki nie odbiegają swoim poziomem od światowej czołówki.
Haubice 2S1 Goździk
Podobnie jak w przypadku BWP-1, informacja o przekazaniu kilkudziesięciu Goździków pochodzi ze źródeł nieoficjalnych. Samobieżne haubice kalibru 122 mm to — jak na razie — ciągle dominujący typ sprzętu w polskiej artylerii lufowej. Goździki są jednak sukcesywnie wymieniane na armatohaubice Krab o znacznie większych możliwościach, wynikających zarówno z większego kalibru, jak i znacznie nowocześniejszej konstrukcji.
Przeciwlotnicze pociski Piorun
Polskie MANPADS-y (ang. man-portable air-defense system) to prawdziwa gwiazda konfliktu w Ukrainie. Obsługiwane przez jednego żołnierza, odpalane z ramienia pociski przeciwlotnicze bardzo krótkiego zasięgu, uniemożliwiły Rosjanom swobodne działanie na małych wysokościach, gdzie skuteczność dużych, stacjonarnych zestawów przeciwlotniczych jest ograniczona.
Drony FlyEye
Polska firma WB Electronics jest bardzo powściągliwa w informowaniu o użyciu swojej broni w Ukrainie. Mimo tego wiadomo, że Polska przekazała Ukraińcom rozpoznawcze drony FlyEye. To „oczy” artylerii — sprzęt przeznaczony do bliskiego rozpoznania, wyposażony w niewielką głowicę optoelektroniczną.
Karabinki MSBS Grot
Grot (MSBS — Modułowy System Broni Strzeleckiej) to broń opracowana przez radomską Fabrykę Broni Łucznik. Rozwijany od 2007 r. system zakłada opracowanie całej rodziny broni strzeleckiej, wykorzystującej wspólne elementy — karabinka, karabinka maszynowego, subkarabinka, a także wersji wyborowej.
Wyrzutnie BM 21 Grad
Grady to kolejny typ uzbrojenia, o którego przekazaniu mówią źródła nieoficjalne. Samobieżne wyrzutnie pocisków 122 mm to — w swojej bazowej, niekierowanej wersji — prosta broń, przeznaczona głównie do atakowania celów powierzchniowych.
Armatohaubice AHS Krab
Kraby to wizytówka polskiej pomocy sprzętowej, a zarazem docelowy filar artylerii lufowej polskiego wojska. Samobieżna haubicoarmata kalibru 155 mm na gąsienicowym podwoziu zapewnia możliwość prowadzenia ognia na dystansie ok. 37 km. Zasięg można zwiększyć stosując specjalną amunicję.
Amunicja krążąca Warmate
Kolejny ze sprzętów, opracowanych przez WB Electronics, to amunicja krążąca, określana także efektowną nazwą „dronów kamikadze”. To niewielki dron o wadze 6 kg i rozpiętości skrzydeł wynoszącej 1,6 m. Urządzenie to może być wyposażone w głowicę rozpoznawczą (system optoelektroniczny), co pozwala na jego wielokrotne użycie.
Moździerze LMP 2017
Moździerze LMP (Lekki Moździerz Piechoty) 2017 to broń opracowana w Zakładach Mechanicznych Tarnów. Strzelający amunicją kalibru 60 mm moździerz jest zaliczany do broni wsparcia. Jego obsługę stanowią dwaj żołnierze, choć w sytuacji awaryjnej może obsługiwać go jedna osoba.
Czołgi T-72
Przekazanie Ukrainie ponad 200 czołgów T-72 oznacza, że Polska oddała większość pojazdów tego typu, nadających się do użytku. Do Ukrainy trafiły zarówno bazowe modele T-72M, zmodernizowane T-72M1, jak również T-72M1R, które niedawno przeszły remont generalny połączony z montażem pasywnego systemu celowniczego i nowoczesnej łączności. Ukraińcy dodatkowo doposażają polskie czołgi m.in. w pancerze reaktywny Kontakt-1.