Więcej

    To, do czego nie da się stworzyć substytutu: cmentarz żydowski w warszawskim Bródnie

    1 września, w samo południe, przy pomniku żołnierzy i oficerów Wojska Polskiego poległych w obronie Warszawy w 1939 r., który znajduje się na cmentarzu żydowskim przy ulicy Okopowej, odbyła się rocznicowa uroczystość państwowa.

    Czytaj również...

    Uroczystościom towarzyszyła wojskowa asysta honorowa. Uczczono w ten sposób pamięć o żydowskich żołnierzach poległych w walce. Podobne uroczystości odbyły się także na wielu żydowskich cmentarzach w Polsce. A jednym z takich cmentarzy, jeszcze ciągle w odbudowie, jest cmentarz żydowski na warszawskim Bródnie.

    Historia Żydów praskich na bramie wejściowej
    | Fot. Leszek Wątróbski

    Zwyczaje pogrzebowe

    W życiu tradycyjnej wspólnoty żydowskiej niezbędne są: łaźnia rytualna, synagoga i cmentarz. Łaźnia może być zastąpiona przez rzekę, synagogę można zaimprowizować w dowolnym pomieszczeniu, ale nie można stworzyć substytutu cmentarza. Żydowski pogrzeb powinien odbyć się w dniu śmierci, dlatego zezwolenie na założenie cmentarza było ważnym instrumentem w kształtowaniu osadnictwa żydowskiego.

    Dziś jednak pozwala się na minimalne opóźnienie pochówku konieczne ze względu na formalności i potrzeby żałobników. Najważniejsze elementy pogrzebu to odprowadzenie zmarłego do grobu przez najbliższych, a następnie włożenie skromnej drewnianej trumny z ciałem zmarłego do wykopanego najlepiej tego samego dnia grobu. W trumnie nie umieszcza się żadnych przedmiotów, natomiast w miarę możliwości wsypuje się do niej garść ziemi z Izraela. Komora grobu jest pozioma i najczęściej orientowana stopami zmarłego w symbolicznym kierunku na Jerozolimę. Ważnym zwyczajem mającym na celu pożegnanie zmarłego i pogodzenie się z jego śmiercią jest symboliczne zasypanie trumny ziemią przez najbliższych, którzy przekazują łopatkę kolejnej osobie poprzez wbicie jej w ziemię. Odmawiane są również modlitwy, takie jak: El male rachamim i Kadisz, do czego potrzebny jest minian, czyli 10 dorosłych Żydów. Kadisz powinien być odmówiony przez męskiego potomka lub najbliższego członka rodziny. Zazwyczaj ceremonia pogrzebowa jest prowadzona przez rabina, natomiast rodzina i najbliżsi mogą wygłosić mowy pochwalne i pożegnalne.

    Ważny ośrodek żydowski

    Żydzi na warszawskiej Pradze, pomimo licznych zakazów, podejmowali częste próby osiedlenia się w mieście. Zamieszkiwali najczęściej w prywatnych jurydykach, gdzie prawo miejskie nie obowiązywało, a ich właściciele czerpali korzyści z żydowskiej obecności. Inni przyjeżdżali spoza miasta, wykupując dzienne zezwolenia na wjazd (tzw. opłata biletowa). W II połowie XVIII w. nastąpił wzrost liczebności ludności żydowskiej na terenie dzisiejszej Pragi — z 70 osób w roku 1765 do 442 w roku 1781 i 893 w 1792 r. Ich skupiska znajdowały się w rejonie ul. Targowej, okolicach ratusza skaryszewskiego oraz na Golędzinowie. Z czasem Praga stała się ważnym żydowskim ośrodkiem drukarskim i księgarskim. Wraz z rosnącą liczbą ludności żydowskiej mieszkańców Pragi nasilił się problem pochówków, które zaczęto przeprowadzać nieformalnie. Znamy imiona trzech osób pochowanych na cmentarzu żydowskim na Bródnie jeszcze przed jego otwarciem: Ruda, córka Cwiego (1743), Menachem Mendel ha-Kochen (1757) i Mordechaj, syn Awrahama (1760).

    Uporządkowane macewy
    | Fot. Leszek Wątróbski

    Historia cmentarza

    Pierwszy żydowski cmentarz w Warszawie powstał w XV w. (przed rokiem 1429) poza murami miasta „na drodze wiodącej do Czerska” —po śladzie której dzisiaj biegnie Krakowskie Przedmieście. Ulokowany został prawdopodobnie pomiędzy ulicami Bednarską a Karową, bliżej tej drugiej. Jednakże już na przełomie wieków XV i XVI został zniszczony, a ludność wypędzona. Niewiele później, w roku 1527, miasto wraz z okolicą otrzymało przywilej privilegium de non tolerandis Judaeis  (łac. przywilej nieakceptowania Żydów) nadawany niektórym miastom królewskim, zakazujący Żydom zamieszkania w takim mieście i posiadania w nim nieruchomości oraz zabraniający im wstępu do miasta i lokowania przez nich cmentarzy. Zmuszało to do chowania zmarłych na odległych cmentarzach w Sochaczewie, Węgrowie, Grodzisku i Nowym Dworze Mazowieckim.

