Za koszenie trawnika na terenie, który należy do samorządu, jest odpowiedzialny samorząd. Natomiast jeżeli niektóre bloki mieszkalne znajdują się na terenach prywatnych, to za koszenie trawnika są odpowiedzialni właściciele.
Trawniki są koszone na wysokość 5–10 cm
— Tereny rekreacyjne wokół bloków mieszkalnych są koszone przez firmy zatrudnione przez samorząd. Należy jednak pamiętać, że niektóre bloki mieszkalne znajdują się na terenach prywatnych, gdzie koszenie jest organizowane przez właścicieli działek. Zasady dotyczące zachowania porządku obowiązujące w Wilnie nie wyznaczają, jakiej wysokości powinna być trawa wokół bloków mieszkalnych i jak często powinna być koszona. Na terenach zarządzanych przez samorząd firma, która odpowiada za koszenie trawy przed blokami mieszkalnymi, jest zobowiązana do koszenia trawy na wysokość 5–10 cm. Ta sama wysokość jest utrzymywana w parkach, na skwerach i na pasach dzielących ulice — poinformowano „Kurier Wileński” w samorządzie stołecznym.
Podczas upałów łąki nie będą koszone
W zależności od warunków pogodowych łąki w mieście będą koszone w drugiej połowie czerwca i ponownie w drugiej połowie sierpnia. Trawa zostanie zgrabiona w ciągu 1–2 tygodni. Skoszona trawa nie jest zbierana od razu, ponieważ nasiona roślin potrzebują czasu, aby wykiełkować. Trawa z powierzchni twardych zostanie zebrana tego samego dnia. Natomiast w przypadku bardzo suchej pogody, koszenie w mieście nie będzie się odbywać. Trawniki nie będą koszone podczas upałów, ponieważ trawa z tego powodu wypali się, a goła czarna ziemia pochłonie jeszcze więcej światła słonecznego, stanie się gorętsza i bardziej zakurzona.
— O tym, jakiej wysokości ma być trawa na terenach prywatnych, decyduje właściciel, ale nie daje mu to prawa do zaniedbania terenu i niekoszenia trawy w ogóle. Po otrzymaniu skarg dotyczących zaniedbanych działek pracownicy samorządu i funkcjonariusze ds. porządku publicznego przeprowadzają kontrolę i jeżeli stwierdzone zostaną naruszenia, właściciele mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 140 euro, a w przypadku powtarzających się naruszeń — do 600 euro. Pierwszym krokiem jest jednak próba polubownego rozwiązania sytuacji poprzez skierowanie pisma do właściciela opuszczonej działki z prośbą o uprzątnięcie terenu w ciągu dwóch tygodni — poinformowano nas w samorządzie.
Łąki to „klimatyzator”
Naturalne łąki w miastach przynoszą ogromne korzyści — są jak zielony klimatyzator miasta, pochłaniając i zatrzymując wodę deszczową, chłodząc środowisko, oczyszczając powietrze oraz zapobiegając przenoszeniu przez wiatr kurzu i innych drobnych cząstek, które podrażniają drogi oddechowe i mogą powodować choroby przewlekłe.
Jak nas poinformowano w samorządzie rejonu wileńskiego, jeśli działka przy bloku należy do mieszkańców, to oni są odpowiedzialni za organizację utrzymania otoczenia, ale w okręgu wileńskim prawie nie ma działek przed blokami mieszkalnymi, więc koszenie jest organizowane przez władze miejskie.
Czytaj więcej: Co ze skoszoną trawą na łąkach?