Lodowisko w… byłym więzieniu na Łukiszkach
Miłośnicy zimowej rozrywki, czyli jazdy na łyżwach, w tym roku musieli zmienić lokalizację. W poprzednich latach główne lodowisko stolicy znajdowało się w pobliżu Białego Mostu, na placu Ratuszowym i placu Łukiskim. W tym sezonie miejsce wybrane pod lodowisko jest nietypowe — to dziedziniec byłego więzienia na Łukiszkach. Nie wszystkim wilnianom taka lokalizacja się podoba, ale nie brak również amatorów ślizgania się na łyżwach.
„Wileńskie lodowisko 2.0” — tak nazwano rozrywkę dla łyżwiarzy — działa w zaułku Łukiskim 6. Główny dziedziniec więzienia na Łukiszkach pokryty jest, jak zapewniają organizatorzy, wysokiej jakości lodem. Na lodowisku na mieszkańców miasta czekają zajęcia z instruktorem, kawiarnie na świeżym powietrzu i wewnątrz, dobry nastrój, muzyka. Codzienne dwa pierwsze seanse w godz. 10-12 są bezpłatne. Bilet wstępu dla dorosłych na jeden 45-min. seans kosztuje 6 euro, dla seniorów i dzieci poniżej 18. roku życia — 4 euro, bilet rodzinny (dwaj dorośli, jedno dziecko) — 12 euro, bilet dla 4 przyjaciół — 20 euro. Koszt wynajmu łyżew jest wliczony w cenę biletu.
Lodowisko odwiedziło już w tym roku ponad 15 tys. osób, około 40 proc. łyżwiarzy to dzieci. Planuje się, że można będzie się tu wybrać jeszcze do 28 lutego.
Czytaj więcej: Wilno czeka na święta
Trasą wokół Wilna — na nartach lub na piechotę
Z tras narciarskich w Wilnie, pod warunkiem, że spadnie śnieg, można korzystać w parku Zakret (Vingis).
— W okresie, kiedy był jeszcze śnieg, w parku były urządzone trasy narciarskie. Były one poprowadzone aż do dzielnicy Zameczek. Miejmy nadzieję, że śniegu w tym roku nie zabraknie i można będzie te trasy odnowić — spodziewa się Edvinas Eimontas, kierownik Wydziału sportu i wzmacniania zdrowia Samorządu m. Wilna.
Jak mówi, samorząd planuje również urządzić lodowiska przy wileńskich szkołach, które zgłoszą taką chęć. Dodatkowo udostępniane są stadiony i boiska przy szkołach. Śnieg jest na nich usuwany, są one w godzinach wieczornych oświetlane, a wspólnotom szkolnym jest udostępniany czas rano lub wieczorem, kiedy mogą korzystać ze sportowego obiektu. Ten czas jest uzgadniany z dyrekcją szkoły.
— Poza tym osoby spragnione ruchu na świeżym powietrzu mogą obecnie skorzystać z pieszego szlaku dookoła Wilna o długości 100 km. Na szlaku są umieszczone kierunkowskazy, niezbędne informacje i chętni mogą wybrać się na spacer na poszczególne etapy. Naprawdę warto to zrobić ze względu na malownicze okolice — zachęca nasz rozmówca. — Okolice dookoła Wilna są warte zwiedzenia, zwłaszcza w ciepłej porze roku, ale obecnie również jest to możliwe dla miłośników aktywnego spędzania czasu.
Z początkiem nowego roku będą wdrażane projekty skierowane na działalność sportową, które otrzymają finansowanie samorządu. Przypuszczalnie w połowie lutego pojawią się nowe inicjatywy dotyczące aktywności fizycznej finansowane przez wileński samorząd. Informacje na ten temat można będzie śledzić na stronie activevilnius.lt.
Poszusować na Lipówce
Na górze na Lipówce zimowe warunki trwają bez względu na kapryśną pogodę. Trasy dla narciarzy czy snowboardzistów działają tu niezależnie od temperatury czy opadów. Góra wyposażona jest w nowoczesny system naśnieżania, który pozwala przygotować stoki, gdy tylko nadejdzie mróz. Na Lipówce w sezonie zimowym znajduje się 10 stale utrzymywanych i porządkowanych tras. Są one zróżnicowane, więc każdy znajdzie tutaj odpowiednią drogę dla siebie: od początkującego do profesjonalisty. Łączna długość tras sięga 2,6 km.
W tym sezonie szusowanie będzie łatwiejsze dla początkujących i dzieci, ponieważ tor dla początkujących jest wyposażony w wygodny wyciąg pasowy.
Żeby uniknąć kolejek przy wyciągu, zaleca się kupić bilet na określoną godzinę za pośrednictwem aplikacji mobilnej „Ski pass Baltics”, co pozwoli ograniczyć napływ chętnych. Ci, którzy nie chcą planować czasu na nartach, nadal będą mogli kupić bilety w kasie na miejscu, ale — uwaga — ceny biletów w kasie będą wyższe. Bilet kupiony drogą internetową będzie kosztował osobę dorosłą 14 euro za godzinę jazdy, kupując bilet w kasie trzeba będzie zapłacić już 21 euro. W przypadku dzieci to odpowiednio 9 i 3 euro. Osobno się płaci za wynajem sprzętu.
Czytaj więcej: Śnieżna metamorfoza Góry na Lipówce
Lodowisko pod otwartym niebem w Solecznikach
Również Samorząd Rejonu Solecznickiego oferuje zimową rozrywkę dla mieszkańców rejonu. W mieście działa już lodowisko pod otwartym niebem. Można tu przyjść w dniach pracy od godz. 12 do 20, w weekendy od 10 do 21. Wejście na lodowisko z własnymi łyżwami za symboliczną opłatą 0,50 euro, z wypożyczonymi łyżwami — 1,5 euro.
— Niestety, korzystanie z lodowiska zależy od warunków pogodowych. Kiedy pogoda jest na plusie albo pada deszcz, jazda na lodzie jest raczej niemożliwa. Jeżeli znów uderzy mróz, można będzie z lodowiska korzystać ponownie — mówi Walery Koczan, zastępca kierownika ds. sportu w Wydziale oświaty i sportu Samorządu Rejonu Solecznickiego.