W rejonie wileńskim zderzyły się trzy samochody. Do zajścia doszło przy ulicy Filaretų w miejscowości Wielkie Sioło o godz. 6 nad ranem we środę. Początkowo toyota, kierowana przez kobietę urodzoną w 1956 r., zderzyła się z bmw kierowanym przez 25-letniego kierowcę. Po pewnym czasie w toyotę uderzył samochód marki Opel Astra, którym kierował mężczyzna urodzony w 1949 r. W wypadku byli ranni. Kierowcy toyoty i bmw, z powodu obrażeń, trafili do szpitala. Policja wszczęła dochodzenie.
Mimo, że notuje się mniej wypadków drogowych niż w latach poprzednich to nadal na drogach Litwy zbyt często dochodzi do tragicznych wydarzeń. Przykładowo, w miniony wtorek, w rejonie poswolskim samochód Chrysler Voyager wyjechał na przeciwległy pas i zderzył się z samochodem marki Mercedes-Benz. W wypadku zginął kierowca chryslera, którym była 53-letnia kobieta. W tym samym dniu w rejonie olickim kierowca samochodu marki Audi Q7 potrącił skuter, którym kierowała osoba niepełnoletnia.
Z danych Agencji Kompetencji Transportu działającej przy Ministerstwie Łączności wynika, że od 1 stycznia do 15 września 2024 na drogach Litwy odnotowano 2 063 wypadki drogowe, w których zginęło 78 osób. Kolejnych 2 337 osób zostało rannych. W tym samym okresie w roku poprzednim liczba wypadków była mniejsza – 2 021. Niestety wypadków śmiertelnych było znacznie więcej. Wówczas odnotowano 107 śmiertelnych przypadków, 2 330 osób doznało uszczerbku na zdrowiu.
W przypadku przypadków śmiertelnych, to statystyka wygląda następująco. W tym roku w wypadkach drogowych zginęło 29 kierowców, 13 pasażerów, dwóch kierowców skuterów, dziewięciu kierowców motocyklów, trzech rowerzystów oraz 12 pieszych. Kolejne dwa wypadki śmiertelne nie kwalifikują się do żadnych wymienionych grup ruchu drogowego. W roku 2023 zginęło 39 kierowców, 17 pasażerów, 17 kierowców motocykli oraz sześciu rowerzystów.
Zdaniem policji najczęstszą przyczyną wypadków drogowych jest przekroczenie dozwolonej szybkości oraz nietrzymanie się obowiązującego odstępu pomiędzy pojazdami. „Rocznie dochodzi średnio do 1 258 wypadków drogowych, w których osoby giną i doznają uszczerbku na zdrowiu. Niepokojące jest to, że rośnie liczba wypadków drogowych spowodowanych pod wpływem alkoholu. Społeczeństwo wspólnie z policją ma powstrzymywać osoby zachowujące się nieodpowiedzialnie, którzy ryzykują życiem własnych i innych” – alarmował jakiś czas temu Vytautas Grašys, szef biura porządku publicznego Litewskiej Policji. Zgodnie z litewskim ustawodawstwem za dokonanie wypadku pod wpływem substancji odurzającej człowiekowi grozi kara pieniężna lub kara pozbawienia wolności do lat sześciu.
Statystyka europejska
Problem bezpieczeństwa na drogach jest poruszany również na poziomie Komisji Europejskiej. W raporcie KE z marca br. wynika, że w roku 2023 na drogach unijnych zginęło 20 400 osób. Spadek, porównując z rokiem 2022, wynosił zaledwie 1 proc. „Od 2019 r. liczba ofiar śmiertelnych na drogach nieznacznie spadła w Hiszpanii, Francji i we Włoszech, natomiast wzrosła w Irlandii, na Łotwie, w Niderlandach, na Słowacji i w Szwecji. Natomiast w ciągu ostatnich czterech lat Belgia, Czechy, Dania, Węgry i Polska są na dobrej drodze do osiągnięcia celu redukcji o 50 proc. liczby ofiar śmiertelnych i poważnych obrażeń na drogach do 2030” – odnotowała Komisja Europejska.
Do najbardziej bezpiecznych krajów Unii Europejskiej należą Szwecja oraz Dania. W Szwecji rocznie średnio ginie 20 osób na milion mieszkańców, a w Danii – 27. Najgorsze statystyki są w Bułgarii i Rumunii, gdzie odpowiednio śmiertelność wynosi 82 i 81 osób na milion mieszkańców.
Czytaj więcej: Alarmujące statystyki drogowe: EDWARD na razie nie osiągnął celu