Plakaty umieszczono na sześciu skrzyżowaniach w stolicy Litwy. Pokazują dwóch ukraińskich żołnierzy siedzących na plaży pod parasolem, patrząc na zniszczony Most Krymski. Na górze plakatów umieszczono napis: „Crime Beach Party”.
„…miejsce, w którym wielu Ukraińców spędziło swoją młodość”
„Staramy się zapewnić, że wszyscy na świecie zrozumieją, że Krym to coś więcej niż kawałek ziemi. To nie jest tylko »polityczny półwysep«, ale miejsce, w którym wielu Ukraińców spędziło swoją młodość. To bardzo realna ojczyzna wielu ludzi, którzy chcą tam kiedyś wrócić, aby zobaczyć swoje rodziny, swoje domy i ziemię, z której musieli uciekać, gdy najechali ją Rosjanie” — powiedział Christian Borys, założyciel portalu Saint Javelin, który zorganizował kampanię.
Dodał, że akcja ma „przypomnieć przywódcom NATO, że Krym to Ukraina i dla wielu ludzi znaczy dużo więcej niż tylko ziemia”.
Półwysep jako platforma do ataku na Ukrainę
Rosja anektowała Krym w 2014 roku, po tym jak prokremlowski prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz został obalony przez masowe protesty w Kijowie. Aneksja, która nastąpiła po referendum, które nie zostało uznane przez zdecydowaną większość społeczności międzynarodowej, została potępiona przez Kijów i państwa zachodnie.
Rosja wykorzystuje półwysep jako platformę do ataku na Ukrainę podczas rozpoczętej 24 lutego 2022 roku agresji.
Czytaj więcej: Czy Platforma Krymska będzie przełomem?