Więcej

    Fryzjernie i niektóre sklepy otwarte od następnego tygodnia

    Czytaj również...

    Decyzją Rządu Republiki Litewskiej sklepy niespożywcze, salony fryzjerskie i kosmetyczne będą mogły się otworzyć w następnym tygodniu — ale z osobnymi wejściami.

    Czytaj więcej: Sklepy niespożywcze na kłódce – „armagedonu” jednak nie było…

    Otworzyć drzwi będą mogły m.in. fryzjernie
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Minimum 20 metrów kwadratowych

    Sklepy i inni dostawcy usług będą musieli zapewnić powierzchnię 20 metrów kwadratowych. Jeśli powierzchnia jest mniejsza, w tym samym czasie może być obsługiwany tylko jeden klient.

    Czytaj więcej: Rząd planuje poluzować warunki kwarantanny

    „Dziś naszym zadaniem jest ruszyć z jakiegoś punktu i zobaczyć, jak będzie nam szło” — powiedziała premier Ingrida Šimonytė.

    Drzwi będą mogły otworzyć te sklepy, których powierzchnia sprzedaży nie przekracza 300 metrów kwadratowych. Muszą zapewnić „bezpośrednie wejście z zewnątrz lub osobne wejście, z którego korzystają tylko klienci tego sklepu”.

    Minister zdrowia Arūnas Dulkys twierdzi, że łagodzenie kwarantanny ma na celu celu zapewnienia równych warunków działania dla małych i średnich przedsiębiorstw. Według ministra, decyzja o łagodzeniu została podjęta uwzględniając poprawę sytuacji epidemiologicznej.

    „Liczba nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców w połowie grudnia sięgała prawie 1,5 tysiąca, obecnie jest to 314 osób, najnowsza liczba. Pali się, ale liczba pozytywnych testów jest nadal dość duża ”- powiedział A. Dulkys.

    Minister Gospodarki i Innowacji Aušrinė Armonaitė oświadczyła, że ​​po tych zmianach „dziesiątki tysięcy ludzi” będą mogły wrócić do pracy od przyszłego tygodnia.

    Podnieść limit do chociaż 500 metrów

    Rūta Vainienė, szefowa Litewskiego Związku Firm Handlowych, poprosiła o zwiększenie limitu powierzchni handlowej do 500 metrów kwadratowych. Rząd odrzucił tę propozycję.

    Czytaj więcej: Opozycja w sprawie drobnego biznesu zwróci się do Sądu Konstytucyjnego

    „Chcę powiedzieć, że kiedy wymagamy tych 300 metrów kwadratowych, to te mniejsze sklepy, w których sam towar zajmuje dużo miejsca, nie będą mogły się otworzyć. Tutaj kryteria są bardzo wąskie, zróbmy chociaż 500 metrów kwadratowych” — mówiła Rūta Vainienė.

    Niejasna definicja

    Vainienė stwierdziła, że handlowcy mają również pytania dotyczące sformułowania co do „wspólnej powierzchni handlowej”. Minister Dulkys wyjaśnił, że oznacza to, iż z obliczonej powierzchni zostanie wyeliminowana powierzchnia lokali administracyjnych i magazynów.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    „Rūta powiedziała, że nikt nie będzie mógł teraz otworzyć. To nie jest prawda. Ci, którzy mają do 300 metrów kwadratowych powierzchni handlowej, czyli z wyłączeniem pomieszczeń administracyjnych, magazynów, lokali, będą mogły otworzyć się. Nie można powiedzieć, że nikt nie będzie w stanie otworzyć” — odpowiedziała minister Armonaitė.

    W związku z niejasnościami, rząd zdecydował o włączeniu definicji powierzchni handlowej do tekstu zarządzenia.

    Rząd zezwolił również na prowadzenie handlu niespożywczego na zewnątrz za pośrednictwem urządzeń tymczasowych.

    Ograniczenia dotyczące przemieszczania się i zgromadzeń pozostają bez zmian.

    Zakłady fryzjerskie, salony kosmetyczne i większość sklepów niespożywczych na Litwie pozostają zamknięte od 16 grudnia.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Na podst.: LRV, BNS

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Zmarł papież Franciszek. Mówił o potencjale Litwy jako „światła nadziei w walce z niesprawiedliwością”

    Papież pozostawił wyraźne wytyczne dotyczące swojego pochówku. Grób w bazylice Matki Bożej Większej, za figurą Królowej Pokoju, miał przygotowany już od ponad roku. To miejsce często odwiedzał — zarówno przed...

    Dziedzictwo Litwy, Polski, Ukrainy i Białorusi. Barcie wracają na te tereny

    W czasie Festiwalu Miodosytnictwa w Wilnie Piotr Piłasiewicz opowiadał o powrocie do bartnictwa – nie tylko jako metody pozyskiwania miodu, lecz także jako nośnika wartości wspólnych dla dawnych ziem...

    „Albo amputacja, albo pogrzeb” — poruszająca opowieść Anny Adamowicz o opiece nad matką

    — Z jakiegoś powodu nie ufała lekarzom, powtarzała, że i tak jej nie pomogą. Żadne argumenty nie przemawiały. Lekarzy bała się bardziej niż bólu. W końcu, przerażona, sięgnęłam po...