Więcej

    Korupcyjna mapa Litwy: wyzwania stają się cięższe

    Nepotyzm, protegowanie kolegów partyjnych i łapówkarstwo — są to podstawowe problemy powiązane z korupcją na Litwie. Organizacja „Transparency International” twierdzi, że wyniki są nie najlepsze, ale sytuacja pozytywnie się zmienia.

    Czytaj również...

    Służba Badań Specjalnych (STT) opublikowała wyniki badań opinii publicznej pt. „Korupcyjna mapa Litwy 2022/2023”. Badania zostały przeprowadzone przez centrum badań rynkowych Vilmorus w ciągu czterech miesięcy — od grudnia 2022 do marca 2023. Ogółem na pytania dotyczące korupcji w państwie odpowiedziało 1 001 zwykłych mieszkańców, 500 kierowników podmiotów biznesowych oraz 740 urzędników.

    — Generalnie w różnych narodowych oraz międzynarodowych zestawieniach antykorupcyjnych wyniki Litwy powoli stają się lepsze. Z drugiej strony, wyzwania korupcyjne, z którymi teraz mamy do czynienia, stają się cięższe — poinformowała Ieva Dunčikaitė z litewskiego oddziału organizacji międzynarodowej „Transparency International”.

    Czytaj więcej: Litwa walczy z korupcją, ale zbyt wolno

    Problemy społeczne: korupcja na piątym miejscu

    Na liście 18 największych problemów społecznych korupcja znalazła się na miejscu 5. Z korupcyjnej mapy Litwy wynika, że większe zagrożenia mieszkańcy dostrzegają w inflacji, małych wynagrodzeniach, problemach w sektorze zdrowia oraz w używaniu substancji narkotycznych. Z badań wynika, że 34 proc. mieszkańców, 32 proc. urzędników oraz 24 proc. szefów spółek uważa, że korupcja nadal pozostaje dużym problemem na Litwie. 27 proc. mieszkańców kraju sądzi, że w ciągu ostatnich pięciu lat skala korupcji zmalała, natomiast 26 proc. sądzi, że sytuacja się pogorszyła. W przypadku urzędników — 66 proc. sądzi, że w ostatnim pięcioleciu korupcja się zmniejszyła. 10 proc. pracowników instytucji państwowych sądzi, że sytuacja się pogorszyła. W przypadku przedstawicieli świata biznesu — 32 proc. odpowiedziało, że korupcja w ciągu wymienionego okresu się zmniejszyła, a 21 proc. sądziło inaczej.

    „Najnowsze wyniki »Korupcyjnej mapy Litwy« pokazują, że społeczeństwo coraz bardziej poczuwa się do odpowiedzialności za szerzenie się korupcji. Tym niemniej widzimy, że mieszkańcy i szefowie spółek, w odróżnieniu od urzędników państwowych, mniej są gotowi do poinformowania o przestępstwach korupcyjnych” — skomentował wyniki badań Jovitas Raškevičius, tymczasowo pełniący obowiązki dyrektora STT.

    Najbardziej skorumpowane sektory społeczno-polityczne

    Do najbardziej skorumpowanych dziedzin życia należą, zdaniem mieszkańców i kierowników firm: sektor zdrowia, sejm, sądy, samorządy oraz partie polityczne. Tymczasem urzędnicy państwowi do najbardziej skorumpowanych dziedzin zaliczyli też media. Dla biznesu nieprzejrzyste pozostają również urzędy komornicze, Państwowa Służba Weterynaryjna oraz Państwowa Inspekcja Planowania Przestrzennego i Budowy.

    — W ostatnich latach rozmawiamy o tym, jak można okiełznać tzw. dużą korupcję, czyli nepotyzm oraz protegowanie członków partii politycznych. To wymaga nie tylko efektywnych organów praworządności, monitoringu oraz dobrze napisanego prawa, ale również większego udziału mieszkańców i społeczeństwa obywatelskiego. Dzisiaj prawie połowa mieszkańców sądzi, że udział w podejmowaniu decyzji ma tylko określony krąg ludzi — poinformowała Ieva Dunčikaitė, której zdaniem w ostatnim roku w społeczeństwie zmalała wiara, że można mieć wpływ na rzeczywistość społeczno-polityczną.

    Ponad połowa, czyli 54 proc. mieszkańców Litwy oświadczyło, że łapówkarstwo pozostaje dużym problemem
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wkład polityków

    Do zmiany zaistniałej sytuacji potrzebny jest udział polityków.

    — Sądzę, że muszą być bardziej otwarci, muszą wysłuchiwać zdania różnych grup społecznych, muszą być odpowiedzialni przed społeczeństwem za podejmowane decyzje. Niemniej ważna kwestia polega na tym, aby instytucje publiczne regularnie się dzieliły informacją ważną dla interesu publicznego — oświadcza przedstawicielka „Transparency International”.

