— To są dane Państwowej Inspekcji Podatkowej, które bardzo cieszą, bo świadczą o spadku spożywania alkoholu. Co prawda, dotyczy to tylko napojów, kupowanych w sklepach. Ale niestety prawda może być zupełnie inna. Już dwa lata z rzędu spożycie alkoholu na Litwie rośnie. To, że dane PIP mówią, że mieszkańcy Litwy kupują mniej alkoholu, być może nie oznacza, że spożywają go mniej – mówi Tomas Tomilinas.
Czytaj więcej: Jak alkohol wpływa na nasze zdrowie i życie
Mniej kupują na Litwie…
Według danych PIP w pierwszym kwartale 2023 r. spożycie wina i napojów fermentowanych na Litwie spadło o 3,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r.
W pierwszym kwartale tego roku sprzedaż alkoholu etylowego była o 4,2 proc. niższa niż w pierwszym kwartale 2022 r. Spożycie napojów spirytusowych w pierwszym kwartale tego roku było o 2,6 proc. niższe niż przed rokiem.
Dosyć duże spowolnienie konsumpcji odnotowuje się również w segmencie piwa: w marcu 2023 r. sprzedaż piwa na Litwie była o 11,2 proc. niższa niż rok temu.
…ale chętnie jeżdżą po alkohol do Polski
— To, że teraz w kraju kupuje się mniej alkoholu, jest logiczne, ponieważ u nas jest on bardzo drogi. Po alkohol jeździ się do Polski i innych państw, gdzie jest taniej. Być może rozwija się szara strefa. Chciałoby się, żeby wreszcie spożycie tych trunków zaczęło spadać. Niestety, w ubiegłym roku były tylko złe nowiny — wzrosło spożycie alkoholu, zmniejszyła się liczba urodzin, pogorszyła się sytuacja materialna ludzi, zwiększyło się zagrożenie związane z chorobami psychicznymi. Warto zaczekać na inne badania, jeżeli one pokażą, że rzeczywiście maleje spożycie alkoholu, to wreszcie będą wspaniałe wieści — mówi Tomilinas.
W 2022 r. zmniejszyło się spożycie mocnych alkoholi, ale wzrosło spożycie napojów piwnych. Natomiast w marcu 2023 r. spadła już nie tylko sprzedaż napojów spirytusowych (minus 3 proc. w porównaniu z marcem 2022 r.), ale także konsumpcja piwa.
Liczby przedstawione przez Państwową Inspekcję Podatkową wyraźnie pokazują, że spożycie napojów alkoholowych (od red. — kupowanych w sklepie) na Litwie maleje. Wpływ na to ma kilka czynników: wzrost akcyzy na napoje alkoholowe na początku 2023 r., wysoka inflacja i zwiększone koszty utrzymania, rosnące oprocentowanie kredytów. Te czynniki negatywnie wpływają na finanse mieszkańców, którym pozostaje mniej pieniędzy, dlatego też zmniejsza się konsumpcja trunków alkoholowych.
Czytaj więcej: Jak odurza się Litwa? Lekarz toksykologii: „Alkoholicy są w różnych grupach społecznych”
Szara strefa
Na to, że obecnie sprzedaje się mniej napojów alkoholowych, może mieć także wpływ szara strefa. Wyniki badania przeprowadzonego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych RL pokazują, że w 2022 r. aż 33 proc. populacji pozytywnie oceniało używanie nielegalnego tytoniu, alkoholu i paliwa — najwięcej od 2016 r.