Pogoda dopisała na sto procent słońca, wśród uczestników panowały entuzjastyczne nastroje. Kierownictwo wycieczki sprawowała Pani Halina Dawlidowicz z pomocą Pani Krystyny Bingelienė. Informacją turystyczną służyła polskojęzyczna Pani przewodnik Anna Sipowicz.
Pierwszym punktem programu był olbrzymi głaz narzutowy „Puntukas” — drugi pod względem wielkości na terenie Litwy. Na kamieniu wyryte są płaskorzeźby dwóch litewskich pilotów: S. Dariusa i S. Girėnasa, którzy jako pierwsi z Litwinów przelecieli przez Atlantyk. Następnie wchodziliśmy pod górę, częściowo po schodach z drewnianych belek, gdzie na szczycie w gęstym lesie mogliśmy spacerować trzystumetrowym pomostem na wysokości ok. 20 m, wśród koron drzew i z lotu ptaka podziwiać leśną dolinę. Na końcu szlaku znajdowała się 36-metrowa wieża, z której roztaczał się bajeczny widok na rozległy las i rzekę Świętą (Šventoji).
Potem pojechaliśmy do wytwórni win i soków owocowych, gdzie dowiedzieliśmy się o historii firmy i najnowszej technologii produkcji wina z owoców i jagód. Ubrani w sterylne białe okrycia zwiedzaliśmy hale produkcyjne oraz urządzenia i maszyny. Zaproszono nas do specjalnego lokalu na degustację kilku gatunków wina: z owoców dzikiej róży, wiśni, rabarbaru i czarnej porzeczki. Wino marki „Voruta” jest produkowane od 1926 r. według tradycyjnych litewskich receptur. Wysłuchaliśmy też prezentacji o walorach smakowych i aromatycznych wina oraz zasadach łączenia wina z jedzeniem. Na koniec mieliśmy możliwość zakupu tego szlachetnego trunku.
W atmosferze dobrego samopoczucia udaliśmy się na dworzec kolejki wąskotorowej i stąd odbyliśmy przejażdżkę pociągiem z lokomotywą spalinową z „zawrotną” prędkością około 8 km/godz. Wątpliwą atrakcją było wdychanie spalin i szarpanie wagonów, ale mimo tego było wesoło jak w lunaparku. W muzeum kolei czekał na nas energiczny, pełen werwy i wigoru litewskojęzyczny przewodnik, który w teatralnym stylu zaprezentował historię i technikę kolei wąskotorowej, urządzenia, maszyny, lokomotywę parową, sprzęt sygnalizacyjny, zabytkową wagę kolejową, rower szynowy oraz drezynę, na której kilka naszych pań usiadło i przejechało kilkadziesiąt metrów, doznawszy uciechy i mocnych wrażeń. W osobnej hali zwiedziliśmy muzeum motoryzacji, gdzie znajdował się bogaty zbiór zabytkowych samochodów i motocykli używanych na Litwie. Niektórzy, najstarsi z nas, mogli zobaczyć modele i marki samochodów z czasów swojej młodości.
Kolejną atrakcją było zwiedzanie muzeum-galerii malarstwa mistrza ludowego Stanisława Pietraszki, gdzie podziwialiśmy obrazy malowane kolorowym pyłkiem tartych kamieni. Ta rzadko spotykana technika jest bardziej pracochłonna niż nakładanie farby, ale za to daje delikatny, ciekawy efekt chropowatej płaskorzeźby.
Ostatnim punktem naszej wycieczki było zwiedzanie kościoła św. Mateusza w Oniksztach, który posiada dwie najwyższe wieże kościelne na Litwie — 79 metrów. Kilku śmiałków z naszej wycieczki odważyło się wejść na taras widokowy jednej z wież, na wysokość 33 metrów, pokonując 186 stopni schodów. Nagrodą dla nich był zachwycający widok panoramy miasta.
Wracaliśmy do domu w dobrym humorze, choć trochę zmęczeni, z bagażem nowych wrażeń i w pełni zadowoleni.
W imieniu uczestników wycieczki chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji i przeprowadzenia tej turystyczno-krajoznawczej wyprawy.
Czytaj więcej: Polski Uniwersytet Trzeciego Wieku w Solecznikach obchodzi jubileusz 5-lecia
Andrzej Kozłowski,
słuchacz PUTW w Solecznikach, Filii w Ejszyszkach