Od 1885 r. Józef Montwiłł był dyrektorem Banku Ziemskiego w Wilnie, zasłynął jako filantrop — organizował m.in. bezpłatne obiady dla ubogich i szkoły rzemieślnicze. Zbudował pięć kolonii domów mieszkalnych — najbardziej znana jest kolonia przy placu Łukiskim. Pod jego kierownictwem została wybudowana nowa siedziba Banku Ziemskiego, gdzie teraz mieści się Bank Litwy. W sąsiednim budynku (al. Gedimino 4) działały też inne projekty Montwiłła — Wileński Jarmark Rzemieślników oraz Teatr Lutnia. Przy alei Giedymina 17 znajdował się pałac Józefa Montwiłła. Obecnie mieści się tu Ministerstwo Łączności Litwy.
Czytaj więcej: Montwiłł – bankier, który chętnie się dzielił
Główna arteria miasta
Aleja Giedymina zawsze była reprezentacyjną ulicą Wilna. Znajdowały się tu banki, teatry, słynne kawiarnie i restauracje, hotele oraz kamienice należące do znakomitych wilnian. Zbudowana przez Rosjan w drugiej połowie XIX w. jako Prospekt świętego Gieorgija (Gieorgijewskij Prospiekt), po odzyskaniu w 1918 r. przez Litwę niepodległości na krótko zamieniła się w ulicę Giedymina. Rok później stała się ulicą Adama Mickiewicza. W czasach sowieckich była to ulica Stalina, potem Lenina. Obecnie nosi imię założyciela Wilna, wielkiego księcia litewskiego.
Pałac Józefa Montwiłła, wówczas dyrektora Banku Ziemskiego, wzniesiono w 1889 r. Budynek posiadał dość obszerne podwórko oraz stajnie. Obok w 1897 r. zbudowano trzypiętrową kamienicę, w której obecnie mieści się siedziba resortu rolnictwa (al. Giedymina 19). Na początku znajdowały się tu mieszkania, przeprowadzona została elektryczność.

| Fot. Marian Paluszkiewicz
Wyremontował budynek klasztoru
Stanowisko dyrektora Banku Ziemskiego Montwiłł zajmował przez 26 lat. Był znany z działalności społecznej i charytatywnej. Razem z bratem Stanisławem założył „Stowarzyszenie im. Stanisława i Józefa Montwiłłów”, mające służyć pomocą dla organizacji społecznych i charytatywnych.
„Mieszkając w Wilnie, bankowiec własnym kosztem wyremontował budynek klasztoru franciszkańskiego przy ulicy Trockiej i ulokował tam ponad 20 organizacji społecznych, w tej liczbie opieki nad dziećmi. Zdarzało się, że do finansowanych przez towarzystwo obiadów siadało około 400 osób. W tymże budynku znajdował sie internat dla chłopców, którzy kształcili się na organistów. W budynku pofranciszkańskim urządzono także warsztaty ślusarski, stolarski, introligatorski dla chłopców. Na parterze znajdowała się szkoła muzyczna i szkoła rysunkowa, w której uczył się Bolesław Bałzukiewicz, przyszły utalentowany rzeźbiarz. W budynku mieścił się również dom noclegowy. Dzięki staraniom Montwiłła w Druskienikach i Landwarowie uruchomiono letnie obozy odpoczynku dla dzieci, zaś na wileńskim przedmieściu Kominy znalazła siedzibę ochronka dla dzieci — „Dom Sierot św. Wincentego à Paolo” (…) — pisze w książce „Dawne Wilno w tyglu kultur” dr Józef Szostakowski.
Kolejnym kierunkiem społecznika stała sie kultura. Mecenas założył szkołę rysunku technicznego dla rzemieślników, sprzyjał zaistnieniu orkiestry muzyki popularnej, zaś w 1905 r. Polskiego Towarzystwa Muzycznego „Lutnia”, dla którego potrzeb zbudował budynek Teatru Lutnia.
Czytaj więcej: Józef Szostakowski, piewca Wileńszczyzny
Kolonie Montwiłła
„Aby rozwiązać kwestię mieszkaniową, założył Towarzystwo Urządzania Mieszkań. Inicjowano budowę domów dla średnio zamożnych warstw ludności. M.in. w dzielnicy Łukiszki. Zaplanowano zbudowanie w mieście 34 domów kilkupiętrowych z łazienkami, ogródkami i podwórkami. Te budowle nazywano „koloniami Montwiłła”. Budowę domów rozpoczęto w 1896 r., z początku przy obecnych ulicach Aguonų, Šaltinių i Mindaugo, potem stawiano je na Pohulance, Śnipiszkach, Rossie. Najbardziej architektonicznie wartościowe budowle stanęły w 1913 r. w pobliżu placu Łukiskiego, gdzie dominuje styl secesyjny i historyzmu” — pisze dr Józef Szostakowski.
Jest to najstarsza spółdzielnia mieszkaniowa w Wilnie. Należą do niej 22 kamienice, obejmuje trzy ulice: J. Tumo-Vaižganto, J. Savickio oraz Kražių.
Myśl swą i pracę najchętniej niósł najuboższym
Gdy w 1911 r. Józef Montwiłł zmarł „Tygodnik Wileński” poświęcił osobie społecznika i dobrodzieja cały numer. W oddającym mu hołd artykule czytamy: „Był to rzadki niesłychanie i potężny bojownik myśli wnet wspieranej czynem, a nigdy frazesu lub względów ubocznych. Kochał niezmiernie ogół współrodaków, lecz myśl swą i pracę najchętniej niósł najuboższym i najciemniejszym (…)”.
Został pochowany na cmentarzu na Rossie. W 1914 r. na grobie wileńskiego filantropa wzniesiono pomnik z brązu przedstawiający anioła z kagankiem oświaty w rękach. Rzeźbę zaprojektował Zygmunt Józef Otto.
Trzy dziesięciolecia Józef Montwiłł poświęcił Wilnu. W 1932 r. na skwerze przy kościele franciszkańskim odsłonięty został pomnik mecenasa. Wykonali go Bolesław Bałzukiewicz, prof. rzeźby na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego i wileński inżynier Jan Borowski.

| Fot. Marian Paluszkiewicz