Więcej

    Komentarz dnia: Europa nas widzi – i oceni

    Czytaj również...

    Decyzja jest ostateczna – następny zjazd MIDAS odbędzie się w Wilnie, w dniach 9-12 maja 2010 roku.
    Wypada się cieszyć, iż Wilno zostało dostrzeżone na mapie Europy przez jedną z najpoważniejszych pozarządowych organizacji Unii Europejskiej – a jest w tym także niemała zasługa „Kuriera Wileńskiego”. Bycie miejscem poważnego międzynarodowego spotkania, poświęconego sprawom mediów i praw mniejszości narodowych jest bowiem dla Wilna sprawą bardzo prestiżową.
    Należy się jednak także wspólnie zastanowić, co wydarzenie to oznacza w szerszym kontekście. Fakt zainteresowania Europy sprawami mniejszości na Litwie, i chęć bliższego im przyjrzenia się świadczy z jednej strony o trosce, jaką nas otacza. Ale z drugiej strony – czy nie oznacza także, iż zainteresowanie takie wynika też z tego, że tu, na miejscu, nic się nie dzieje, by problemy mniejszości rozwiązać? Czy nie pokazuje, że rozwiązanie tych kwestii poprzez układy i układziki – w ciągu dwudziestu lat „układania się” – nie zdało egzaminu? Z pewnością ocenią to za rok europejscy eksperci – a oni nie stosują taryfy ulgowej i nie bawią się w układy.

    Rajmund Klonowski

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Inflacja chciwości

    Spośród licznych parametrów gospodarki, jakie bada nauka ekonomii, jest jeden, który zna praktycznie każdy obywatel niezależnie od wykształcenia i zawodu – inflacja. Praktycznie też każdy jest w stanie zdefiniować to zjawisko w sposób może nieco uproszczony, ale zgodny z...

    Patronka Trójmorza

    Nasza część świata rzadko miała okazję odgrywania roli decydującej o kształcie dziejów; często zaś była terenem cudzych bitew i rozgrywania obcych interesów. Obecnie jedną z prób odmienienia tego stanu rzeczy jest Inicjatywa Trójmorza, która ma pośród swoich celów także...

    Współczesne, małe Katynie

    Zbrodnia katyńska ma dla narodu polskiego charakter szczególny, wręcz definiujący nasz stosunek ze światem. Przede wszystkim z racji na kłamstwo katyńskie, czyli trwający aż do odzyskania niepodległości zakaz poruszania tematu zbrodni. Przez pół wieku bliscy zamordowanych nie mogli o...

    Nie dajmy się zmęczyć

    Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę pojawia się dużo głosów osób „zatroskanych” o pokój. Nawołują oni do poszukiwania „kompromisu”, podnoszą argument, że „przecież i tak trzeba będzie podpisać pokój”, zaś dostarczanie broni Ukrainie, ich zdaniem, tylko przedłuża cierpienie ludności...