Trwa proces formowania składu nowego rządu. Zaprzysiężeni w ubiegłym tygodniu ministrowie, w tym tygodniu kończą dobierać swoich zastępców.
Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL) jest zdeterminowana zachować na tych stanowiskach swoich kandydatów, którzy pełnili funkcje wiceministrów w poprzednim rządzie.
Największy spór toczy się o wiceminister energetyki Renatę Cytacką. Po poniedziałkowej naradzie Rady Politycznej koalicji rządzącej lider AWPL, europoseł Waldemar Tomaszewski oświadczył, że jest porozumienie i Cytacka zostaje w nowym rządzie.
„Nasze stanowisko nie zmienia się. (…) Doszliśmy do porozumienia, że nie zmieniamy naszych wiceministrów, ponieważ nasi przedstawiciele nie byli zamieszani w żadne skandale” — w poniedziałek powiedział dziennikarzom Waldemar Tomaszewski.
Tymczasem premier Algirdas Butkevičius zarówno w poniedziałek, jak i wczoraj, 22 lipca, kilkakrotnie i kategorycznie twierdził, że nie zgodzi się na powrót Renaty Cytackiej do rządu.
„Mogę powiedzieć tyle, że to nie pan Tomaszewski formuje skład rządowego gabinetu. Jako prezes partii może on jedynie proponować osoby. Jednak jeśli minister przedstawi mi kandydatury tych osób na stanowisko wiceministrów – a on będzie musiał to zrobić — to tej kandydatury ja na pewno nie zaakceptuję” — premier Butkevičius był kategoryczny, odpowiadając na pytanie radia publicznego LRT ws. losu Cytackiej.
W poniedziałek premier obiecał, że omówi problem podczas wtorkowego spotkania z ministrem energetyki Jarosławem Niewierowiczem. Jednak po wczorajszej naradzie ani premier, ani minister nie chcieli zdradzić treści rozmowy na temat Cytackiej.
Ostatnio premier zarzuca Renacie Cytackiej brak kompetencji, aczkolwiek wcześniej ani premier, ani minister Niewierowicz nie mieli zastrzeżeń do jej kompetencji. Wiceminister AWPL „podpadła” uległemu wobec prezydent Dali Grybauskaiė premierowi Butkevičiusowi oraz wspieranemu przez prezydent ministrowi Niewierowiczowi, gdy publicznie zdemaskowała kłamstwa prezydent ws. sytuacji polskiej mniejszości na Litwie.
Cytacka jest prezesem solecznickiego oddziału Forum Rodziców Szkół Polskich, który od kilku lat walczy w obronie szkolnictwa polskiego na Litwie. Już wtedy premier zażądał zwolnienia Cytackiej ze stanowiska, jednak minister nie znalazł formalnych powodów do wypowiedzenia jej pracy.
Liczono, że uda się pozbyć wiceminister Cytackiej po przeformowaniu gabinetu ministrów po wyborach prezydenckich, jednak w jej obronie stanowczo stanęła AWPL. Znajdujący się pod presją prezydent i premiera minister Niewierowicz — również oddelegowany do rządu przez Akcję Wyborczą — rozważał nawet ewentualność ustąpienia ze stanowiska. Zrezygnował jednak po telefonicznej namowie prezydent Dalii Grybauskaitė, która jest mocno zaangażowana w formowanie nowego rządu, choć, według litewskiej Konstytucji, leży to w kompetencji Rady Ministrów.
Nowy rząd premiera Algirdasa Butkevičiusa jest jednak tworzony zgodnie z żądaniami prezydent Grybauskaitė.
Nie zostało już w nim najbardziej krytykowanego przez prezydent byłego ministra rolnictwa Valentinasa Jukny, a teraz (na)nowo mianowani ministrowie pozbywają się ze stanowisk swoich zastępców z tzw. czarnej listy Grybauskaitė.
Znalazły się na niej nazwiska kilku ministrów z pięciu resortów. Listę sporządziło biuro antykorupcyjne — Służba ds. Badań Specjalnych — również na podstawie reglamentacji o tajnym rozpoznaniu kryminalnym, czyli w uproszczeniu — na podstawie donosów i doniesień, w tym też prasowych o osobistych i służbowych powiązaniach wiceministrów. Chociaż lista była tajna, do wiadomości publicznej dostały się nazwiska 9 wiceministrów. Na razie nikt z nich nie wrócił na swoje stanowisko.
Na prezydenckiej „czarnej liście” nie było nazwisk wiceministrów oddelegowanych przez AWPL, toteż Leokadia Poczykowska i Władysław Kondratowicz już wrócili do pracy w resortach rolnictwa oraz łączności. Na swoich stanowiskach mają też zostać wiceminister oświaty Edita Tamošiūnaitė i wiceminister kultury Edward Trusewicz.
Nazwiska Cytackiej również nie było na liście antykorupcyjnej, jednak premier wyraźnie chce jej pozbyć się za wszelką cenę.