„Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem ― to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem” ― głosi stare chińskie przysłowie.
W dniach 20-23 lutego, w wileńskim Centrum Wystawowo-Konferencyjnym „Litexpo”, podczas jubileuszowych Targów Książki tłumy mieszkańców i gości miasta zawarli tysiące nowych i odnowili stare „książkowe” przyjaźnie.
― Odwiedzam Targi corocznie, zostawiam tutaj po kilkaset litów i wracam do domu z pełną torbą książek. Chyba jedyna wada tego przedsięwzięcia polega na tym, że nawet ogromne sale „Litexpo” już są zbyt małe, żeby zmieścić wszystkich gości. Aby trafić z sali literatury dziecięcej do tej głównej, stałam w prawdziwym korku! Mimo takich małych usterek, uwielbiam jednak atmosferę, która tutaj panuje ― dzieliła się z „Kurierem” wrażeniami studentka Ilona Korsakaitė, pokazując jednocześnie autograf znanej litewskiej pisarki Kristiny Sabaliauskaitė, który autorka zostawiła na wstępnej stronie swojej powieści historycznej „Silva Rerum”.
― Aby otrzymać ten podpis i podziękować autorce za wspaniale spędzone wieczory także musiałam stać w długiej kolejce. Ale było warto! ― uśmiechała się rozmówczyni, udając się do kolejnego stoiska z literaturą piękną.
Popularnością podczas tegorocznych Targów cieszyły się nie tylko stoiska z nową literaturą, lecz także tzw. kącik bukinistów, gdzie można było nabyć stare książki, czasopisma, albumy fotograficzne, mapy oraz nagrania muzyki w postaci kaset, płyt CD czy nawet winilowych.
― Stare, już nie raz czytane książki, interesują ludzi nie dlatego, że zwykle można je nabyć taniej. Miniony czas wzbogacił je szczególnym duchem, takie książki mają swoją historię i wyjątkową wartość. To prawdziwe dziedzictwo byłych pokoleń ― powiedziała nam bukinistka Irena. ― Zauważyłam, że najbardziej ludzie interesują się albumami fotograficznymi oraz biografiami znanych postaci.
Oprócz wykładów, spotkań z autorami, prezentacji książek, warsztatów dla dzieci i młodzieży oraz koncertów, goście Targów mieli możliwość oglądania filmów, których w tym roku zaprezentowano 18. M. in. w niedzielę, 23 lutego, odbyła się projekcja ekranizacji słynnej powieści historycznej polskiego klasyka Henryka Sienkiewicza „Quo Vadis” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza.
Tego samego dnia odbyła się też ceremonia wręczenia nagród dla laureatów konkursu najlepszych litewskich książek „Metų knygos rinkimai 2013”.
W kategorii literatury dla dorosłych zwyciężyła powieść fantastyczna „Vilko valanda” Andriusa Tapinasa.
W kategorii poezji za najlepszą został uznany tomik poetycki „Apytiksliai trys” Artūrasa Valionisa.
Zaś w kategorii literatury dziecięcej zwyciężyła bajka „Karžygiuko istorija” autorstwa Ingridy Vizbaraitė.
W nowatorskiej książce Tapinasa przedstawiona została alternatywna historia Wilna na początku XX wieku ― jak wyglądałoby miasto, gdyby w 1905 roku stało się niezależnym od Imperium Rosyjskiego? Jest to pierwszy litewski utwór, zaliczany do coraz więcej światowej popularności zyskującego gatunku steampunk (nurt stylistyczny w kulturze, odmiana fantastyki naukowej, często zaliczany to tzw. historii alternatywnych.
Akcja utworów steampunkowych przeważnie rozgrywa się w erze rewolucji technicznej, stąd też nazwa gatunku ― steam: ang. ― para).
W tomiku poezji Valionisa czytelników zafascynowała mistrzowska, oryginalna i miejscami paradoksalna gra słów.
Z kolei Vizbaraitė w swojej książce dla dzieci poruszyła zawsze aktualną tematykę wartości i bohaterstwa.
***
Wybory najlepszej książki odbywają się od roku 2005. Akcja zwykle rozpoczyna się jesienią i trwa praktycznie do początku Wileńskich Targów Książki. W tym okresie czytelnicy mogą oddawać głosy na najbardziej upodobane utwory (wydane w minionym roku), które zostały wytypowane przez ekspertów. W tym roku udział w wyborach książek wzięło ponad 16 000 czytelników. Co prawda, tym razem w akcji zabrakło kategorii literatury młodzieżowej.