    54 proc. mieszkańców Litwy oświadczyło, że łapówkarstwo pozostaje dużym problemem. 10 proc. mieszkańców przyznało, że w ciągu ubiegłego roku musiało dać łapówkę. W przypadku przedstawicieli biznesu — łapówkę dało 5 proc. W przypadku urzędników łapówkę dało zaledwie 1 proc. badanych.

    Zdaniem ankietowanych najczęściej z łapówkarstwem mieszkańcy stykają się w republikańskich klinikach i szpitalach (22 proc.) i szpitalach regionalnych (18 proc.). Najmniejsza łapówka w ciągu ostatnich 12 miesięcy wynosiła 20 euro, największa 700 euro. Niestety 63 proc. nadal uważa, że łapówka jest najbardziej efektywnym sposobem załatwienia sprawy. 58 proc. badanych wie, dokąd i kogo musi poinformować o łapówkarstwie i przejawach korupcji. Tym niemniej tylko 17 proc. oświadczyło, że jest gotowa poinformować o korupcji odpowiednie służby.

    Czytaj więcej: Legalne łapówkarstwo?

    Kto odpowiedzialny?

    Przede wszystkim ankietowani za wysoki poziom korupcji w kraju odpowiedzialnością obarczają urzędników, sędziów, prokuratorów oraz polityków. Tym niemniej rośnie świadomość, że odpowiedzialność spoczywa również na samych mieszkańcach, ich bliskich oraz otoczeniu. Tak sądzi 48 proc. mieszkańców, 63 proc. przedstawicieli biznesu oraz 73 proc. urzędników.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Zdaniem Ievy Dunčikaitė sytuacja z łapówkarstwem na Litwie również zmienia się na korzyść.

    — W ciągu minionej dekady poziom łapówkarstwa mocno się zmniejszył. To oznacza, że z tzw. małą korupcją zaczynamy sobie radzić. Niestety nie udało się wykorzenić tego zjawiska i najbardziej to widać w sektorze zdrowia. W tym sektorze wskaźnik łapówkarstwa jest jeden z najwyższych w UE. Ze światowego barometru korupcji wynika, że 1/5 pacjentów dawała łapówkę w państwowych klinikach i szpitalach, czyli ok. 19 proc. Na Litwie dotyczy to 22 proc. mieszkańców — tłumaczy rozmówczyni.

    Jej zdaniem w tej materii również nie da się pominąć kierowników obiektów medycznych.

    — Bardzo chciałabym, aby zajmowali bardziej klarowne stanowisko w swych instytucjach i razem ze wspólnotą stawiali przed nią jasne, zrozumiałe i konkretne cele ukierunkowane na zwalczanie ryzyka związanego z korupcją — mówi Dunčikaitė.

    Jak jest za granicą

    Z opublikowanego na początku 2023 r. corocznego Indeksu Percepcji Korupcji „Transparency International” do najbardziej przejrzystych krajów świata należy Dania. Kraj ten uzyskał 90 punktów ze 100 możliwych.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Raport obejmuje 180 krajów. Najgorszy wynik, 12 na 100 pkt, otrzymała Somalia. Średnia unijna wynosi 66 pkt. Poza Danią w światowej czołówce znalazły się Finlandia, Szwecja, Holandia.

    Litwa uplasowała się na miejscu 33, a Polska — 45. Najgorsze wyniki w skali Unii Europejskiej mają Węgry, Bułgaria oraz Rumunia.


    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Litwini częściej niż Łotysze i Estończycy kupują jakościowe artykuły spożywcze

    Mieszkańcy trzech krajów bałtyckich, jak wynika z badań opinii publicznej przeprowadzonych przez spółkę Norstat na zlecenie sieci handlowej Rimi, każdego dnia starają się zaoszczędzić środki finansowe. 55 proc. mieszkańców Litwy oraz odpowiednio 51 i 52 proc. mieszkańców Estonii oraz...

    Relacje Europa – Stany Zjednoczone: „Musimy odrobić pracę domową”

    Donald Trump oskarżył Ukrainę o rozpoczęcie wojny. „Nigdy nie powinniście byli tego zaczynać. Mogliście się dogadać. Ja mógłbym zawrzeć umowę dla Ukrainy, która dałaby im prawie całą ziemię, wszystko, prawie całą ziemię. I nikt by nie zginął” — oświadczył...

    Czy czeka nas wojna? Hipotetycznie to możliwe

    Wywiad wojskowy Danii nie wykluczył, że w ciągu pięciu lat, jeśli wojna w Ukrainie w ten lub inny sposób zostanie zakończona, Rosja będzie w stanie zaatakować kraje europejskie. „Gdy wojna ustanie lub zostanie zamrożona, Rosja będzie mogła uwolnić znaczne...

    Konferencja bezpieczeństwa w Monachium: relacje transatlantyckie się pogorszają

    „Jestem bardzo wdzięczny wszystkim europejskim politykom, którzy zabrali głos i potwierdzili wartości i zasady, których bronią” — ze wzruszeniem powiedział w minioną niedzielę, 16 lutego, Christoph Heusgen, przewodniczący konferencji. Słowa wiceprezydenta Konferencja, która odbyła się w Monachium w dniach 14-16 lutego,...