Służba Zatrudnienia poinformowała „Kurier Wileński”, że w tym roku pojawiło się już jedno zgłoszenie o spodziewanym zwolnieniu grupowym.
Czytaj więcej: Litewska służba zatrudnienia nie narzeka na brak pracy
24 proc. pracodawców poszukuje pracowników
„W badaniu pracodawców przeprowadzonym przez Służbę Zatrudnienia w 2023 r. dwie trzecie pracodawców (68,4 proc.) wskazało, że liczba pracowników nie ulegnie zmianie. 24 proc. badanych pracodawców zamierza zatrudnić więcej pracowników w swojej firmie lub instytucji, natomiast 7,5 proc. badanych zamierza zmniejszyć liczbę pracowników” — poinformowano nas w Służbie Zatrudnienia.
Większe firmy są bardziej optymistycznie nastawione do zmiany liczby pracowników. Prawie połowa firm i instytucji zatrudniających ponad 250 pracowników i jedna piąta z tych, które zatrudniają mniej niż 10 osób, planują zwiększyć liczbę zatrudnionych.
Wynagrodzenia w 2023 r.
Spadek przeciętnego wynagrodzenia w firmie przewiduje 2,6 proc. pracodawców, zaś wzrastające wynagrodzenie przewiduje 48,2 proc. pracodawców, bez zmian ma być u o 49,2 proc. Więcej pracodawców, którzy nie planują zmieniać płac, jest wśród małych firm. Co drugi (54,6 proc.) pracodawca zatrudniający do 10 pracowników i co czwarty (26,5 proc.) zatrudniający ponad 250 osób obiecuje nie zmieniać wynagrodzenia.
Jak nas poinformowano, największy odsetek pracodawców, którzy planują utrzymanie wynagrodzeń na niemal niezmienionym poziomie, ma sektor administracji publicznej, dostaw energii elektrycznej, gazu, działalności usługowej, naukowej i technicznej.
Największa liczba pracodawców planujących wzrost przeciętnego wynagrodzenia znajduje się w sektorach: finanse i ubezpieczenia, informacja i komunikacja, opieka zdrowotna i pomoc społeczna, rolnictwo i leśnictwo, zaopatrzenie w wodę, oczyszczanie ścieków i gospodarka odpadami.
Czytaj więcej: Projekt budżetu 2023 ma być z dobrymi wieściami
Dynamika zwolnień grupowych
Służba Zatrudnienia zbadała dynamikę zwolnień grupowych w ciągu 10 lat, w latach 2012–2022. Analiza raportów o zwolnieniach grupowych pokazuje, że najmniej raportów o grupowym zwolnieniu otrzymano w 2014 r. — wówczas 38 spółek poinformowano o grupowym zwolnieniu, wskutek czego pracę straciło 1,8 tys. osób. Od 2012 r. najwięcej masowych zwolnień odnotowano w 2020 r., zrobiło to 113 przedsiębiorstw. Tymczasem w 2018 r. odnotowano największą liczbę pracowników, którzy stracili pracę — 5,8 tys. osób.
W 2022 r. największą liczbę raportów o zwolnieniach grupowych złożyły przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją (26), edukacją (12), transportem i magazynowaniem (11). Najczęstszymi powodami zwolnień grupowych są zmiany w organizacji pracy, reorganizacje, zmniejszona liczba zamówień. Otrzymano 13 powiadomień o upadłości, 6 o likwidacji spółki.
W pierwszej połowie 2022 r. w raportach o zwolnieniach grupowych pracodawcy wskazywali, że przyczyny były związane z zawirowaniami geopolitycznymi, a w drugiej połowie 2022 r. przyczyny zwolnień dotyczyły przede wszystkim cen energii, problemów w łańcuchach dostaw.