Więcej

    Prokuratura Litwy żąda dożywocia dla figurantów sprawy 13 Stycznia

    Czytaj również...

    Na Litwie 13 stycznia obchodzony jest jako Dzień Obrońców Wolności Fot. Marian Paluszkiewicz

    Prokuratura Generalna RL oskarża byłego ministra obrony ZSRR, marszałka Dmitrija Jazowa, o zbrodnie przeciwko ludzkości oraz domaga się dla niego dożywocia.

    Takiej kary zażądała na wtorkowym posiedzeniu sądu prokurator Daiva Skorpuskaitė-Lisauskienė. Jazow oskarżany jest o zorganizowanie w 1990 r. grupy przestępczej składającej się ze 160 żołnierzy oraz polityków, celem której było ponowne przyłączenie Litwy do ZSRR.

    W sprawie 13 Stycznia oskarżonych jest 67 osób, w większości obywateli Rosji, Białorusi i Ukrainy. Przypisuje się im szereg zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Przesłuchano ponad tysiąc świadków, 500 osób jest poszkodowanych. Akta sprawy liczą ponad 709 tomów, oskarżonych broni 65 adwokatów.

    Marszałek Związku Radzieckiego, były minister obrony ZSRR, członek Komitetu Centralnego KPZR, obecnie 93-letni Jazow mieszka w Moskwie i w procesie nie uczestniczy. W sierpniu 1991r. Jazow był jednym z organizatorów tzw. puczu Janajewa. Zamach ten, zwany również puczem sierpniowym, był próbą przejęcia władzy w Związku Radzieckim przez liderów KPZR. Na czele tego komitetu stał wiceprezydent ZSRR, Giennadij Janajew.

    Po fiasku sierpniowego puchu Jazow trafił do więzienia. Dzięki amnestii został zwolniony i odzyskał wojskową emeryturę. W 2014 roku został osobiście nagrodzony przez prezydenta Rosji Władimira Putina Orderem Aleksandra Newskiego.

    Dmitrij Jazow Fot. archiwum

    W Wileńskim Sądzie Okręgowy byłego ministra obrony ZSRR reprezentuje adwokat z urzędu. Poza Jazowem prokuratura żąda dożywocia dla generała Władimira Uschopczika, ówczesnego dowódcy garnizonu wileńskiego.
    – Pomimo tego, że w przypadku większości oskarżonych wyroki zostaną wydane zaocznie, sprawiedliwość jednak powinna być wymierzona. Sąd słusznie uznał, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kontynuować rozpatrywanie sprawy pod nieobecność oskarżonych. Są to osoby, które pełniły kierownicze stanowiska w KPZR, w ministerstwach obrony i spraw wewnętrznych, w Komitecie Bezpieczeństwa Państwa (KGB) i jednostkach wojskowych. Bardzo szkoda, że Rosja i Białoruś odmówiły Litwie współpracy w ramach dochodzenia – powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Arvydas Anušauskas, poseł na sejm, historyk, członek sejmowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.

    Proces w sprawie 13 Stycznia ruszył w 2016 roku. Na pierwszym posiedzeniu sądu było obecnych jedynie dwóch oskarżonych: rosyjski oficer rezerwy Jurij Mel, który został aresztowany na Litwie w 2014 roku, oraz były szef służby rosyjskiego rakietowo-artyleryjskiego uzbrojenia, Giennadij Iwanow. Utrzymywał on, że był jedynie świadkiem tragicznych wydarzeń, później złożył prośbę o zwolnienie z jednostki wojskowej. Mel także twierdził, że jest niewinny. Jednak według litewskich śledczych, człowiek ten znajdował się w jednym z radzieckich czołgów, które przypuściły szturm na wieżę telewizyjną.

    13 stycznia 1991 roku sowieckie czołgi rozlokowano w strategicznych punktach stolicy Fot. archiwum

    W charakterze świadka na proces został wezwany również pierwszy i jedyny prezydent ZSRR, Michaił Gorbaczow. Michaił Gołowatow, który jest figurantem sprawy 13 Stycznia, oświadczył, że Gorbczow musiał wiedzieć o zajściach w Wilnie. W 2016 r. sąd spróbował skontaktować się z Gorbaczowem. Został wysłany list na adres Fundacji Michaiła Gorbaczowa, gdzie została zawarta informacja o datach posiedzeń sądowych. Jednak były prezydent ZSRR nie odpowiedział na listy.

    Litwa, jako pierwsze państwo w składzie ZSRR, uchwaliła Akt Niepodległości w marcu 1990 roku. 11 stycznia 1991 r. ówczesny prezydent ZSRR, Michaił Gorbaczow, zażądał od Litwinów, by przywrócili radzieckie ustawodawstwo i konstytucję ZSRR. Dwa dni później na ulicach Wilna pojawiły się radzieckie czołgi. Wojska sowieckie dokonały szturmu na wieżę telewizyjną oraz gmach Litewskiego Radia i Telewizji w Wilnie 13 stycznia 1991 r. Obiekty były chronione przez cywilów. Podczas szturmu zginęło 14 osób, a kilkaset zostało rannych.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    W kraju rośnie liczba kradzieży

    Specjaliści ds. ubezpieczeń zauważają, że w ponad 30 proc. incydentów związanych z kradzieżą mienia nie stosowano żadnych skutecznych sposobów zabezpieczających dom przed włamaniem. Są zdania, że ludzie zbyt często lekceważą środki zabezpieczenia mienia przed złodziejami. Z przeprowadzonego przez spółkę...

    Przyjechałam do Wilna z moim sercem

    Justyna Giedrojć: Co skłoniło Panią do podjęcia wolontariatu? Elżbieta Drucka Lubecka de Séjournet: Miałam cudowne i szczęśliwe życie. Były oczywiście także trudniejsze chwile, ale ja dostałam naprawdę wiele łask. Na swojej życiowej drodze spotkałam cudownego Pierre’a de Séjournet, mojego męża,...

    „Macierz Szkolna”: Dążąc do zmian — najważniejsze nie zaszkodzić

    — Nie zgadzamy się na zwiększanie liczby godzin języka litewskiego, jeżeli miałoby to być kosztem języka ojczystego — mówi Krystyna Dzierżyńska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”. Zmiany dotyczą nauczania w klasach początkowych W nowym projekcie programu kształcenia...

    Bilety komunikacji miejskiej zdrożeją

    Nowy cennik będzie obowiązywać od 1 lipca br. Ceny biletów pójdą w górę, ale o nieco mniej niż planowano na początku. Pojawią się też nowe typy biletów. Postanowiono zrezygnować z biletów 30-minutowych na korzyść biletów 60-minutowych. Samorząd twierdzi, że w 2024 r....