Więcej

    Joe Biden w Kijowie, spotkał się z Zełenskim. W tle alarm przeciwlotniczy

    Polska przygotowuje się do wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena. Głowa USA wybrała się przed wizytą w Polsce do Kijowa. Z przyczyn bezpieczeństwa wizyta nie była wcześniej ogłaszana publicznie. Prezydent USA spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i złożył wieniec pod ścianą pamięci poległych w walce z rosyjskim okupantem. Zapowiedział wsparcie dla Ukrainy. To pierwsza wizyta głowy USA na Ukrainie od początku pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji.

    Czytaj również...

    „Josephie Bidenie, witamy w Kijowie! Twoja wizyta — to nadzwyczaj ważny wyraz poparcia dla wszystkich Ukraińców” — tak wpisem na Telegramie przywitała prezydenta USA kancelaria Wołodymyra Zełenskiego.

    „Ukraina otrzyma od nas nowy pakiet pomocy wojskowej warty 500 mln dolarów, w tym amunicję do systemów HIMARS” — zaznaczył Joe Biden, prezydent USA.

    Tymczasem w całym Kijowie od ponad 30 minut trwa alarm przeciwlotniczy.

    „Koalicja od Atlantyku po Pacyfik wspierająca Ukrainę”

    „W ciągu ostatniego roku, Stany Zjednoczone zbudowały koalicję narodów od Atlantyku po Pacyfik, aby pomóc broniącej się Ukrainie bezprecedensowym wsparciem militarnym, gospodarczym i humanitarnym — i to wsparcie przetrwa” — w czasie wizyty opublikował na Twitterze prezydent USA.

    „Kiedy Putin rozpoczął inwazję niemal rok temu, myślał, że Ukraina jest słaba, a Zachód podzielony. Myślał, że nas przetrwa. Ale śmiertelnie się mylił” — kontynuuje Biden.

    „Gdy zbliżamy się do rocznicy brutalnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, jestem w Kijowie aby spotkać się z Prezydentem Zełenskim oraz potwierdzić nasze niezachwiane oddanie dla ukraińskiej demokracji, suwerenności i integralności terytorialnej” — czytamy na profilu prezydenta.

    „Dziękuję prezydentowi USA Joe Bidenowi, Kongresowi i wszystkim Amerykanom za potęgę ukraińsko-amerykańskiej współpracy. Ukraina zwycięży, a efekty naszych dzisiejszych rozmów na temat dostaw uzbrojenia będą widoczne na polu bitwy” – oświadczył w poniedziałek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Bidenem w Kijowie.

    Waszyngton zapowiedział nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, obejmujący m.in. amunicję do systemów rakietowych HIMARS.

    „Poza tym budujemy »koalicję czołgową«, rozmawialiśmy też o pociskach dalekiego zasięgu. To wszystko jest sygnałem, że Rosja nie ma szans w tej wojnie” — ocenił Zełenski.

    | Fot. Kancelaria Prezydenta Ukrainy

    Nowe sankcje wobec rosyjskiej machiny wojennej

    W tym tygodniu, jak powiadomił, ogłoszone zostaną dodatkowe sankcje wobec „elit i przedsiębiorstw”, które wspierają rosyjską machinę wojenną.

    „W ciągu minionego roku Stany Zjednoczone zbudowały koalicję narodów od Atlantyku do Pacyfiku dla pomocy w obronie Ukrainy – bezprecedensowym wsparciem militarnym, gospodarczym i humanitarnym. To wsparcie będzie trwało” – podkreślił prezydent USA.

    „Cieszę się na wizytę w Polsce i spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz liderami naszych sojuszników ze Wschodniej Flanki” – oświadczył Biden, zapowiadając swoje wystąpienie na temat tego, jak USA zamierzają mobilizować świat do wspierania narodu ukraińskiego oraz podstawowych wartości praw człowieka i godności, zapisanych w Karcie Narodów Zjednoczonych.

    „Skierujemy miliardy dolarów, żeby zapewnić funkcjonowanie ukraińskiego społeczeństwa, ponieważ – jak pokazuje przykład Ukrainy — wolność jest bezcenna i warta tego, by toczyć o nią walkę” — powiedział Joe Biden.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    „Historyczna wizyta”

    Na temat wizyty wypowiedział się też szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak.

    „Historyczna wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie oraz spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim” — napisał Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

    „Ukraina dzisiaj to serce demokracji, która prowadzi walkę o wolność. Chcę podziękować rodakowi Joe Bidena, z bezpieczeństwa narodowego, Jake’owi Sullivanowi, z którym pracujemy, szczególnie też w zakresie wizyty. Jestem zadowolony z konstruktywnej współpracy z Jake’iem, jaka zawsze daje potężny rezultat” — skomentował przyjazd Jermak.

    „Uwierzcie, wizyta Joe Bidena — strategiczna. Rozwiązuje dużo pytań i przyspieszy te zawieszone. Nasza wspólna meta — zwycięstwo Ukrainy nad Rosją i triumf ukraińskich bojowników i zachodniej broni” — czytamy.

    Andrij Jermak podziękował doradcowi ds. bezpieczeństwa narodowego Joe Bidena, Jake’owi Sullivanowi | Fot. Telegram/ Andrij Jermak
    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Małgorzata Mazurek: „Kongres Rodzin Polonijnych to inwestycja w siebie i rodzinę”

    Na najbliższym Kongresie w dniach 23-25 sierpnia, którego temat brzmi „Rodzina Polonijna miejscem spotkania i rozwoju” — Małgorzata Mazurek wraz z mężem jako prelegenci poruszą często pomijane zagadnienie reemigracji. Sami po wielu latach spędzonych w Niemczech i Luksemburgu zdecydowali...

    Przegląd BM TV z profesorami z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Tomaszem Nowickim i Jackiem Gołąbiowskim

    Jacek Gołąbiowski: Uczestniczyliśmy w spotkaniu zorganizowanym w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, konferencji poświęconej właśnie organizacjom polskim z granicą. Już od 3 lat realizujemy projekt Ministerstwa Nauki, obecnie Szkolnictwa Wyższego polegający na badaniu aktywności organizacji polskich za granicą. To...

    Gitanas Nausėda zaprzysiężony na prezydenta Litwy. Kadencja potrwa do 2029 roku

    Podczas uroczystego posiedzenia parlamentu głowa państwa położyła rękę na konstytucji i przysięgła wierność Republice Litewskiej i Konstytucji, uczciwe wypełnianie obowiązków i sprawiedliwość wobec wszystkich. Nausėda wypowiedział również słowa „niech mi Bóg dopomoże”, choć ze względu na prawa osób niewierzących, składający...

    Okręg Wileński Armii Krajowej 1944–1948

    17 lipca 1944 r. sowieci rozpoczęli „likwidację białopolskiego zgrupowania”. Z zastawionego kotła wydostali się nieliczni. Wielu z zatrzymanych w efekcie trafiło do tzw. „obozów internowania” — czyli obozów jenieckich, część zaś zostało aresztowanych i skazanych na wieloletnie wyroki. Pewna grupa,...