Daiva Razmuvienė, epidemiolog z Wydziału Zarządzania Chorobami Zakaźnymi Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedziała, że pandemia przyniosła wiele bólu i cierpień, ale też wiele nas nauczyła.
— Pandemia nie uprzedza, że przyjdzie. Pojawia się niespodziewanie i staje się źródłem wielu problemów dla naukowców, lekarzy i całego społeczeństwa. Na początku 2020 r. cały świat wiedział, że taki wirus istnieje i może nam zagrozić. Lata 2020–2022 przeżyliśmy z pandemią, lecz żyjemy z nią nadal. Trzeba pamiętać, że wirus nadal jest wśród nas — zaznacza specjalistka.
Czytaj więcej: Chrońmy siebie i swoich bliskich przy pomocy najsilniejszej broni przeciw COVID-19
Lekcje wirusa
Jak mówi, wirus wiele nas nauczył. Pandemia nie przyniosła nam dużo dobra, ale na niektóre pozytywne okoliczności możemy zwrócić uwagę.
— Pandemia przypomniała nam, jak dla naszego zdrowia ważna jest higiena. Zaczęliśmy używać maseczek. Bardzo dobrze, że i dzisiaj, chociaż nie ma obowiązku ich noszenia, niektórzy przebywając w większych ludzkich skupiskach je zakładają. Są tacy, którzy nadal w sklepie zwracają uwagę na utrzymywanie dystansu. Przypomnieliśmy sobie także o tym, jak ważne jest wietrzenie pomieszczeń. Pandemia nauczyła nas również pracy na odległość a lekarze nauczyli się pracować na różnych platformach — zaznacza Daiva Razmuvienė.
W okresie od 31 grudnia 2019 r. do 3 marca 2023 r. na całym świecie odnotowano łącznie 675 737 503 potwierdzonych laboratoryjnie przypadków Covid-19, w tym 6 875 622 dotyczy zgonów z powodu koronawirusa. Na Litwie mieliśmy 1 305 902 potwierdzone przypadki, z czego 9 590 — ze skutkiem śmiertelnym.
Przeciwni szczepieniom
— Niestety, ale negatywnych skutków jest o wiele więcej. To przede wszystkim miliony śmierci, miliony ludzkich cierpień w ciągu tych trzech lat. Do dzisiaj ludzie odczuwają skutki kwarantanny, siedzenia w czterech ścianach. Sytuacja ta doprowadziła do tego, że ludzie stali się bardziej egoistyczni. Obserwujemy także skutki obecnej w Internecie kampanii dezinformacyjnej — np. mniej osób decyduje się na szczepienie dzieci. Nawet niektórzy z tych, którzy kiedyś byli zwolennikami szczepień, zmienili zdanie — podkreśla Daiva Razmuvienė.
Każdy został dotknięty
Psycholog Edvardas Šidlauskas w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedział, że pandemia bardzo mocno wpłynęła na wszystkich, niezależnie od wieku, narodowości, płci, położenia społecznego.
— Zmiany dotyczyły wielu sfer życia — zaczęliśmy dbać o dystans społeczny, nosić maseczki, pracować i uczyć się zdalnie, doświadczyliśmy również okresów lockdownu, kiedy to nawet spacery były niedozwolone — mówi Edvardas Šidlauskas.
Pierwsza kwarantanna
Pandemia Covid-19 wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2 rozpoczęła się 17 listopada 2019 r. w mieście Wuhan, w prowincji Hubei w środkowych Chinach. Wtedy jeszcze nikt nie wierzył, że pandemia dotrze na Litwę, ale wczesnym rankiem 28 lutego 2020 r. poinformowano, że wykryto pierwszy przypadek zakażenia COVID-19 na Litwie. 11 marca 2020 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła pandemię. Pierwsza kwarantanna na Litwie została wprowadzona 16 marca.
