Prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda wzywa Unię Europejską do zastosowania sankcji wobec odpowiedzialnych osób za zatrzymanie rosyjskiego aktywisty opozycyjnego Aleksieja Nawalnego.
Czytaj więcej: Nawalny aresztowany w Moskwie. Państwa bałtyckie i UE krytykują Rosję
W czasie zdalnego posiedzenia Rady Europy prezydent Nausėda podkreślił, że fakt zatrzymania Nawalnego jak i rozpoczęty przeciw niemu proces nie pozwala zachować obojętności i w dalszym ciągu obserwować dalszej erozji praw człowieka w Rosji.
„Dlatego z poziomu ministrów spraw zagranicznych, poziomu wykonawczych, należy dostosować globalną praktykę praw człowieka i zastosować sankcje wobec tych osób, które są winne zatrzymania pana Nawalnego. Tylko w ten sposób możemy pokazać, że sytuacja jest nieakceptowalna i że strona rosyjska musi odpowiedzieć za działania, których się podejmuje” — na nagraniu mówił prezydent.
Potwierdził wcześniej zaprezentowane stanowisko, że zatrzymanie Nawalnego jest papierkiem lakmusowym prawdziwego stanu praw człowieka w Rosji. Przypomniał o reakcjach innych krajów unijnych podając je jako argument, że konsekwencje należy wyciągnąć.
Z samolotu do celi
Rosyjski aktywista opozycyjny Aleksiej Nawalny został zatrzymany w niedzielę, gdy wrócił z Berlina do Rosji. W Niemczech przebywał długą terapię po zeszłorocznym zamachu na swoje życie za pomocą bojowej neurotoksyny potocznie zwanej nowiczokiem.
Opozycjonista jest przekonany, że za jego otruciem stoi Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji oraz Władimir Putin. Przedstawił na to dowody w formie nagranego śledztwa dziennikarskiego przygotowanego ze współpracującymi redakcjami.
Czytaj więcej: „Efesbeszniki” Putina rozgryzieni? Nawalny wyspowiadał zamachowca
Kraje bałtyckie protestują
Od razu po zatrzymaniu Nawalnego w Rosji na lotnisku Szeremietiewo, ministrowie spraw zagranicznych Litwy, Łotwy i Estonii wydali wspólne oświadczenie i optowali za zastosowaniem narzędzi wobec Rosji.
Rosyjskie służby więzienne jako oficjalny powód zatrzymania podają zarzut, że Nawalny naruszył warunki sprawy sądowej z 2014 roku.
Aktywista w czasie pobytu w więzieniu opublikował wcześniej przygotowany materiał śledczy o majątku Putina, w którym sugeruje, że Putin wzbogacił się ponad miarę nielegalnie i nieuczciwie.
Opr. własne
Na podst.: LRP, coe.int, BNS