    Historia cmentarza bródnowskiego sięga roku 1780, kiedy to król Stanisław August Poniatowski przeznaczył na cmentarz swoją parcelę na Targówku (za roczny czynsz 400 zł). Decyzję tę można powiązać z silną pozycją, jaką wyrobił sobie na dworze królewskim kupiec liwerant i serwitor Szmul Jakubowicz lub Józef Samuel Sonnenberg, zwany Zbytkowerem, będący faktycznym przedstawicielem ludności żydowskiej. O założenie cmentarza w Warszawie zabiegał również znany kupiec, serwitor królewski i społecznik Hersz Cenceminer, założyciel Nowej Jerozolimy, osady żydowskiej założonej na przełomie 1774 i 1775 w okolicy dzisiejszego placu Artura Zawiszy, skąd zaczynają się dzisiejsze Aleje Jerozolimskie, a zniszczonej staraniem patrycjatu warszawskiego w styczniu 1776 r.

    W akcie założycielskim Bractwa Cmentarnego na Pradze, z roku 1780, czytamy m.in.: „Z Boga pomocą. My niżej podpisani, odbyliśmy wspólne posiedzenie, zgodziliśmy się jednomyślnie i związaliśmy się nierozerwalnym węzłem, iżbyśmy stanowili Bractwo święte celem okazywania prawdziwej usługi (umarłym), w razie nieszczęśliwego wypadku, (który) oby się nie zdarzył. Jeżeli jednak zdarzy się wypadek śmierci, my Bractwo święte na Pradze mamy się zajmować spełnianiem dobrego uczynku, potrzebami umarłego, odnoszącymi się do jego ciała: omywaniem i pochowaniem według zwyczaju zaprowadzonego w Izraelu. Taki obowiązek przyjęliśmy na siebie. Pełnomocnictwo zostało nam udzielone przez możnego i głośnego pana Samuela syna Awigdora”.

    Aktualnie na cmentarzy znajduje się ponad 40 tys. kamieni nagrobkowych
    | Fot. Leszek Wątróbski

    Zwiedzanie jest płatne

    Pochowano tam m.in. poległych żołnierzy pułku Józefa Berek Joselewicza (polskiego kupca pochodzenia żydowskiego, pułkownika Wojska Polskiego, oficera Legionów Polskich we Włoszech) oraz powstańców z 1831 r. Płk J. B. Joselewicz podczas insurekcji kościuszkowskiej w 1794 r. był organizatorem Pułku Lekkokonnego Starozakonnego (żydowskiego), o czym oficjalnie poinformował T. Kościuszko (17 września 1794). Berek Joselewicz wraz z innym Żydem, Józefem Aronowiczem, stworzyli patriotyczną odezwę w języku jidysz wzywającą do walki.

    Na cmentarzu żydowskim na Bródnie znajduje się aktualnie ponad 40 tys. kamieni nagrobkowych z napisami. Nekropolia bródnowska została wpisana do rejestru zabytków 5 września 2009 r. Jest ona dostępna aktualnie do zwiedzania, wstęp na jej teren jest płatny.

    Czytaj więcej: Cmentarz Bajkowa — o polskiej historii kijowskiej nekropolii 

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Spotkanie w Pszczelniku w Dzień Zaduszny poświęcone pamięci lotników litewskich

    W takim też celu, w imieniu Ambasady Republiki Litewskiej w Polsce, za sprawą Konsulatu Honorowego RL w Szczecinie, przybyła do Pszczelnika grupa przyjaciół Litwy, aby uczcić pamięć dwóch litewskich bohaterów — lotników Steponasa Dariusa i Stasysa Girėnasa. Ci dwaj...

    Promocja biografii Mariana Jurczyka, szefa szczecińskiej „Solidarności”

    Jej autorem jest dr Michał Siedziako, historyk i politolog, doktor nauk społecznych, adiunkt w Instytucie Nauk o Polityce i Bezpieczeństwie Uniwersytetu Szczecińskiego, pracownik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Szczecinie, a od roku 2021 współredaktor „Kroniki Szczecina”. Autor książki opisał...

    Prof. Krawczyński o kształceniu muzycznym w Europie Wschodniej i sentymencie do Wschodu

    Leszek Wątróbski: Spotkaliśmy się w Naddniestrzu… Stanisław Krawczyński: … to był wyjątkowy moment — pojawienie się w Naddniestrzu było dla mnie bardzo istotne i ważne. Pobyt tam to pierwsze moje spotkanie z tym regionem. Traktowałem tę wizytę jako kolejną podróż...

    Wrześniowa Wszechnica Kościuszkowska: Tadeusz Kościuszko jako artysta

    Człowiek ponadprzeciętny Jeśli spojrzymy na zwykłe życie Tadeusza Kościuszki, zauważymy, że był człowiekiem ponadprzeciętnym i wyjątkowym. Rysował, haftował, rzeźbił w drewnie, grał na fortepianie, a nawet skomponował walca. Tak, tak, mowa tu o naczelniku insurekcji i zwycięzcy spod Racławic —...