Zbieramy żniwo zarazy
— Niestety, ale do dzisiaj odczuwamy konsekwencje tej zarazy. Zauważyłem, że wzrosła liczba dzieci i młodzieży uzależnionej od gier komputerowych, smartfonów, Internetu. W czasie pandemii, chcąc nie chcąc, wszyscy spędzali więcej czasu przed komputerem — nauka i praca przebiegały w trybie zdalnym. To bardzo uzależnia. U specjalistów od terapii często pojawiają się ludzie dorośli, którzy podczas pandemii uzależnili się od gier hazardowych online. Niemożność doświadczania normalnych kontaktów międzyludzkich zmusiła ludzi do przebywania w Internecie. Poczucie samotności i odizolowania spowodowały, że niektórzy zaczęli sięgać po alkohol, narkotyki, albo też zasiadali do komputerów — wyjaśnia psycholog.
Pandemia też bardzo źle oddziaływała na stan psychiczny i negatywnie wpłynęła na wiele rodzin. Doprowadziło to do wzrostu liczby rozwodów i separacji.
Czytaj więcej: Zdalna edukacja. Stracony czas?
Obniżył się poziom zdrowia psychicznego
— Zwiększyła się liczba chorych na depresję. O wiele częściej niż przed pandemią zdarzają się stany lękowe; wiele osób ma poczucie pustki, nie widzi sensu w ludzkiej egzystencji. Jakość życia psychicznego bardzo się obniżyła. A przecież to nie koniec nieszczęść. Oprócz pandemii mamy do czynienia z kryzysem migracyjnym, inflacją i wojną. To jest bardzo trudny czas dla wszystkich. Choć zniesiona została konieczność noszenia maseczek, to nie czujemy się bezpiecznie. Czasy są bardzo ciężkie, więc powinniśmy przede wszystkim zadbać o zdrowie psychiczne swoje i swoich bliskich —podkreśla psycholog Edvardas Šidlauskas.
Czytaj więcej: Jak utrzymać dobre samopoczucie psychiczne i emocjonalne?
Źródło Covid-19 — wyciek?
Pandemię koronawirusa miał spowodować wyciek z laboratorium w Chinach. Do takich wniosków doszli przedstawiciele Departamentu Energii USA. „Wall Street Journal” informuje o tajnym raporcie wywiadowczym dostarczonym do Białego Domu i najważniejszym członkom Kongresu.
Wcześniej podobną opinię sformułowało Federalne Biuro Śledcze, które utrzymuje, że wirus prawdopodobnie rozprzestrzenił się w wyniku awarii w chińskim laboratorium. Cztery inne agencje wciąż uważają, że pandemia była efektem naturalnej transmisji wirusa.
Urzędnicy amerykańscy odmówili podania szczegółów na temat najnowszych informacji i analiz, które skłoniły Departament Energii do zmiany stanowiska. Wiadomo jedynie, że FBI i Departament Energii sformułowały podobne wnioski na bazie różnych przesłanek.
Konkluzja jest o tyle istotna, że agencje te sprawują nadzór nad siecią amerykańskich laboratoriów, z których część prowadzi zaawansowane badania biologiczne.
Obostrzenia dla podróżnych są znoszone
Na całym świecie znoszone są obostrzenia covidowe dla podróżnych. Kolejne kraje rezygnują z restrykcji, zachęcone wygasaniem pandemii koronawirusa i coraz wyższym wskaźnikiem zaszczepienia globalnej populacji przeciwko Covid-19. Znaczące poluzowanie restrykcji ogłosiły Chiny, rezygnując z tzw. polityki zerowej. Do zniesienia obowiązku szczepień dla podróżnych przymierzają się także Stany Zjednoczone.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleciła, by rządy poszczególnych krajów rozważyły powrót obowiązkowego noszenia maseczek ochronnych w czasie długich rejsów lotniczych, zwłaszcza z lub do krajów, gdzie liczba zachorowań na koronawirusa szybko wzrasta.
Czytaj więcej: Choroby zakaźne można opanować tylko szczepieniami
Nowy wariant wirusa
Przyczyną niepokoju ekspertów WHO jest rozprzestrzenianie się nowego wariantu koronawirusa, XBB.1.5, który pojawił się najpierw w Stanach Zjednoczonych, a obecnie ma ogniska także w Europie.
Według WHO, wariant XBB.1.5 jest wysoce zaraźliwy (nawet bardziej niż omikron). Na szczęście według wszelkich danych stosowane obecnie szczepionki przeciw Covid-19 skutecznie chronią przed ciężkim przechodzeniem zakażenia wariantem XBB.1.5.